Mądry faul Romanczuka, zatrzymujący kontrę Betisu.

Sędzia dolicza minimum 3 minuty.

Była jeszcze szansa dla Betisu. Sergi Altimira oddał świetny strzał z dystansu, ale Abramowicz stanął na wysokości zadania.

Od prawej do lewej drużyna Betisu. Wymieniają mnóstwo podań, Jagiellonia biega za piłką.

Gospodarze są chyba zadowoleni z wyniku 2:0.

Techniczny strzał Lo Celso z dystansu. Był rykoszet od Skrzypczaka, co mogło zaskoczyć Abramowicza. Piłka przeleciała minimalnie obok słupka.

Po rzucie rożnym strzelał głową Bartra, ale trafił w Ebosse. Po chwili piętką dobijał Bakambu, ale i on został zablokowany.

Avila ruszył lewą flanką, ale Wojtuszek biegł za nim do końca i efektownie, na wślizgu zablokował dośrodkowanie z linii końcowej.

Jeszcze przypadkowo Romanczuk dotknął piłkę ręką. Gospodarze protestowali, ale sędzia po raz kolejny nie uległ presji i nie podyktował rzutu karnego.

Kapitalna interwencja Abramowicza po akcji Cardoso. Blisko kolejnej bramki dla Betisu.

Coraz mniej czasu ma Jagiellonia, ale Betis nie pozwala na wiele. Jeden gol byłby tu na wagę złota.

Nie zanosi się tu na jakiś zwrot akcji. Betis spokojnie utrzymuje się przy piłce i nie dopuszcza Jagiellonii do żadnej, nawet najmniejszej sytuacji.

Teraz się udało, lecz Pululu podawał niecelnie w kierunku Curlinova. Takie małe rzeczy decydują o tym, czy wychodzi się do kontry czy traci się piłkę.

Jagiellonia ma problem z wydostaniem się w własnej połowy.

Duża dominacja Betisu.

Abramowicz ratuje Jagiellonię po potężnym strzale Ricardo Rodrigueza.

Flach blokował strzał Lo Celso, ale sędzia uznał, że nie było faulu.

Protestują gospodarze. Domagają się rzutu karnego.

Betis podkręca tempo. Coraz wyżej ustawiona linia obrony tego zespołu.

Rezerwowy Aitor Ruibal łatwo ograł Wojtuszka w narożniku pola karnego, ale zaasekurował wszystko Romanczuk i zablokował strzał zawodnika Betisu.

Pół godziny do końca. Jeden gol dla Jagiellonii i zrobiłoby się pięknie w perspektywie rewanżu.

Można odnieść wrażenie, że Betis kontroluje wydarzenia na boisku. Jagiellonia za bardzo nie potrafi zagrozić bramce gospodarzy.

Gospodarze złapali luz. Momentami ich akcje są toczone w zbyt szybkim tempie dla Jagiellonii.

Na razie niewiele dzieje się na boisku. Oglądamy dość spokojne wejście w drugą połowę.

Sędzia przerywa grę i wzywa służby medyczne. Romanczuk i Natan zderzyli się głowami w polu karnym.

Jagiellonia przy piłce. Betis oczekuje na to, co zrobi mistrz Polski.

Ależ szkoda! Piłka w siatce Betisu, ale był wyraźny spalony.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko. Pora na drugie 45 minut w Sewilli.

Jednak gol.

VAR! Bakambu mógł być na spalonym. Czekamy.

Ależ akcja Betisu. Mogło być 2:0. Antony... podcinka w pole karne, Sabaly opanował piłkę, ale trochę się podpalił. Nie podał do Bakambu, tylko huknął z ostrego kąta. Niecelnie!

Sędzia dolicza minimum 2 minuty.

Trochę spadło tempo w końcówce pierwszej połowy.

Akcja Jagiellonii. Wymienili większą liczbę podań, ale Pululu trochę się pospieszył. Oddał strzał z nieprzygotowanej pozycji i piłka przeleciała wyraźnie obok bramki.

Poklepali gospodarze. Bakambu opanował piłkę w polu karnym, ale był do niego niemal przyklejony Skrzypczak i maksymalnie utrudnił oddanie strzału.

