W derbach Madrytu bez rozstrzygnięcia. Na Bernabeu do przerwy prowadziło Atletico po golu zdobytym z rzutu karnego. Real wyrównał (1:1) pięć minut po zmianie stron po strzale Kyliana Mbappe.

Atak Atletico, strzał oddał Barrios, ale dość daleko od bramki Realu Madryt.

Przed szansą Correa, gola nie ma, a dodatkowo spalony.

Pogramy jeszcze przez 3 minuty.

W końcu Altetico! Llorente wpadł w pole karne lewą stroną, ale Sorloth nie doszedł do piłki pięć metrów przed bramką.

Nikt nie chce w końcówce ryzykować. Gra przeniosła się do środka pola, spadło tempo.

Rodrygo otrzymał piłkę przed polem karnym, ułożył ją sobie, ale uderzył obok słupka!

Coraz bliżej końca spotkania. Real w natarciu, Atletico nie jest w stanie przejąć piłki.

Dogranie z rzutu wolnego, piłkę po dograniu Rodrygo zdołał złapać przed linią Oblak.

Mbappe znalazł miejsce do uderzenia. Płaski strzał z ok. 16 metrów spokojnie złapał Oblak.

Akcja za akcję. Tutaj remis nikogo nie zadowala.

Kontra Atletico, ale gospodarze szczęśliwie wybronili się. Po chwili wysoko ponad bramką uderzył Molina.

Przed polem karnym do piłki dopadł Ceballos. Mocny strzał obronił Oblak.

Odegrał się Królewskim lokalny rywal. Przed szansą znalazł się Julian Alvarez. Nie dał rady uderzyć dobrze, a do bramki było już niedaleko.

Po rzucie rożnym celnie głową uderzył Bellingham. Oblak zdołał złapać piłkę!

Vinicius z łatwością przedostał się w pole karne, dogranie wślizgiem skasował wracający obrońca.

Po akcji Simeone z dystansu, wysoko ponad bramką, uderzył Griezmann. W końcu szczęścia poszukało Atletico.

Zaczyna irytować się Vinicius, a to dla Realu Madryt niezbyt dobry znak.

Real po przerwie stara się atakować. Królewscy w meczu jeszcze bez celnego uderzenia.

Do przerwy w derbach Madrytu Atletico bliżej wygranej. Goście prowadzą z Realem po golu Alvareza z rzutu karnego.

Real w końcówce 1. połowy stara się wyrównać. Atletico broni się dość głęboko.

Pogramy jeszcze przez 4 minuty.

Nieatakowany Javi Galan wszedł w pole karne, uderzył prawą nogą, ale pomylił się dość wyraźnie.

Lino składał się w polu karnym do uderzenia. W ostatnim momencie został zablokowany.

Atletico ma więcej miejsca w ofensywie i stara się to wykorzystać wyprowadzając kontry. Póki co obrona Realu jest w stanie dobrze reagować.

Ucierpiał Griezmann i mamy kolejną przerwę w grze.

Zagranie do Mbappe, który znalazł się na spalony,

Rzut karny dla Atletico! Kibice Realu wściekli, ale decyzja słuszna.

Tchouameni nadepnął w polu karnym Lino. Sędzia już analizuje zdarzenie przy monitorze!

Pablo Barrios uderzył z ok. 17 metrów, ale kilka pięter ponad poprzeczką.

Dwa kwadranse za nami. Jak na razie niewiele się dzieje pod bramkami. Więcej z gry mają Królewscy.

Ceballos uderzył z dystansu, a właściwie podjął próbę. Kiks i piłka daleko od celu.

Atletico starało się wysoko atakować rywala. Bez większego efektu w postaci odbioru piłki.

De Paul w pole karne do Alvareza, w ostatnim momencie Tchouameni wystawił nogę i piłkę wybił.

Ceballos przedarł się z piłką w polu karnym w kierunku pola bramkowego. W końcu padł, ale o karnym mowy nie ma.

Po raz pierwszy pokazał się Vincius. Płaski strzał z ok. 18 metrów już tak dobry, jak wcześniejsza faza akcji, już nie był.

Z dystansu mocno, ale wyraźnie niecelnie, uderzył Rodrygo.

Real przy piłce, ale dość daleko od bramki Oblaka. Gospodarze nie są w stanie znaleźć dziury w defensywie gości.

Pierwszy strzał w meczu. Szczęścia z ok. 16 metrów poszukał Lino, ale dwa metry obok słupka.

Urazu doznał Ceballos, mieliśmy przerwę w grze, ale piłkarze szybko ją wznowili.

Coraz szybciej stara się grać Real. Królewscy uzyskali optyczną przewagę.

Real po dość niemrawym początku w końcu dłużej z piłką na połowie Atletico.

Lino przedarł się z piłką w pole karne, zagrywał do Griezmanna, ale zbyt mocno. Od początku goście przeważają.

Simeone starał się wejść w pole karne prawą stroną, ale został zatrzymany przez obrońcę.

W tygodniu defensor postanowił zakończyć karierę. Nas tak nikt nie żegnał. W sumie my wciąż gramy.

Przed meczem oficjalnie żegnany jest Marcelo. Kilka kilo więcej, ale pamiętamy jak ładnie śmigał po skrzydełku.

Mecz poprowadzi Cesar Soto Grado.

Derby Madrytu, których stawką jest pozycja lidera La Ligi. Na potknięcie obu drużyn czeka FC Barcelona.