Doliczony czas.

Była nawet jeszcze nieuznana bramka gospodarzy. Gola nie było, ponieważ przed nim piłka opuściła boisko.

14165 kibiców na trybunach.

Pozostał kwadrans podstawowego czasu do zakończenia spotkania. Ruszył do przodu, ku zadowoleniu publiczności Wiktor Długosz, jednak jego rajd został zatrzymany przez Sławomira Abramowicza.

Jagiellonia przyspieszyła, co nie oznacza, że przeprowadza ataki niebezpieczne dla przeciwnika.

Problem ze zdrowiem utrudnia granie Afimico Pululu.

Efektowna akcja i prowadzenie 3:1. Mariusz Fornalczyk nie zawodzi.

Zdecydowanie nabrali rozpędu gospodarze. Byliśmy świadkami kolejnych ataków przeprowadzonych przez Dawida Błanika oraz Mariusza Fornalczyka.

Akcja Afimico Pululu zakończona strzałem, ale interweniował Rafał Mamla i nie pozwolił Jagiellonii Białystok na wywalczenie nic ponad rzut rożny. Wiadomo już, że nic nie wynikło z kornera.

Pau Resta! Po jego strzale Korona Kielce na prowadzeniu.

Ponownie Korona Kielce, a Dawid Błanik miał możliwość dołożenia gola do dwóch wcześniejszych asyst.

Piłkarze obu drużyn powracają z szatni na boisko.

Jagiellonia Białystok ma czego żałować po pierwszej połowie.

Korona Kielce dogoniła przeciwnika.

Czekamy na mocne wrażenia po zmianie stron.

Dużo działo się do końca pierwszej połowy, a już na pewno zmienił się wynik na 1:1. Korona próbowała odpowiadać akcjami indywidualnymi Mariusza Fornalczyka oraz Wiktora Długosza, ale piłkarze Adriana Siemieńca grali w obronie skutecznie. Aż w doliczonym czasie skapitulowali po strzale Jewgienija Szykawki po wrzutce Dawida Błanika.

Doliczone pięć minut.

Mistrz Polski postara się kontrolować grę przez posiadanie piłki w ostatnich minutach w pierwszej połowie. Z pewnością nie zabraknie doliczonego czasu z powodu długiej wideoweryfikacji przed wykonaniem rzutu karnego.

Pozostało już tylko pięć minut podstawowego czasu do zakończenia pierwszej połowy spotkania.

Mariusz Fornalczyk został powstrzymany przez zawodników Jagiellonii Białystok. Nieudana próba przeprowadzenia rajdu indywidualnego pod bramkę Sławomira Abramowicza.

Drużyna z Białegostoku chce zrehabilitować się za potknięcia, z porażką z KGHM Zagłębiem Lubin na czele. Nie dopuszcza ona kielczan do głosu i ci prawie nie zagrażają bramce Sławomira Abramowicza.

Po pół godzinie grania na prowadzeniu Jagiellonia Białystok, a Korona Kielce potrzebuje przebudzenia.

Radość po zdobyciu bramki. Afimico Pululu na 1:0!

Jedenastka przyznana gościom, jest jeszcze wideoweryfikacja!

Po interwencji sędziego asystenta piłka przyznana gospodarzom. Akcja Jagiellonii Białystok okazała się bezskuteczna z powodu spalonego.

Bezbramkowy kwadrans meczu za drużynami.

Po rozegraniu rzutu rożnego było uderzenie z dystansu prosto w Rafała Mamlę.

Norbert Wojtuszek przeprowadził rajd między kilkoma przeciwnikami z Kielc. Akcja zakończyła się dośrodkowaniem Jarosława Kubickiego, ale już z nim rozprawili się podopieczni Jacka Zielińskiego.

Niewiele później była już akcja mistrza Polski zakończona strzałem, ale Jarosław Kubicki spudłował.

Jagiellonia posiadała piłkę na początku meczu i starała się narzucić warunki gry gospodarzom. W 6. minucie kielczanie pogubili się po dośrodkowaniu Darko Churlinova, ale ostatecznie Rafał Mamla oraz Wiktor Długosz poradzili sobie w obronie.

Pora na pierwsze, ofensywne przyspieszenia obu jedenastek. Jagiellonia Białystok chce utrzymywać się w posiadaniu piłki i narzucać warunki rywalizacji gospodarzom.

Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia meczu w Kielcach.

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)

Jedenastka Jagiellonii Białystok.

Skład zespołu z Kielc.