Świetna interwencja Stojinovicia, bo Betis ruszał z kontrą w przewadze liczebnej.

Flach faulowany przez Isco. Hiszpan musi uważać, bo ma już kartkę. A gdyby tak Jagiellonia grała z przewagą jednego zawodnika? Można pomarzyć.

Abramowicz pod presją. Sporo ryzykował, rywal podbiegł bardzo blisko niego, ale ostatecznie udało się uspokoić sytuację.

Jagiellonia ma problem z wyprowadzeniem kontry. Betis atakuje bardzo wysoko i trzeba naprawdę się postarać, by coś wskórać.

Kolejna piękna akcja Betisu. Isco na prawe skrzydło, Antony zagrał fałszem na piąty metr do Isco, ale ten oddał niecelny strzał głową. Uff.

Pół godziny za nami. Jagiellonia nie dała się zepchnąć do głębokiej defensywy, co jest akurat pozytywne.

Ależ efektowna próba Curlinova. Złożył się do strzału przewrotką po dośrodkowaniu z prawej flanki, ale Fran Vieites był świetnie ustawiony i złapał piłkę.

Bakambu doszedł do piłki w polu karnym, ale trochę się odchylił przy strzale i nie trafił w bramkę.

Betis przy piłce. Jagiellonia niby wychodzi do pressingu, ale tak naprawdę robi to sam Pululu. To nie ma prawa się udać.

No cóż, wiadomo było, że to nie będzie łatwy mecz. Oby tylko zaraz nie sypnęło kolejnymi bramkami.

Wcześniej w polu karnym Jagiellonii przewrócił się Antony. Faulu chyba nie było.

Przy okazji zawodnik Betisu nabawił się jakiegoś urazu.

Betis wciąż atakuje. Jesus Rodriguez efektownie utrzymał się przy piłce w polu karnym, jednak strzelił niecelnie. Był tam dobrze pilnowany przez Ebosse.

Antony pokusił się o uderzenie z dalszej odległości, ale piłka najpierw otarła się o nogę Bakambu, a następnie przeleciała obok bramki.

Jesus Rodriguez w polu karnym, ale strzelił za lekko. Broni Abramowicz.

Przy okazji kartkę otrzymał Isco. To dlatego, że domagał się kartki dla rywala.

Prosta strata gości skończyła się kontrą Betisu. Ratował sytuację Miki Villar i faulował taktycznie Isco.

Ricardo Rodriguez z rzutu wolnego. Piłka wybita przed pole karne, gdzie efektownie złożył się do strzału Natan. Ależ niewiele zabrakło. Minimalnie nad poprzeczką.

Jagiellonia kapitalnie wyszła spod pressingu, podłączył się Stojinović, ale zabrakło dokładnego dogrania w pole karne.

Szansa dla Betisu po pięknej akcji. Bakambu zagrał w pole karne, Isco opanował piłkę, podał do Jesusa Rodrigueza, ale ten fatalnie spudłował.

Betis rzecz jasna dłużej utrzymuje się przy piłce. Tego należało się spodziewać. Na razie jednak bez konkretów.

Cierpi Pululu. Diego Llorente nadepnął na nogę napastnika Jagiellonii, gdy upadał na murawę. Mogło zaboleć.

Odważnie Jagiellonia, aktywnie w pressingu. Betis nie ma tu łatwej przeprawy.

Pululu utrzymał się przy piłce i Antony dość ostro faulował go wślizgiem. Oszczędzony skrzydłowy Betisu, bo to spokojnie mogła być kartka.

Sędzia Taylor pozwala grać, nie gwiżdże byle czego. Już mieliśmy pretensje z obu stron.

Daleki wyrzut piłki z autu przez gości. Zrobiło się groźnie, Natan wybił futbolówkę przed pole karne prosto na nogę Imaza, lecz ten uderzył niecelnie.

Curlinov z rzutu rożnego, ale gospodarze oddalają zagrożenie. Jagiellonia aktywnie od samego początku.

Gramy! Na trybunach już od kilkudziesięciu minut jest gorąco. Czas na boisko.

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Legia Warszawa planowo przegrała z Chelsea 0:3. Jak spisze się Jagiellonia? Zadanie jest równie trudne.

Składy!

Estadio Benito Villamarin w Sewilli.