Koniec! Piast całkowicie zasłużenie pokonał Pogoń 2:1.

Jirka wpadł w pole karne, ale podawał niedokładnie i piłkę złapał Cojocaru.

Doliczone 3 minuty.

Pogoń z piłką na swojej połowie. To już nie nawet sztuka dla sztuki.

Z dystansu płasko, w środek bramki i prosto w ręce Placha uderzył Przyborek.

Pogoń z piłką na połowie Piasta. Sztuka dla sztuki.

Coraz bliżej końca. Piast sięgnie po pełną pulę.

Korczakowski mocno uderzył. Dobrze interweniował Plach.

Tutaj już tylko totalna katastrofa może odebrać Piastowi zwycięstwo. Pogoń jest tak słaba, że nawet, jakby gospodarze zeszli z boiska, to ta miałaby problem złapać kontakt.

Szczepański wpadł w pole karne, wycofał piłkę do Rosołka, a ten uderzył ponad bramką.

Kostadinov w szybkiej kontrze szukał Jirki, ale zagrał za mocno na wolne pole.

Wahlqvist zgrywał piłkę przed bramkę po zagraniu Kurzawy, ale wprost na głowę Drapińskiego.

Zamroził nam się ten mecz. Piast ma wynik i nie musi za niczym gonić. Pogoń musi, ale nie potrafi.

Grosicki w pole karne z rzutu rożnego. Na posterunku Dziczek.

Pogubieni są całkowicie szczecinianie. A to niedokładne podanie na kontrę, a to błąd w przyjęciu. Chyba nie tego spodziewali się w Gliwicach.

Pogoń w szoku. Próbują niby zaatakować goście, ale robią to bez ładu i składu. Prędzej Piast trafi na 3:0, niż Portowcy na 2:1.

Mokwa dośrodkował prosto w ręce Cojocaru.

Grosicki wpadł w pole karne, uprzedził go Plach, ale i tak "Grosik" spalił.

Pogoń próbuje wyżej zaatakować Piasta, ale nie przynosi to żadnych efektów.

Declan Rice i te jego rzuty wolne mogą się schować przy Panu Piłkarzu Michale Chrapku.

Gale! Świetny strzał napastnika Piasta, ale jeszcze lepiej interweniował Cojocaru! Piast szuka drugiego gola!

Mocno, ale niecelnie z narożnika pola karnego uderzył Rosołek.

Zedadka świetnie podawał w pole karne do Gale, ale ten nie zdołał zamknąć akcji.

Gramy dalej!

Do przerwy Piast prowadzi z Pogonią 1:0 po bramce Tihomira Kostadinova.

Doliczona minuta.

Zedadka dośrodkował z prawego skrzydła. Nieco za wysoko dla Felixa.

Chrapek świetnie do Gale, który już minął Cojocaru, ale nie zdążył złapać piłki w boisku!

Bardzo dobrze zapowiadała się akcja Piasta, ale Chrapek za długo zwlekał z podaniem do Zedadki, a gdy już to zrobił, to za mocno.

Po golu dla Piasta tempo zdecydowanie wzrosło. Powinniśmy oglądać w Gliwicach już przynajmniej trzy trafienia.

Dziczek mocno wyrzucił piłkę w pole karne, ale Felix nie zdołał oddać groźnego strzału.

Gale uderzył sprzed pola karnego. Został zablokowany.

Pogoń odepchnęła Piasta i teraz ona naciera. Rozkręciło nam się to spotkanie!

Kostadinov prostopadłym podaniem szukał Rosołka, ale ten nie zdążył do piłki przed linią końcową.

Piast poczuł krew i idzie po kolejne gole. Pogoń w dużych opałach!

Sędzia przerwał grę po starciu Ulvestada z Drapińskim.

Kurzawa dośrodkował z narożnika, a bardzo niecelnie główkował Gamboa.

Zedadka uprzedził Kurzawę po wrzutce Wahlqvista. Korner.

Chrapek dośrodkował z lewej strony do zamykającego akcję Rosołka. Ten nie miał jednak szans na oddanie czystego strzału i główkował obok bramki.

Czekamy na emocje. Obyśmy się doczekali.

Dziczek dobrym wysokim podaniem szukał Rosołka, który w sposób nieskoordynowany ruszył do piłki i ostatecznie nie zdołał do niej dopaść. Gdyby mu się udało, stanąłby oko w oko z Cojocaru.

Jak na razie nie jest to wielkie widowisko. Piast broni się kompaktowo i robi to bardzo dobrze. Pogoń nie potrafi przebić się przez zorganizowanego rywala.

Gramy dalej. Kurzawa długim podaniem szukał kolegi, ale zagrał niedokładnie.

Z boiska nie podnosi się Wahlqvist.

Koutirs świetnie uruchomił Grosickiego, który szukał wrzutką Koulourisa. Przed Greka wskoczył Drapiński i wybiciem głową zażegnał niebezpieczeństwo.

Szybka akcja Piasta, Gale dośrodkował z prawej strony, lecz Cojocaru uprzedził Chrapka.

Teraz gospodarze mają piłkę, a biegają za nią Portowcy.

Może selekcjoner chciał wypatrzyć jakiegoś starego Słowaka, ale akurat dzisiaj żaden po boisku nie biega.

Pogoń przeważa, ale póki co nie przekłada się to za zagrożenie bramki Frantiska Placha.

Mecz z wysokości trybun ogląda Michał Probierz. Komu się przygląda? Kamil Grosicki już w kadrze nie gra, a Arkadiusza Pyrkę może zobaczyć co najwyżej na treningu.

Plach i Dziczek leżą na murawie. Obaj trafili się po interwencji Słowaka.

Grosicki dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne, gdzie dobrze piłkę wypiąstkował Plach.

Pogoń rozgrywa piłkę. Wszystko z dala od bramki Piasta.

Zaczął Piast!

Piłkarze już na murawie. Zaraz zaczynamy!

Spotkanie poprowadzi Bartosz Frankowski (Toruń).

Pogoń natomiast jest w bardzo dobrej formie, i dzięki sześciu wiosennym zwycięstwom, może namieszać jeszcze w walce o TOP3. Musi jednak kontynuować dobrą serię i liczyć na potknięcia rywali.

Piast ma względnie bezpieczną, bo dziewięciopunktową przewagę nad strefą spadkową, ale w ostatnich tygodniach ciężko mu wygrywać mecze. Ostatni raz z trzech punktów gliwiczanie cieszyli się na inaugurację marca, gdy w Lubinie ograli Zagłębie (1:0). Jeśli nie chcą zacząć nerwowo oglądać się za siebie, to muszą wrócić do zwyciężania.

Za nieco ponad dwa kwadranse rozpoczniemy niedzielne zmagania w PKO Ekstraklasie. Na start czeka nas mecz Piasta Gliwice z Pogonią Szczecin.