Graham z indywidualną akcją, lecz straciła piłkę tuż przed polem karnym.

Caldentey ruszyła z kontrą i dała się sfaulować. Barcelonie ucieka czas coraz szybciej.

Barcelona ma stałe fragmenty gry w postaci rzutów rożnych, lecz brakuje sposobu na ich skuteczne wykorzystanie.

Od kilku minut nie zmienia się obrazek tego meczu - Barcelona atakuje, a Arsenal wybija.

Siedem minut doliczone.

Piłkarki Arsenalu mogły podwyższyć na 2:0! Blackstenius wbiegła w pole karne, ale oddała niecelny strzał.

Barcelona atakuje już całą drużyną. Kolejne wrzutki nie przynoszą jednak zamierzonego celu.

Kolejny prosty błąd Barcelony przy wyprowadzeniu piłki. Arsenal ruszył z kontrą, ale bez powodzenia.

Arsenal nie bawi się już w konstruktywne budowanie akcji. Po każdej wrzutce w ich pole karne piłka jest daleko wybijana.

Barcelona spieszy się, co generuje błędy.

Przerwa w grze. Ucierpiała jedna z zawodniczek Arsenalu. A Barcelonie ucieka czas...

Barcelona rzuciła się do ataku. Pajor i spółka mają nieco ponad kwadrans.

Teraz kontrę przeprowadziła Barcelona. Jej zwieńczeniem był strzał głową Pajor, jednak niecelnie. Zabrakło naprawdę niewiele!

Fatalna strata Barcelony! Arsenal ruszył z kontrą. "Dumę Katalonii" od utraty gola uratowała bramkarka, która w ostatniej chwili odbiła strzał!

Doskonałe dośrodkowanie Putellas. Pajor już składała się do strzału, jednak w ostatniej chwili uprzedziła ją rywalka!

Przerwa na nawodnienie. W Lizbonie jest dzisiaj bardzo ciepło.

Fragment meczu, w którym piłkarki obu drużyn popełniały proste błędy, co kończyło się łatwymi stratami.

Battle z kolejnym strzałem. Tym razem bramkarka Arsenalu miała spore problemy ze złapaniem piłki.

I kolejny mocny strzał z dystansu Battle. Piłka ponownie minęła bramkę, choć Domselaar do końca musiała być czujna.

Świetna okazja bramkowa Barcelony! Kapitalną interwencją popisała się bramkarka Arsenalu, która wybiła piłkę na rzut rożny.

Arsenal coraz głębiej cofa się we własne pole karne. Barcelona próbuje to wykorzystać.

Kolejna akcja ofensywna Barcelony i po raz kolejny bez gola. Piłka wpadła do "koszyczka" Domselaar.

Batlle posłała piekielnie mocne uderzenie na bramkę Arsenalu. Niecelnie, choć była to dobra okazja.

Świetna okazja Barcelony! Pina otrzymała piłkę w polu karnym rywalek. Szybko zdecydowała się na uderzenie. Piłka otarła się od nogi defensorki Arsenalu, a następnie trafiła w poprzeczkę!

Pierwszy celny strzał w drugiej połowie. Pina uderzyła sprzed pola karnego. Domselaar nie miała żadnych problemów ze złapaniem piłki.

Gramy! Szybko piłkę w pole karne Barcelony dostarczyły piłkarki Arsenalu, jednak żadne zagrożenie z tego nie powstało.

W pierwszej połowie bez bramek. Arsenal gra zdecydowanie powyżej oczekiwań. "Kanonierki" miały kilka okazji, jednak żadna z nich nie zakończyła się golem. Piłkarki Barcelony mają o czym myśleć w przerwie.

Minuta doliczona do pierwszej połowy.

Barcelona w głupi sposób straciła piłkę przy jej wyprowadzeniu. Piłkarki Arsenalu jednak tego nie wykorzystały, choć miały dogodną okazję.

Zawodniczki Barcelony sygnalizowały zagranie ręką jednej z piłkarek Arsenalu. Gwizdek arbiter milczy. Wszystko działo się w polu karnym "Kanonierek".

Pina odnalazła się z piłką w polu karnym rywalek. W ostatniej chwili jej strzał został przyblokowany.

Pajor nie sięgnęła piłki i nie przecięła mocnej wrzutki. Arsenal mocno, na uwolnienie.

