W hicie kolejki La Ligi Atletico Madryt z FC Barceloną gospodarze prowadzili 2:0, ale kapitalna końcówka gości dała im wygraną 4:2.

Ostatnie sekundy nadziei Atletico. Barcelona coraz bliżej wygranej.

Pogramy jeszcze przez 6 minut.

Sorloth uderzył groźnie z ok. 17 metrów. Piłka poszybowała jednak obok bramki.

Z ok. 16 metrów uderzał Lewandowski. Piłka poszybowała kilka metrów ponad bramką Oblaka.

Barcelona aktywniejsza w ofensywie. Atletico szans szuka po szybkich wyjściach.

Sorloth w sytuacji sam na sam przestrzelił. Wcześniej był jednak na wyraźnym spalonym.

Składna akcja gości. Piłkę w polu karnym przyjął Yamal, strzał poszybował wprost w Oblaka.

Kwadrans do końca. Czy Barcelonę będzie stać na uratowanie co najmniej punktu?

Wcześniej doszło do zagrania ręką De Paula, sędzia jednak uznał, że do złamania przepisów nie doszło.

Barcelona szybko wznowiła grę. Piłkarzom Atletico udało się jednak zatrzymać groźną akcję. Bez uderzenia goście.

Coraz więcej niedokładności w grze FC Barcelony. Przed momentem bardzo niecelnie zagrał Pedri.

Lewandowski zdołał uderzyć głową. Piłka jednak poszybowała dość wysoko ponad bramką.

Iskrzy na murawie. Piłkarze mają sobie sporo do powiedzenia. Lewandowski przed momentem nie pozostał dłużny rywalowi.

Strzał z dystansu Raphinhy poszybował daleko od celu.

Dogranie z rzutu rożnego. Szczęsny miał wszystko pod kontrolą, ale piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła na aut.

Alvarez starał się uciec Kounde. Niewiele brakowało, aby ta sztuka mu się udała.

Długo trwała akcja Barcelony, ostatecznie strzał Yamala był niecelny.

Barcelona stara się atakować. Na razie graczom Blaugrany brakuje dokładności.

Do przerwy padła jedna bramka w Madrycie. Szansę zmarnował Lewandowski, po chwili trafił Alvarez.

Doliczone zostały 2 minuty.

Spokojnie Szczęsny na przedpolu. Polak dobrze interweniował na dziesiątym metrze.

Lewandowski znalazł miejsce do uderzenia, ale z okolic narożnika pola bramkowego trafił w poprzeczkę!

Brakuje uderzeń, spięć. Brakuje emocji. Po prostu nudna premierowa odsłona w meczu w Madrycie. Oby po przerwie było lepiej.

Atak pozycyjny Barcelony. Jednak wszystko dzieje się na dość wolnym tempie. Czyżby zmęczenie?

Nikt nie chce ryzykować. Małe piłkarskie szachy w Madrycie. Kto się pomyli, kto wykorzysta błąd rywala?

Trochę teatrzyku w wykonaniu Simeone. Niepotrzebnie. Bez kartek.

Z boiska wieje nudą. Mamy nadzieję, że piłkarze rozkręcą nam i zapewnią więcej emocji.

Coraz więcej do powiedzenia ma Atletico. Barcelona po w miarę obiecującym początku zaczyna w ofensywie zawodzić.

Szczęsny górą w sytuacji sam na sam z Alvarezem, ale i tak był spalony!

Lepszy moment w wykonaniu Atletico. Gospodarze z piłką na połowie Barcelony, szukają premierowego gola w potyczce.

Lino ruszył lewą stroną. Efektem akcji był rzut rożny. Szczęsny i koledzy muszą być bardzo czujni.

Kounde dograł do Lewandowskiego. Polak uderzył głową, ale w zasięgu rąk Oblaka.

Przeciętny początek w wykonaniu Lewandowskiego. Polakowi na razie brakuje dokładności.

De Paul po szybkiej akcji uderzył z dystansu. Daleko od bramki Szczęsnego.

Więcej z gry ma Barcelona. Goście atakują, Atletico swoich szans szuka po kontrach.

Szarżował lewą stroną Yamal. Zabrakło dokładności. Wydaje się, że gracz Barcelony był faulowany, sędzia nic nie widział.

Zagranie do Simeone, który znalazł miejsce do uderzenia z pola karnego. Kilka metrów ponad bramką.

Mecz poprowadzi Ricardo De Burgos.

Jeśli wicemistrzowie Hiszpanii pokonają Atletico, a następnie zwyciężą w zaległej potyczce z Osasuną, to wydaje się, że zespół Diego Simeone nie będzie w stanie odrobić strat. Wówczas sprawa mistrzostwa kraju rozstrzygnie się pomiędzy Barceloną i Realem. Jeśli zwyciężą gospodarze, to walka o tytuł nabierze rumieńców.

Atletico Madryt podejmie FC Barcelonę. W tabeli liderem jest Real, ale Blaugrana ma od Królewskich aktualnie dwa mecze rozegrane mniej. Z kolei zespół Hansiego Flicka nad gospodarzami niedzielnego potyczki ma punkt przewagi.

Drużyny La Ligi wchodzą w decydujące momenty sezonu. Szalenie ważne dla układu ścisłej czołówki będzie spotkanie kończące 28. kolejkę.