Młody Austriak niezmiennie popisuje się skutecznością na poziomie Bundesligi. VfB Stuttgart zareagowało znakomicie na kilka niebezpiecznych ataków Borussii Dortmund i objęło prowadzenie. Sasa Kalajdzić oderwał się od obrońców przyjezdnych i głową przelobował niezdarnego na linii bramkowej Marwina Hitza. Grupa winnych straconego gola jest w zespole Edina Terzicia całą lista i musi on skoncentrować się na odrabianiu strat do przeciwnika.

Krótko po przerwie gospodarze zostali trafieni. Jude Bellingham doprowadził do remisu po wymianie podań z Giovannim Reyną. Podopieczni Pellegrino Matarazzo wyglądali na kompletnie zdezorientowanych, przez co muszą już zapomnieć o swoim prowadzeniu.

Borussia Dortmund jest już na prowadzeniu. Przyjezdni spisali się znakomicie po rozmowie ze szkoleniowcem Edinem Terziciem oraz powrocie na boisko z szatni. Marco Reus miał dużo miejsca w polu karnym VfB Stuttgart i pokonał Gregora Kobela technicznym uderzeniem w kierunku dalszego narożnika. Mądrze zachował się Erling Haaland, który przepuścił podanie do lepiej ustawionego Niemca.

VfB Stuttgart ponownie cieszy się z trafienia do bramki. Beniaminek zna sposób na zdobywanie bramek w ostatnim kwadransie podstawowego czasu. Karygodnie zachował się Mateu Morey, który swoim niedokładnym podaniem otworzył drogę do bramki Marwina Hitza. Szansa została wykorzystana przez aktywnego od momentu wejścia na boisko z ławki rezerwowych Daniela Didaviego

Nie nacieszyli się gospodarze kompromisowym wynikiem. Borussia Dortmund ponownie na prowadzeniu. Edin Terzić triumfuje, ponieważ perfekcyjne uderzenie do bramki Gregora Kobela oddał wprowadzony z ławki rezerwowych na boisko Ansgar Knauff. Świetna wymiana ciosów!