Pełna kontrola Włochów. Poza jedną sytuacją Bale'a w drugiej połowie Waliczycy byli bezradni w ofensywie.

Mogło być 2:0, strzelał z dystansu Cristante, był tam jeszcze Belotti, ale kolejny raz w dzisiejszym meczu nie zdołał musnąć piłki.

Minimum trzy minuty doliczone przez sędziego.

Bardzo nieoczywista zmiana bramkarza u Włochów.

A teraz dla odmiany potężnie huknął z szesnastego metra Belotti! Miał szczęście Ward, że uderzenie było prosto w niego, inaczej mógłby mieć poważne problemy z interwencją.

Zablokowany strzał Verrattiego z dwudziestu metrów.

Obraz gry nie zmienia się. Włosi dalej spokojnie rozgrywają piłkę. Goście nie kwapią się do pressingu. Należy jednak przypomnieć, że goście grają w osłabieniu.

Verratti miał miejsce na strzał z szesnastu metrów, ale poszukał dośrodkowania na dalszy słupek do Acerbiego. Wybijają jednak piłkę Walijczycy.

Kolejny raz pokazał się Chiesa, tym razem zejście na lewą nogę i scenariusz podobny, jak przed momentem. Blokują to goście.

Zamieszanie w polu karnym Walijczyków, Chiesa z dryblingiem do prawej nogi, próba strzału, blok... i mamy korner.

Tymczasem Włosi w ataku pozycyjnym. Mnóstwo podań, sporo w poprzek boiska.

Dziesięć minut do końca spotkania. Na ten moment z grupy wychodzą Włosi i Walijczycy, ale sytuacja może się jeszcze zmienić. Walię i Szwajcarię dzielą dwie bramki.

Kontratak Włochów, ale podanie do Toloia było zbyt mocne i ten nie opanował piłki w boisku.

Szukają stałych fragmentów gry goście niemal przy każdej okazji. To jeden z niewielu sposobów, by móc zaskoczyć włoską defensywę.

Dośrodkowanie Varrattiego, ale nie trafił w piłkę na piątym metrze Acerbi!

Prostopadłe podanie w kierunku Emersona, ale ten został powstrzymany przez Rodona. Włosi mają jednak rzut rożny.

Szwajcaria - Turcja 3:1, a zatem Walijczycy ponownie muszą drżeć o wyjście z grupy z drugiego miejsca.

Cierpliwie grają Włosi. Mimo iż są już w polu karnym Walii, to nie szukają na siłę strzałów. Podają, klepią, wyczekują na odpowiedni moment.

Gospodarze mieli jeszcze rzut rożny i dość niepewnie zachował się na piątym metrze Ward. Na jego szczęście koledzy z drużyny zdołali oddalić zagrożenie od własnej bramki.

Gorąco w walijskim polu karnym. Jorginho zagrał płasko do Emersona, ten był obrócony tyłem do bramki i nie miał dobrej sytuacji do oddania strzału, wobec czego został zablokowany.

Dośrodkowanie Bernardeschiego na bliższy słupek, rzucił się szczupakiem Toloi, jednak nie trafił w bramkę.

Jeszcze korner dla Italii.

Chiesa urwał się z prawej strony, wycofał piłkę do Belottiego, który strzelał przy bliższym słupku, ale zdołał to obronić Ward!

Spokojnie rozgrywają piłkę Włosi. Tymczasem dobre wieści napłynęły z drugiego meczu dla reprezentacji Walii. Turcja strzeliła gola Szwajcarii.

Szansa Walii z rzutu wolnego, ale pewnie wybija piłkę Pessina.

Na spalonym złapany Belotti. Ale już pozwalają sobie na efektowne zagrania Włosi.

Chiesa w polu karnym, szukał strzału przy bliższym słupku, ale źle trafił w piłkę i pewnie interweniował Ward.

Jeśli sytuacja Walii była zła, to teraz jest tragiczna. A przecież do końca meczu jeszcze ponad pół godziny.

Sędziowie sprawdzali jeszcze sytuację na VAR, ale decyzja nie będzie zmieniona. Bernardeschiemu udzielana jest pomoc medyczna.

Belotti urwał się z prawej strony, pokusił się o mocny strzał z dość ostrego kąta, lecz trafił trybuny.

Po błędzie Acerbiego szansę na strzelenie gola miał Ramsey, jednak przekombinował Walijczyk i nawet nie oddał strzału.

Zaskakujący strzał z rzutu wolnego oddał Bernardeschi, po którym piłka trafiła w słupek walijskiej bramki! Ależ pech Italii.

Kontratak Włochów. Allen musiał taktycznie faulować Belottiego.

Bastoni ostro faulował Bale'a... oszczędził go jednak arbiter i nie pokazał żółtej kartki.

Przypomnijmy, na ten moment z grupy A wychodzą Włochy (9 punktów) i Walia (4 punkty). Trzecia Szwajcaria w wirtualnej tabeli również ma cztery punkty, ale ma też gorszy bilans bramek względem Walii (-2).

