Dziwne. Sędzia zakończył mecz w momencie, gdy na zegarze było 89:33.

Wasielewski chciał wymusić rzut karny. No cóż.

Szansa dla Motoru. Uderzenie głową Czubaka i znów bardzo dobrze na linii spisał się Strączek.

Bramka prawidłowa.

Sytuacja była na styku. Czekamy na decyzję sędziów.

Jeszcze sprawdzimy czy nie było spalonego przy podaniu Milewskiego.

Dominacja GKS-u Katowice. Motor opadł z sił i nie jest w stanie nawiązać walki.

Strzały 18-9. Strzały celne 6-3 na korzyść Motoru.

Nowak powinien mieć kolejną asystę, jednak tym razem popsuł akcję Szkurin i strzelił nad bramką.

Nieudany strzał Ronaldo zza pola karnego.

Szkurin walczył o piłkę, ale zdecydowanie przesadził. Faulowany Scalet.

Gwizdy publiczności. Ale trudno się dziwić. To nie jest dobry mecz Motoru.

Rzut rożny dla Motoru. Wolski na bliższy słupek, ale zabrakło tam strzału.

Borja Galan wycofał piłkę przed pole karne do Milewskiego, jednak ten strzelił w trybuny.

Centrostrzał Stolarskiego. Niewiele zabrakło, natomiast samo dośrodkowanie było beznadziejne.

Błąd chciał się zameldować na boisku z pięknym golem, oddał strzał z dystansu, ale w bramkę nie trafił.

Tempo siadło. GKS utrzymuje się przy piłce, a zawodnicy Motoru chyba nie mają z czego ruszyć do pressingu.

Blisko goście. Nowak podawał prostopadle w kierunku Markovica, ale jednak szybszy przy piłce był Brkić.

Pół godziny do końca. GKS ma teraz inicjatywę.

Brkić postanowił kiwać się we własnym polu karnym. Zrobił to na dużym spokoju, ale pewnie paru kibicom Motoru lekko skoczyło ciśnienie.

Klemenz przed szansą po rzucie rożnym, jednak oddał niecelny strzał głową.

Ależ mogli ich skontrować. Markovic z Nowakiem, natomiast zabrakło tam dynamiki.

Wolski z rzutu wolnego. Piłkę wybija Kuusk.

GKS cierpliwie czeka na rozwój wydarzeń. Goście nie forsują tempa, oddali piłkę rywalom.

Wysoki pressing Motoru. Pytanie tylko na ile starczy sił - grają o jednego mniej.

Po rzucie rożnym faulowany był Strączek.

Niesamowite rzeczy. Motor mógł wyrównać totalnie z niczego. Wrzutka trochę na aferę, strzelał Bartos, ale trafił w kolegę z drużyny!

Akcja gospodarzy. Scalet uderzał zza pola karnego, był rykoszet, ale Strączek spokojnie złapał piłkę.

Spalonego nie było, bramka prawidłowa. Motor ma duży problem.

Gramy!

Łabojko ostro zaatakował Zrelaka. Druga żółta kartka i w konsekwencji czerwona.

Sędzia dolicza minimum 3 minuty.

Będzie konieczna zmiana. No nie było to zagranie w stylu fair play.

Czerwiński wstał, wszedł na boisko i zaraz znowu na nim usiadł. Wściekłość piłkarzy i kibiców Motoru.

Krótka przerwa za nami. Gra wznowiona. Czerwiński poza boiskiem.

Pomocy medycznej potrzebuje Czerwiński.

Potężne zamieszanie w polu bramkowym po centrze z rzutu rożnego. W pewnym momencie sędzia dostrzegł faul w ataku.

Dośrodkowanie z prawej strony, strzelał głową van Hoeven i piłka trafiła w rękę Wasielewskiego. Sędzia jednak nie potraktował tego jako przewinienie.

Się pozmieniało. Motor chce więcej!

GKS Katowice miał wszystko pod kontrolą, ale po golu na 2-0 oddał piłkę drużynie Motoru. Teraz inicjatywę mają gospodarze.

Chyba trochę zbyt głęboko cofnął się GKS.

Teraz Łabojko z dystansu, ale z poświęceniem blokuje go Zrelak.

Motor lekko przycisnął. Teraz van Hoeven miał piłkę pod nogą w polu karnym, jednak strzelił niecelnie.

O rany, Król szukał dośrodkowania, gdy piłka była w powietrzu. Powiedzieć, że nie wyszło, to jak nic nie powiedzieć. To chyba najgorsza centra w historii futbolu.

Jędrych po raz kolejny lepszy od Czubaka w polu karnym.

Lublinianie w ataku pozycyjnym, natomiast za wiele z tego nie wynika.

Akcja Motoru prawą stroną. Król w dryblingu, zejście do środka i uderzenie lewą nogą. Sporo zabrakło.

Przerwa w grze, bo Czubak dość mocno poturbował Jędrycha.

Gospodarze jeszcze protestowali, ale nie mieli żadnych podstaw. Bramka jak najbardziej prawidłowa.

Bawią się katowiczanie. Bez problemu utrzymują się przy piłce na połowie rywala i budują kolejne akcje.

GKS podchodzi bardzo wysoko i bez problemu raz za razem odbiera piłkę.

Strata za stratą w drużynie gospodarzy. Są gwizdy publiczności.

Bartosz Nowak... w mur. Jak na niego, to słabe wykonanie.

Rzut wolny dla GKS-u Katowice z ok. 30 metrów.

Beznadziejna strata Łabojki na własnej połowie. Ratował się faulem taktycznym na Kowalczyku.

Ruszył Borja Galan, zagrał na obieg do Boscha, ale ten był wolniejszy niż Brkić.

Bawią się kibice z Katowic, którzy licznie przyjechali do Lublina.

Była okazja do kontry, jednak Wasielewski zwolnił akcję i poszedł pod faul.

Motor mógł natychmiast odpowiedzieć. Szybko zaczęli od środka, wrzutka na pole karne, ale Czubak nie opanował piłki. Chyba trzeba było uderzać z powietrza.

Wreszcie akcja Motoru. Dobre dośrodkowanie Wolskiego z prawej flanki, jednak Czubak został w ostatniej chwili uprzedzony.

Daleki wyrzut z autu w wykonaniu Kowalczyka, ale Jędrych nie dał rady wygrać powietrznej walki. Oddalają zagrożenie gospodarze.

Na razie z jednej i drugiej strony jest lekki chaos. Chyba trochę zardzewieli nam piłkarze przez te dwa tygodnie.

Nie minęły trzy minuty, a tu już trzykrotnie lublinianie stracili piłkę w okolicach własnego pola karnego. Dobry pressing GKS-u.

Gramy!

Zawodnicy wychodzą na boisko. Niebawem zaczynamy.

Posada Mateusza Stolarskiego jest zagrożona?

"Zatraciliśmy swoją tożsamość". Dosadny komentarz trenera Motoru

Setny mecz w Motorze rozegra dziś Arkadiusz Najemski.