Nie wykorzystali tego rzutu wolnego gospodarze. Koszmarnie to rozegrali.

Błanik faulowany kilka metrów przed polem karnym.

Sędzia dolicza minimum 5 minut.

Czerwiński pozbawiony asysty. Idealnie dograł piłkę do Szymczaka, ale ten oddał fatalny strzał lewą nogą!

Co zrobił Błanik? Korona miała idealną szansę, by natychmiast odpowiedzieć, ale Błanik skiksował w polu karnym i w efekcie podał piłkę do Kudły.

Katowiczanie chcą przejąć inicjatywę. Korona chyba delikatnie zdjęła nogę z gazu i czeka na jakąś kontrę, by zamknąć mecz.

Zablokowany strzał Szymczaka z 18 metrów. Wzięło się to z chaosu i nerwowości w obronie Korony.

Pogubili się teraz gospodarze w polu karnym. Matuszewski miał okazję do strzału, ale na siłę chciał podać jeszcze do Fornalczyka, co skończyło się stratą.

20 minut do końca. Korona kontroluje wydarzenia na boisku. GKS nie robi nic, by zmienić wynik.

Fornalczyk. Przyjął piłkę, ruszył dynamicznie wszerz pola karnego, ale zakończył akcję niecelnym strzałem.

Kolejny uraz w ekipie Korony. Znów pomocy potrzebuje Trojak.

Ależ akcja Szymczaka. Zabawił się w polu karnym, była ruleta, próba dogrania w kierunku dalszego słupka, ale doskonale zachował się Matuszewski i nie dopuścił rywali do sytuacji strzeleckiej.

Frekwencja:

Korona wyprowadzała kontrę. Szykawka podawał niedokładnie do rozpędzonego Fornalczyka, ale gospodarze mieli sporo zastrzeżeń do sędziego. Ich zdaniem Białorusin był faulowany i stąd niedokładność.

A nawet nie lekko. Potrzebna interwencja sztabu medycznego.

Wreszcie mieliśmy jakiś konkret. Borja Galan wycofał piłkę przed pole karne do Nowaka, ten uderzył bez przyjęcia, ale ofiarnie przyjął to na głowę Trojak. Jest lekko zamroczony.

Teraz katowiczanie niby rozgrywają piłkę w środku pola, ale w tak wolnym tempie, że nie ma tu mowy o zagrożeniu bramce Korony.

Pół godziny do końca. Jeśli coś tu jest bardziej prawdopodobne, to zdecydowanie kolejne bramki dla Korony niż cokolwiek ze strony GKS-u.

Kowalczyk szukał prostopadłego podania w kierunku Szymczaka. Za mocno. Mamla spokojnie złapał piłkę.

Cały czas gospodarze są o krok szybsi od piłkarzy GKS-u. Determinacja i zaangażowanie są u nich na zdecydowanie wyższym poziomie.

Akcja Korony. Tym razem chciał ją kończyć Długosz, ale i on nie trafił w bramkę.

Strzał Błąda z dystansu. Do statystyk. Sporo zabrakło.

Zakrwawiony Sotiriou opuszcza boisko z lodem przyłożonym do twarzy.

Gra ponownie przerwana. Sotiriou nie jest w stanie kontynuować meczu.

Czekamy na jakąś reakcję GKS-u na straconego gola, ale za bardzo jej nie widać.

Nieudany strzał Długosza zza pola karnego, który przy okazji jeszcze złapał się za kolano i zgłosił uraz.

Gramy!

Sędzia dolicza minimum 1 minutę.

Faul taktyczny Repki. Błanik sprowadzony do parteru.

Ospałe ataki GKS-u Katowice. Nic im się nie układa. Goście myślami są już chyba na urlopach.

Można się zachwycać pracą w defensywie, pressingiem. I to w sumie tyle.

Galan przeczytany przez Fornalczyka jak junior. Kapitalna praca w obronie piłkarza Korony.