Walijczycy, podobnie jak w pierwszej połowie, mają problem w ataku pozycyjnym. Niewiele im wychodzi. Włosi kontrolują wydarzenia na boisku.

Rozpoczynamy drugą część spotkania w Rzymie!

Piłkarze wracają na boisko. Za chwilę druga połowa.

Magiczne dotknięcie piłki, po którym Włosi objęli prowadzenie w meczu z Walią:

Powoli dobiega końca pierwsza połowa meczu w Rzymie. Walijczycy nie są w stanie rywalizować na równi z bardzo dobrze dysponowaną reprezentacją Włoch.

Jeszcze rzut rożny dla Włochów, ale pewnie interweniuje Ward.

Mogło, wręcz powinno być 2:0. Pessina nie zdołał jednak musnąć piłki po świetnym dośrodkowaniu z lewej strony.

Walia i Szwajcaria mają w tym momencie po cztery punkty. Różnica między tymi drużynami wynosi jednak dwie bramki na korzyść Walii.

Verratti faulowany i Italia będzie mieć rzut wolny z niebezpiecznego sektora boiska.

Belotti po raz kolejny nie doszedł do piłki po kapitalnym prostopadłym podaniu Verrattiego.

Trener Roberto Mancini zaimponował przyjęciem piłki w jednej sytuacji...

James dośrodkowywał w pole karne z rzutu wolnego, znalazł się Rodon, ale trudno to zagranie nazwać strzałem. Bardziej było to podanie w ręce Donnarummy.

Tymczasem w Rzymie wciąż 0:0, choć w ostatnich minutach działo się całkiem sporo. Raz atakują jedni, raz drudzy. Jest to o wiele bardziej interesujący fragment spotkania niż w pierwszym kwadransie.

Meldunek z drugiego meczu tej grupy. Szwajcaria prowadzi z Turcją już 2:0, a zatem Walijczycy muszą uważać, ponieważ jeśli dziś przegrają, mogą spaść na trzecie miejsce.

Dośrodkowywał Bernardeschi, ale wybijają piłkę Walijczycy.

Jeszcze rzut rożny dla Włochów.

Ależ teraz zmarnował sytuację Chiesa! Dośrodkowanie na dalszy słupek, przyjęcie na klatkę piersiową, mocny strzał, jednak zabrakło trochę precyzji.

Indywidualna akcja Verrattiego. Ni to strzał, ni to dośrodkowanie. Piłka przeleciała obok dalszego słupka bramki Walii.

Było groźnie! Dośrodkowanie Jamesa z rzutu rożnego, po którym nieznacznie obok bramki główkował Gunter!

Akcja Walijczyków, po której będzie rzut rożny.

W odpowiedzi Walia. Dośrodkowanie Jamesa w pole karne, jednak Ramsey nie potrafił opanować piłki, a w dodatku zagrał ją ręką.

Przedzierał się lewą stroną Allen, ale w profesorski sposób zatrzymał go Jorginho. Ataki Walijczyków rozbijane są z dużą łatwością.

Czekamy na jakieś "fajerwerki". Na razie spotkanie ma dość spokojny przebieg. Niewiele jest sytuacji strzeleckich z obu stron.

Przypomnijmy, że jest to spotkanie o pierwsze miejsce w grupie A.

Dwadzieścia minut gry za nami. Obraz gry się nie zmienia. Italia w ataku pozycyjnym, Walia raczej zepchnięta do defensywy i szukająca swoich szans w kontrataku.

Chwila oddechu dla walijskiej defensywy. Teraz Walijczycy potrafią dłużej utrzymać się przy piłce, choć tylko na własnej połowie.

Toloi strzelał z dystansu, piłka odbiła się jeszcze od Pessiny, co mogło zmylić walijskiego golkipera, ale ten popisał się niezłym refleksem i pewnie złapał futbolówkę.

Zza pola karnego strzelał Emerson, ale zbyt lekko, by zaskoczyć Warda. Ten pewnie złapał piłkę.

Chiesa nie trafił w piłkę po centrze z lewej strony. Aut dla Walii, ale Włosi od razu stosują wysoki pressing.

Przycisnęli Włosi. Walijczycy mają problem z wydostaniem się z własnej połowy. Gra toczy się pod dyktando tylko jednej drużyny.

Dośrodkowanie na dalszy słupek, gdzie w ekwilibrystyczny sposób składał się do strzału Belotti. Napastnik Włochów nie zdołał jednak dojść do piłki.

Kolejny raz podawał Bernardeschi, próba uruchomienia Pessiny, ale zagranie było trochę za mocne i pewnie interweniował Ward.

Próba kombinacyjnej akcji Włochów, jednak zabrakło dobrego ostatniego podania ze strony Bernardeschiego.

Podanie w kierunku Belottiego, ale dobrze zachowali się obrońcy Walii.

Ambitna i dość agresywna postawa Walijczyków, którzy nie zamierzają ułatwiać zadania swoim rywalom. Twarda, męska gra, choć zgodna z przepisami.

Spokojny początek meczu, choć zdecydowanie częściej przy piłce utrzymują się Włosi.

Pierwszy atak Włochów, ale na spalonym Bernardeschi.