Pajor powstrzymana przez rywalkę w polu karnym! Gdyby ją okiwała, przed sobą miałaby tylko bramkarkę...

Świetny atak Barcelony lewą stroną. Piłka została jednak zblokowana przez jedną z defensorek Arsenalu. Pajor ma czego żałować - czyhała już w polu karnym.

Odpowiedź Barcelony. Piekielnie mocny strzał na bramkę Arsenalu posłała Aitana Bonmati. Bez problemów z tym uderzeniem poradziła sobie bramkarka.

I znowu Arsenal przedarł się w pole karne Barcelony. "Dumie Katalonii" udało się oddalić zagrożenie.

Po rzucie rożnym mocny strzał oddała Little. Niecelnie.

Po stracie Pajor piłka trafiła pod nogi zawodniczek Arsenalu. Maanum nie zastanawiała się długo i huknęła na bramkę Barcelony. Kapitalną paradą popisała się Coll!

Dużo niewymuszonych błędów przy budowaniu ataku pozycyjnego Barcelony. To wykorzystują piłkarki Arsenalu, które doskonale czują się przy kontrach.

Szybko spróbowała odpowiedzieć Barcelona, ale nieskutecznie. Chwilę później piłka była już w polu karnym "Dumy Katalonii". Dzieje się sporo w Lizbonie.

Kapitalną okazję po prawej stronie przeprowadziły piłkarki Arsenalu. Piłką powędrowała w pole karne Barcelony, a tam niefortunnie interweniowała Paredes, która wślizgiem skierowała futbolówkę do własnej bramki. Na jej szczęście arbiter odgwizdała spalonego.

Arsenal czyha na kontry. Taka jest taktyka na mecz z Barceloną. I trzeba przyznać, że "Kanonierki" miały już dwie dogodne okazje do zdobycia gola.

"Duma Katalonii" nie składa broni i próbuje przebić mur obronny Arsenalu. Póki co bez skutku.

Groźną akcją z lewej strony popisał się Arsenal. Little doszła do strzału z pola karnego, ale uderzenie... Od bramki rozpoczęła Barcelona.

Tym razem groźnie pod polem karnym "Kanonierek". Jedna z zawodniczek Barcelony oddała strzał, jednak ten został przyblokowany i Domselaar nie miała problemów ze złapaniem futbolówki.

Odpowiada Arsenal! Dośrodkowanie w pole karne Barcelony, Little doszła do okazji strzeleckiej, jednak jej strzał głową był niecelny.

Pajor miała kolejną okazję do zdobycia gola! Nieporadnie, ale jednak, linia obrony Arsenalu oddaliła zagrożenie.

Pierwszy strzał w tym meczu. Gola próbowała zdobyć Pajor, jednak jej strzał głową okazał się niecelny.

Barcelona zbliżyła się do pola karnego rywalek, ale nie przełożyło się to na sytuację bramkową.

Z kontrą spróbowały wyjść zawodniczki Arsenalu, jednak doszło do nieporozumienia. Od zera akcję zaczęła budować Barcelona.

Barcelona przyspieszyła grę. Piłka została posłana w kierunku Ewy Pajor, jednak defensorki Arsenalu nie dopuściły do groźnej sytuacji.

Zaczynamy! Od pierwszych sekund FC Barcelona rzuciła się do ataku.

Zawodniczki obu drużyn pojawiły się już na murawie. Podobnie jak trofeum, które jest do wygrania.

W ostatnich dwóch edycjach Ligi Mistrzyń najlepsza okazywała się drużyna FC Barcelony. Co ciekawe, dla "Dumy Katalonii" jest to czwarty finał z rzędu.

Do tej pory Ewa Pajor czterokrotnie występowała w finale Ligi Mistrzyń. Za każdym razem VfL Wolfsburg z Polką w składzie musiał uznawać wyższość rywalek.

Poznaliśmy już awizowane składy na to spotkanie. Zgodnie z przewidywaniami hiszpańskich mediów, od pierwszego gwizdka zagra Ewa Pajor. Polka stanie przed szansą sięgnięcia po raz pierwszy w karierze po trofeum Ligi Mistrzyń.

Dzień dobry! Dziś poznamy nie tylko mistrza Polski, lecz także zwycięzcę Ligi Mistrzyń. Ewa Pajor będzie miała okazję zrobić to, czego nie udało się do tej pory Robertowi Lewandowskiemu - sięgnąć po to trofeum w barwach FC Barcelony.