Z groźnym strzałem poradził sobie Diego Coppola. Chyba Mołdawia, mimo szans, nie strzeli gola na czerwcowym zgrupowaniu.

Dziwne zachowanie Gianluigiego Donnarummy, ale zabrakło dobrego strzału Mołdawianina.

Vitalie Damascan próbował strzelić przewrotką tak jak wcześniej Riccardo Orsolini, ale skończyło się na dwóch próbach. W odpowiedzi było przeciągnięte podanie do Sandro Tonalego.

Publiczność chyba niespecjalnie zadowolona aż sześcioma doliczonymi minutami. Dodatkowo, trwa jakaś dyskusja Gianluigiego Donnarummy ze szwajcarskim arbitrem.

Aż sześć doliczonych minut.

Ile minut doliczy sędzia ze Szwajcarii?

Chyba duża część kibiców już zaaferowana sposobem na wyjechanie spod stadionu w Reggio Emilia. Zrobiło się nieco sennie na trybunach. Z drugiej strony, co tu świętować? Pokonanie Mołdawii?

Przerwa w grze po niebezpiecznie wyglądającym zderzeniu zawodników obu reprezentacji.

Włosi ostatecznie sforsowali obronę Mołdawii.

Pozostał kwadrans podstawowego czasu. Do chociaż częściowego wyrównania rachunków reprezentacja Włoch potrzebuje trzeciego gola.

Riccardo Orsolini miał ochotę na strzelenie spektakularnego gola po dośrodkowaniu Andrei Cambiaso. Zabrakło trochę klubowemu kompanowi Łukasza Skorupskiego oraz Kacpra Urbańskiego.

Druga połowa za półmetkiem, także Italia coraz bliżej odniesienia pierwszego zwycięstwa w eliminacjach.

Rozegranie z wykorzystaniem Giovanniego Di Lorenzo, a rozegranie zakończyło się zablokowanym strzałem Andrei Cambiaso.

Ponad godzina grania za drużynami.

Mołdawia na połowie przeciwnika, więc gospodarze musieli powrócić do bronienia. Gościom nie udało się dostarczyć piłki Ionowi Nicolaescu.

Na razie żaden faul nie został wyceniony na napomnienie żółtym kartonikiem.

Przerwa w grze jest spowodowana urazem.

Andrea Cambiaso dołożył gola na 2:0.

Gospodarze na połowie przeciwników, którym chyba zabraknie energii na drugą połowę spotkania. Italia już nieco swobodniejsza w poczynaniach.

Minimalna zaliczka Włoch.

Drużyna z Mołdawii nie została znokautowana jednym ciosem. Przed końcem pierwszej połowy przypomniała o sobie w ofensywie i włoskim cudem nie doprowadziła do remisu. Gospodarze przypomnieli sobie, że skromne prowadzenie nie gwarantuje kompletu punktów.

Doliczona minuta.

I raz jeszcze goście. Federico Dimarco uratował blisko linii bramkowej Gianluigiego Donnarummę.

Mołdawia jeszcze nie zrezygnowała z zapunktowania w Reggio Emilia. Mogła być szybka odpowiedź. Oleg Reabciuk sprawdził niebezpiecznym strzałem czujność zasłoniętego Gianluigiego Donnarummy, a dobitka Artura Ionity była niedokładna.

Mateo Retegui niecelnie strzałem po wymianie podań Federico Dimarco z Sandro Tonalim.

W tempo na lewej stronie boiska Federico Dimarco, którego szarża indywidualna zakończyła się strzałem z ostrego kata. Z trudem wyratowali się Mołdawianie przed stratą bramki.

Mołdawia wycofana głęboko i dlatego ma problem z utrzymaniem się w posiadaniu piłki po jej wyekspediowaniu.

W 32. minucie była już celna próba Włocha, ale Mateo Retegui nie zaskoczył nią bramkarza.

Była żółta kartka dla protestującego selekcjonera gości.

Podanie w pole karne do Iona Nicolaescu, którego egoistyczne rozwiązanie ataku zakończyło się niecelnym strzałem. Virgiliu Postolacci domagał się podania od najbardziej znanego napastnika z Mołdawii.

Mołdawia domagała się rzutu karnego, na razie bez skutku.

Mołdawia próbuje akcji zaczepnych, ale ostatnia z nich została poskromiona przez skoncentrowanego w obronie Alessandro Bastoniego. Italia nie chce pozwolić na stworzenie kolejnych sytuacji podbramkowych Ionowi Nicolaescu.

Pierwsza połowa meczu za półmetkiem i nadal bezbramkowo.

W ostatnich minutach Azzurri przeprowadzili nieco żwawsze ataki, jednak żadne z dośrodkowań nie zakończyło się strzałem.

Cristian Avram interweniował przytomnie na przedpolu po dośrodkowaniu.

Piłka pod nogami Gianluigiego Donnarummy, a zawodnicy w czerwono-żółtych strojach nie zaatakowali wysokim pressingiem niedawnego triumfatora Ligi Mistrzów.

W 17. minucie Italia odpowiedziała swoim groźnym strzałem. Po wrzutce z rzutu wolnego Luca Ranieri uciekł Mołdawianom i główkował w poprzeczkę bramki Cristiana Avrama.

Bezbramkowy kwadrans meczu za drużynami.

W ostatnich minutach piłka w posiadaniu reprezentacji Włoch, ale rozegranie dość toporne. Zakończyło się strzałem Sandro Tonalego zza pola karnego, a po nim piłka przeleciała ponad bramką Cristina Avrama.

Chyba ostatnie ostrzeżenie dla reprezentacji Włoch. Gospodarze zabrali się do atakowania, a aktywny na połowie przeciwnika jest Davide Frattesi.

Piłka w bramce po strzale Iona Nicolaescu, ale bardzo wyraźny spalony w momencie dośrodkowania.

Na razie goście całkiem odważnie i nie dają się zepchnąć pod własną bramkę. Włosi z kolei nieco chaotyczni.

Luciano Spalletti nie chce pożegnać się z prestiżowym stanowiskiem kolejnym rozczarowującym meczem. Od początku podpowiada podopiecznym z ławki.

Gospodarze w niebieskich koszulkach i getrach, a do tego w białych spodenkach. Z kolei Mołdawia w czerwonych strojach z żółtymi elementami. Pierwszy korner w Reggio Emilia dla zespołu z Mołdawii.

Luciano Spalletti najpewniej po raz ostatni wysłuchał hymnu w roli selekcjonera Włoch.

I hymn Italii.

Na początek hymn narodowy Mołdawii.

Ostatnie przygotowania do meczu, który zostanie rozegrany w Reggio Emilia.

Azzurri z nadzieją na rehabilitację.

Sędzia: Urs Schnyder (Szwajcaria)

Po kompromitującym występie w meczu z Norwegią, dobiega końca krótka kadencja selekcjonera Luciano Spallettego. Italia jest zajęta poszukiwaniem trenera, który wprowadzi ją nareszcie do mistrzostw świata. Na razie jednak jeszcze mało przyjemny obowiązek w postaci meczu przeciwko Mołdawii. W piątek zespół ze skraju Bałkanów poniósł porażkę w spotkaniu towarzyskim 0:2 z Polską.