Dodatkowe trzy minuty.

Już swobodnie gra Inter Mediolan, który ma dwubramkowe prowadzenie. Dodatkowo, Josep Martinez nie chce pozostawać w cieniu Yanna Sommera i rzetelnie pracuje na czyste konto.

Niecelnie Joaquin Correa. Brakuje skuteczności temu zawodnikowi.

Torino jeszcze nie zrezygnowało w pełni z atakowania. Problem polega jednak na tym, że sędzia asystent Federico La Penny zobaczył na spalonym Valentino Lazaro. Piłka przyznana Nerazzurrim, a Toro ma ponownie powód do dużego rozczarowania.

Już tylko kwadrans podstawowego czasu pozostał obu zespołom.

Już bez Polaków w składzie Inter potrafi nadal niebezpiecznie zaatakować. W 70. minucie trzecia bramka Nerazzurrich wisiała w powietrzu. Joaquin Correa dostał podanie na zakończenie szybkiego ataku, ale nie poradził sobie z brawurowo interweniującym nogami Vanją Milinkoviciem-Saviciem.

Druga połowa meczu za półmetkiem, spieszy się gospodarzom z Turynu i trudno jest się temu dziwić.

W 56. minucie ponownie dał o sobie Nicola Zalewski, chociaż w mniej chlubny sposób niż na początku spotkania. Federico La Penna wycenił jego przewinienie na napomnienie żółtą kartką. Niedługo później opuścił boisko, a jego zmiennikiem był Hakan Calhanoglu. Zresztą zszedł również Piotr Zieliński, którego dublerem był Nicolo Barella.

Akcja Torino FC została przeprowadzona przez Eljifa Elmasa oraz Che Adamsa. W ostatnim momencie została jednak zepsuta zagraniem prosto w jednego z obrońców Nerazzurrich. Na pocieszenie dla Granaty wznowienie od rzutu rożnego, ale to marne pocieszenie, ponieważ zapachniało golem kontaktowym.

Dwubramkowe prowadzenie daje dużo spokoju gościom. Zwłaszcza, że warunki nie pomagają w forsowaniu obrony przeciwnika.

Będzie rzuty karny dla Interu Mediolan. Ogromna szansa na gola Kristjana Asslaniego.

Trwają przygotowania do wznowienia meczu, zależy na dokończeniu spotkania obu zespołom, ponieważ nie ma już terminów rezerwowych.

Bardzo duży chaos w Turynie. Sędzia Federico La Penna sprawdził stan boiska, a piłkarze jeszcze naradzają się w szatniach.

Czekamy na emocje po zmianie stron.

Z powodu ulewnego deszczu piłkarze zostali odesłani przez prowadzącego meczu Federico La Pennę do szatni kilka sekund przed upływem podstawowego czasu w pierwszej połowie. Murawa tonie w wodzie, co może utrudnić rozegranie drugiej połowy spotkania.

Po dośrodkowaniu bardzo skuteczna interwencja w powietrzu Guillermo Maripana. Właśnie Chilijczyk poradził sobie z oddaleniem zagrożenia od bramki strzeżonej przez Vanję Milinkovicia-Savicia.

Pozostało jeszcze trochę czasu obu zespołom na poprawienie wyniku w pierwszej połowie meczu. Na razie groźniejsi są grający w rezerwowym składzie podopieczni Simone Inzaghiego.

Była szansa na dołożenie drugiego gola na konto Nerazzurrich. Matteo Darmian dostał podanie w tempo i rozpędzony wjechał pod bramkę Vanji Milinkovicia-Savicia. Piłka została zatrzymana blisko linii bramkowej, w ostatnim momencie, przez Adama Masinę.

Nicola Zalewski zdobył pierwszą bramkę dla Interu. Krótko po wypożyczeniu z AS Romy było o nim głośno, ale to za sprawą asysty przy bramce Stefana de Vrija w derbach della Madonnina z AC Milanem.

Pierwsza bramka Nicoli Zalewskiego dla Nerazzurrich!

Inter Mediolan ponownie w natarciu, ale na razie kandydat na mistrza Włoch ma problem z zaskoczeniem Vanji Milinkovicia-Savicia czy to podaniami prostopadłymi, czy to dośrodkowaniami.

Pierwsze dośrodkowanie w wykonaniu Nicoli Zalewskiego. Nie oddali po nim strzału ani Joaquin Correa, ani Mehdi Taremi. Piłka została sprzątnięta przez Vanję Milinkovicia-Savicia. Serb interweniował na przedpolu.

Gra wznowiona kopnięciem Nicoli Zalewskiego, piłka ponownie w ruchu.

Mecz został przerwany krótko po jego rozpoczęciu i na stadionie zapanowała konsternacja. Powodem jest incydent na trybunach, prawdopodobnie problem ze zdrowiem jednego z kibiców.

Pora na pierwsze ataki na Stadio Olimpico di Torino.

Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia meczu.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Sebastian Walukiewicz i Karol Linetty poza podstawowym składem Torino.

Piotr Zieliński i Nicola Zalewski zagrają od pierwszego gwizdka.

Sędzia: Federico La Penna

Inter Mediolan jest zbudowany awansem do finału Ligi Mistrzów, w którym zmierzy się z Paris Saint-Germain. Drużyna Simone Inzaghiego ma jeszcze szansę na zdobycie innego trofeum w Serie A. W tym celu musi przed zakończeniem sezonu zdobyć więcej punktów niż lider Napoli. W niedzielę przeciwnikiem zespołu Piotra Zielińskiego i Nicoli Zalewskiego będzie Torino FC, którego zawodnikami są Sebastian Walukiewicz oraz Karol Linetty.