KONIEC! Takimi meczami zdobywa się mistrzostwo. Inter wytrzymał trudy tego spotkania i w tym momencie może cieszyć się z pierwszego miejsca w tabeli. Znakomita postawa Lautaro Martineza, który niczym prawdziwy lider, doprowadził swój zespół do zwycięstwa.

Mógł skończyć ten mecz z dubletem Lautaro Martinez, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału, który zamknąłby ten mecz.

Pięć minut dłużej potrwa to spotkanie.

Mehdi Taremi trafia w bramkarza! Świetna postawa Nicoli Lealiego, który daje jeszcze nadzieję swojemu zespołowi na wyrównanie.

Ależ miałby wejście Lorenzo Venturino, gdyby skorzystał z tego podania Maxwela Corneta. Młody napastnik nie zdążył w porę do piłki i zdołał ją tylko lekko musnąć w kierunku Josepa Martineza.

Uratował swój zespół Josep Martinez! Świetnie zareagował Hiszpan wychodząc do piłki równo z Calebem Ekubanem. Bramkarz Interu był szybszy i zasłonił bramkę przed uderzającym głową napastnikiem.

Mehdi Taremi do samego końca walczył o utrzymanie piłki w boisku, nawet kosztem rywala, którego wypchnął poza linię końcową. Sędzia od razu wskazał na faul, choć Irańczyk nie rozumiał takiej decyzji.

Najlepsza okazja Interu w tym meczu! Nicolo Barella trafił jedynie w obramowanie po przepięknym strzale zza pola karnego.

Jeszcze w walce o dobitkę ucierpiał Mehdi Taremi, opatrywany teraz przez sztab medyczny.

Doczekaliśmy się celnych uderzeń na bramkę i to jakich! Benjamin Pavard nożycami chciał zaskoczyć bramkarza, ale świetnie interweniował Nicola Leali. Wcześniej piłkę w światło bramki kopnął także Mehdi Taremi.

Próbował dalekim przerzutem "za kołnierz" zaskoczyć Nicolo Barella. Piłka ostatecznie nie zmierzała nawet w światło bramki.

Groźnie zapowiadające się dośrodkowanie Aarona Martina. Piłka minęła interweniującego Pavarda, ale na jego szczęście, za plecami nie było żadnego piłkarza Genoi.

Rozgrzewają się już dwaj Polacy - Piotr Zieliński oraz Nicola Zalewski. Ich wejście na boisko mogłoby wprowadzić nieco ożywienia.

Znakomita asekuracja Francesco Acerbiego! 37-letni stoper zdążył w pojedynku biegowym z Fabio Mirettim, by w ostatnim momencie dołożyć stopę i zapobiec uderzeniu na bramkę z bliskiej odległości.

Ucierpiał Lautaro Martinez podczas próby ucieczki lewym skrzydłem.

Przeszkadzają nawet sami sobie zawodnicy Interu. Denzel Dumfries wyskoczył do dośrodkowania od Federico Dimarco, a na jego drodze stanął niespodziewanie... Mehdi Taremi.

Kolejna strata w środku pola Mchitarjana. Ormianin spóźniony ratował się już tylko faulem na Fabio Mirettim, który mu tę piłkę wyłuskał.

Oczywiście powinniśmy dać jeszcze chwilę, zanim druga połowa na dobre się rozkręci, ale widać tutaj błędy z pierwszej połowy. Inter ma kłopoty z dokładnością podań.

Wracamy na Stadio Guseppe Meazza z nadzieją, że druga część tego meczu będzie obfitowała w więcej podbramkowych sytuacji. Intensywnie rozgrzewa się Mehdi Taremi. Może to właśnie ten napastnik będzie odpowiedzią na mizerną postawę Interu w ofensywie.

Nie było to porywające 45 minut. Obie drużyny nie oddały żadnych strzałów celnych i liczymy na poprawę w drugiej części spotkania, bo w tym momencie spotkanie skłania do drzemki.

Problemy zdrowotne dopadły Joaquina Correę, zatem chwila przerwy dla obu szkoleniowców.

Blisko sytuacji był arbiter. Mchitarjan łatwo ograny w środku pola. Genoa ruszyła z kontratakiem i znów stworzyła sobie sytuację pod bramką Interu, ale Pinamonti po raz kolejny nieskuteczny.

Z pierwszej piłki chciał uderzyć Federico Dimarco, zewnętrzną częścią buta. Zablokowany jednak reprezentant Włoch. Inter musi próbować dalej.

A skoro mowa o strzałach celnych. Tutaj statystyki wciąż wskazują okrągłe zero po obu stronach. Mizerne pół godziny w Mediolanie.

Znakomicie urwał się chwilę temu Joaquin Correa, ale wygonił się tak daleko do boku, że był zmuszony zwolnić całą akcję. Szkoda, bo w ostatnich minutach nie widzimy za dużo stuprocentowych okazji i brakuje celnych uderzeń w wykonaniu obydwu drużyn.

Kolejna wrzutka Genoi z lewej strony boiska i czujny tym razem pozostał Benjamin Pavard. Gorąco pod polem karnym Interu.

Genoa ma to spotkanie pod kontrolą, teraz pozostaje wykorzystać tylko ten słabszy moment Interu. Próbował przed momentem z bliskiej odległości Pinamonti, ale faulował Dimarco w pojedynku o piłkę.

Płaskie dośrodkowanie Denzela Dumfriesa w porę zablokował Johan Vasquez.

Wydawało się, że Dimarco wrzucał piłkę już zza linii końcowej boiska, ale innego zdania był sędzia, który akcję puścił.

Patrick Vieira pokazuje swoim zawodnikom, by nieustannie napierali do przodu, bo Inter wydaje się być pogubiony w ostatnich minutach.

Uderzenie z dystansu Patrizio Masiniego minęło bramkę Interu.

Potrafią zagrozić piłkarze Interu po stałym fragmencie gry, ale to dośrodkowanie Federico Dimarco nie znalazło żadnego partnera w polu karnym.

"Nerrazurri" spokojnie próbują budować atak pozycyjny od środkowych obrońców, a to sprawia, że Genoa liczy na pomyłkę, po której będzie mogła wyjść z kontrą, tak jak przed momentem.

To ważne spotkanie także dla Lautaro Martineza, który przeciwko Genoi rozegrał już 7 spotkań w Serie A i ani razu nie trafił do siatki. Argentyńczyk będzie dziś próbował przełamać złą passę.

Jest to delikatna niespodzianka. Genoa coraz śmielej poczyna sobie na murawie.

Kolejna sytuacja dla gości. Piłka po dośrodkowaniu Pinamontiego spadła na głowę Jeffa Ekhatora, ale 18-latek jedynie podbił tę wrzutkę i nie zamknął skutecznie tego ataku.

Dalekie zagranie w kierunku Andrei Pinamontiego przeciął bardzo pewnie Federico Dimarco.

Pierwsza szansa dla Genoi! Fabio Miretti otrzymał podanie przed linią szesnastego metra, ale niepotrzebnie poprawiał piłkę przed strzałem i trafił w blokującego to uderzenie Francesco Acerbiego.

Rzutu karnego w tej sytuacji na pewno nie będzie.

Upadł na linii pola karnego Denzel Dumfries. Pytanie, jak odczyta to arbiter. Początkowo nie było żadnej jednoznacznej reakcji sędziego.

Wysoka intensywność gry w wykonaniu gospodarzy. Genoa nie ma tutaj nic do powiedzenia, wyczekuje w tym momencie z nożem na gardle tego, co przyniosą kolejne minuty.

Za mocne dośrodkowanie Federico Dimarco. Trudno ocenić, czy była to próba podania, a może nawet centrostrzał.

Okazja dla Interu! Najpierw Dumfries trafił w stojącego na linii strzału Correę, a następnie uderzenie Mchitarjana wybronił Nicola Leali.

Ciężki początek dla Genoi. Inter w pierwszych minutach znakomicie prezentuje się pod względem fizycznym.

Pierwsza groźniejsza akcja Interu. Denzel Dumfries posłał piłkę po ziemi do Lautaro Martineza, ale napastnik nie miał dużo miejsca, by się odwrócić. Oddał jeszcze piłkę Joaquinowi Correi, ale jego rodak też nie mógł się do końca przebić.

Spotkanie rozpoczęło się z opóźnieniem. Arbiter miał problemy z komunikacją z resztą sędziów. Trzeba było tutaj rozwiązać te kłopoty techniczne.

Czas na przywitanie obu drużyn oraz losowanie stron.

Sędzią głównym dzisiejszego spotkania będzie Marco Piccinini.

Skład drużyny z Genui prezentuje się następująco.

Na taki skład zdecydował się dziś Simone Inzaghi. Dwójka Polaków rozpocznie na ławce rezerwowych. Nie ma też między słupkami Yanna Sommera, który doznał kontuzji. Szansę otrzyma rezerwowy bramkarz, Josep Martinez, który w przeszłości występował w drużynie dzisiejszych rywali Interu.

Na zakończenie sobotnich zmagań w Serie A, Inter Mediolan powalczy o fotel lidera. Przeciwnikiem "Nerrazurrich" będzie Genoa CFC.  Historia spotkań pomiędzy tymi drużynami znacząco przemawia za mistrzem Włoch, szczególnie na Stadio Guseppe Meazza. W tym spotkaniu na pewno padną bramki. Zapraszamy do wspólnego śledzenia boiskowych wydarzeń w Mediolanie.