Błanik z rzutu rożnego. Niezła centra, ale Kudła skutecznie wypiąstkował piłkę. Po chwili skiksował Remacle i strzelił bardzo niecelnie.

Nudy. GKS ma problem z utrzymaniem się przy piłce, a Korona jest trochę niecierpliwa w swojej grze.

Kolejny ostry faul Trojaka, tym razem poszkodowany Szymczak. Bardzo pobłażliwy jest dziś sędzia Rzucidło.

Niecelny strzał Matuszewskiego. Dostrzegł go Błanik, przytomnie wycofał piłkę, ale kolejny raz brakuje precyzji.

Jędrych podłączył się do akcji ofensywnej. Dostał podanie od Błąda, ale pierwszy przy piłce zameldował się Mamla.

Pół godziny za nami. Nie jest to najlepsza reklama Ekstraklasy. Zawodzi przede wszystkim GKS, który ma niewiele do zaoferowania w ofensywie.

W odpowiedzi mieliśmy uderzenie Kowalczyka z dalszej odległości. Niecelnie.

Trochę się uspokoiło na boisku. Teraz Błanik oddał dość zaskakujący strzał z dystansu, ale Kudła nie miał żadnych problemów z interwencją.

Bardzo nieprzyjemny faul Trojaka. Repka dużo wcześniej zagrał piłkę, a rywal nie wyhamował. Zawodnik Korony oszczędzony przez sędziego. Bez kartki.

Fornalczyk miał miejsce w polu karnym, choć po przyjęciu piłki szybko doskoczył do niego Czerwiński i zablokował ten strzał.

Cały czas lepsze wrażenie sprawia Korona. GKS prosi się o kłopoty.

Z rzutu wolnego Błanik, ale Resta główkował nad poprzeczką.

Szykawka wymusił faul niedaleko narożnika boiska. To było raczej zderzenie z Kowalczykiem, chyba lekko naciągnął sędziego.

Wcześniej ucierpiał jeszcze Matuszewski, którego ostro poturbował Gruszkowski.

Faul Szymczaka w ataku. Źle zachował się w polu karnym, zbyt obszernie próbował ograć Nono i przypadkowo go nadepnął.

Remacle wraca na boisko, a zatem najwyraźniej skończyło się na strachu.

Trener Zieliński pokazuje, że chyba konieczna będzie zmiana.

Przerwa w grze. Remacle doznał jakiegoś urazu i potrzebuje pomocy medycznej. Nie wygląda to dobrze.

Jest to dość żywy mecz z obu stron. Czego brak? No cóż, konkretów.

Ależ oni pudłują. Matuszewski popisał się cudownym dośrodkowaniem w pole karne. Długosz zgubił krycie, miał idealną sytuację, ale nawet nie trafił w bramkę.

Kolejna akcja Korony, ale Fornalczyk potknął się w polu karnym i stracił piłkę.

Fornalczyk miał miejsce przed polem karnym. Z Jagiellonią strzelił pięknego gola, teraz trochę zabrakło.

Jest dość duży chaos w obronie GKS-u. Korona przycisnęła.

Kolejny stały fragment gry dla Korony. Goście mieli problemy z wybiciem piłki, sprezentowali sytuację Trojakowi, ale ten uderzył nad bramką.

Korona blisko gola! Świetna akcja lewym skrzydłem. Błanik zagrał w pole karne do rozpędzonego Fornalczyka, ten mocno wstrzelił piłkę w okolice piątego metra i niewiele zabrakło, by Jędrych strzelił gola samobójczego. W ostatniej chwili uprzedzony SZykawka.

Były jeszcze rzuty rożne dla zespołu z Katowic, choć Korona raczej spokojnie się wybroniła.

Był rzut wolny dla gości z ok. 30 metrów. Strzelał Nowak, ale piłka odbiła się od muru i przeleciała obok bramki.

Gramy!

Zawodnicy wychodzą na boisko. Niebawem zaczynamy.

Kończymy 31. kolejkę PKO Ekstraklasy.

Składy: