Sporo minut doliczył sędzia, który postanowił być pod tym względem aptekarzem. Już w doliczonym czasie nieśmiała próba skompletowania hat-tricka przez Luisa Alberto. Uderzenie Hiszpana zostało wyłapane przez Paua Lopeza. Jeszcze próbował coś zdziałać Vedat Muriqi, ale ten napastnik nie wygląda na zdolnego do strzelania goli.

Doliczone sześć minut.

Interweniują gospodarze po dośrodkowaniach. Przez cały sezon mają oni problem z utrzymaniem czystego konta, a w piątek mogą to zrobić po raz drugi z rzędu. W poprzednim tygodniu Lazio zagrało na zero z tyłu w Parmie.

Edin Dzeko przed szansą na poprawienie wyniku. Pepe Reina również przysłużył się do zwycięstwa Biancocelestich. Hiszpan efektownie rozprawił się z uderzeniem oddanym przez prawie równie doświadczonego Bośniaka.

Spadła temperatura widowiska w ostatnich minutach. Dzięki trzeciej bramce Lazio może spokojnie kontrolować wydarzenia, a może nawet pokusić się o spoliczkowanie wroga czwartym trafieniem. AS Roma wymienia podania, ale to wszystko bez ładu i składu. Pepe Reina w zasadzie nie musi interweniować.

Luis Alberto z dubletem na koncie. 3:0!

Pozostał kwadrans podstawowego czasu. AS Roma nie ma już wiary w odwrócenie wyniku tego meczu. Zmieniani podopieczni Paulo Fonseki są wściekli, ale już mieli swoją szansę na sprawienie przykrości Lazialim i nie wykorzystali jej.

Biancocelesti nie zdołali znokautować lokalnego wroga. Kolejne dwie szanse na zadanie trzeciego ciosu. Nie wykorzystali ich Felipe Caicedo oraz Ciro Immobile. To może mieć przykre konsekwencje dla Orłów.

Pau Lopez utrzymał Romę na powierzchni w derbach. Bramkarz Giallorossich interweniował z wyczuciem po strzale Sergeja Milinkovicia-Savicia. Reprezentantowi Serbii nie udało się zapewnić Lazialim panowania w wiecznym mieście.

Ucieka czas Giallorossim, a w obozie Lazio liczne skuteczne interwencje prezentują Lucas Leiva, Luiz Felipe oraz Francesco Acerbi. Ten ostatni przed momentem wykonał przechwyt na połowie Romy i uruchomił podaniem Ciro Immobile. Krótka akcja podsumowana płaskim strzałem w Paua Lopeza.

Manuel Lazzari za moment wyeliminuje najważniejszego zawodnika swojego zespołu. Skrzydłowy, który wypracował oba gole, staranował Ciro Immobile. Na szczęście dla Lazio posiadacz Złotego Buta był tylko delikatnie oszołomiony i nie musi schodzić z boiska.

Lazio przeprowadza niebezpieczne kontrataki. Podanie Luisa Alberto do Ciro Immobile w nieodpowiednim momencie. Reprezentant Włoch był na spalonym, dlatego nie mógł zmierzyć się w sytuacji sam na sam z Paulem Lopezem.

Manuel Lazzari znowu spakował do kieszeni Rogera Ibaneza. Nikt nie nadążył tym razem za dynamicznym skrzydłowym Lazio, a Ciro Immobile nie zdecydował się na oddanie uderzenia. Nie znalazł ostatecznie podaniem Felipe Caicedo.

AS Roma ponownie przystąpiła do wymieniania podań na połowie przeciwnika. Nieprecyzyjna wrzutka z prawego skrzydła została poskromiona przez odpowiednio ustawionego w polu karnym Francesco Acerbiego.

Rozpoczęła się druga połowa w wiecznym mieście. AS Roma postara się o przeprowadzenie spektakularnego pościgu z Pedro Rodriguezem w jedenastce. Simone Inzaghi na razie nie zmienia, choć ma grupkę podopiecznych obciążonych kartonikami.

Obrazki ze Stadio Olimpico. Za moment druga połowa.

Ciro z golem. Pewniaczek.

Pozostało jeszcze sporo czasu na zwrot akcji.

AS Roma musi gonić przeciwnika.

Lazio ma czego bronić.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Doliczone dwie minuty.

Leonardo Spinazzola zatrudnił swoim dośrodkowaniem Pepego Reinę. Doświadczony Hiszpan tym razem zaprezentował podręcznikowy chwyt i pozwolił złapać oddech swoim zapracowanym defensorom.

Podanie prostopadłe do Ciro Immobile. Reprezentant Włoch nie zabrał się umiejętnie z futbolówką i nie oddał uderzenia z dogodnej pozycji. Szkolna pomyłka napastnika, który otworzył wynik w początkowym kwadransie.

Denerwuje się trener Simone Inzaghi na swoich podopiecznych, ponieważ oczekuje od nich dłuższego utrzymania się w posiadaniu piłki. Przed momentem ponownie budowała atak AS Roma, a został on przerwany blisko linii pola karnego przez Stefana Radu.

Najlepsza możliwość zmniejszenia prowadzenia Lazio. Piłka, przedłużona po dośrodkowaniu przez Edina Dzeko, spadła pod nogami Henricha Mchitarjana. Ormianin oddał natychmiast uderzenie z kilkunastu metrów, ale nie przymierzył w bramkę strzeżoną przez Pepego Reinę.

Adam Marusić zablokował dośrodkowanie Ricka Karsdorpa. Za wykonanie rzutu rożnego zabrał się Henrich Mchitarjan, którego przeciągnięte zagranie zostało opanowane dopiero na przeciwnym skrzydle przez Gonzalo Villara. Radzą sobie z tym odrobinę zbyt cofnięci gospodarze.

Za zawodnikami energiczne dwa kwadranse pojedynku na Stadio Olimpico. Lazio ustawiło się w jedenastu na własnej połowie boiska i oczekuje na efekt ataku pozycyjnego podopiecznych Paulo Fonseki.

AS Roma musi gonić przeciwnika, a ekipa w błękitnych koszulkach dynamicznie przesuwa się w defensywie. Od czasu do czasu kotłuje się w pobliżu bramki Pepego Reiny, ale celnych uderzeń było dotąd niewiele.

El Mago podwoił prowadzenie Lazio. 2:0!

Daniele Orsato podbiegł do ławki Lazio i udzielił słownego napomnienia Simone Inzaghiemu. Kolejna taka wycieczka w kierunku obozu Biancocelestich będzie już z żółtym kartonikiem.

Szybują coraz to nowe wrzutki w pole karne podopiecznych Simone Inzaghiego. Przez moment bronili się bez Felipe Caicedo, który musiał opuścić boisko z powodu urazu. Od początku meczu narzeka na coś "Pantera".

King Ciro dał prowadzenie Lazio!

Tym razem zaatakowała AS Roma i przedostała się w pole karne przeciwnika. Świetnie interweniował Luiz Felipe, który wyekspediował piłkę na korner spod nóg składającego się do oddania strzału Henricha Mchitarjana. Po dośrodkowaniu spod chorągiewki nie było uderzenia na bramkę Pepe Reiny.

Lorenzo Pellegrini powstrzymany na połowie Biancocelestich. Akcja po przechwyceniu futbolówki została podsumowana przez Ciro Immobile płaskim uderzeniem prosto w odpowiednio ustawionego Paua Lopeza. Trudno było o dokładniejsze przymierzenie królowi strzelców ligi włoskiej.

Lazio na połowie przeciwnika. Łupem podopiecznych Simone Inzaghiego był korner, za którego wykonanie zabrał się Luis Alberto. Ostre dośrodkowanie Hiszpana zostało wypiąstkowane przez jego rodaka Paua Lopeza.

Wznowienie gry od rzutu wolnego po przewinieniu na Felipe Caicedo. Piłka trafiła do szeroko ustawionego Adama Marusicia, którego płaskie dośrodkowanie zostało zablokowane przez odpowiednio ustawionego defensora Giallorossich.

Oba zespoły lubią strzelać gole w początkowym kwadransie swoich spotkań. Lazio w błękitnych koszulkach i getrach, a także w białych spodenkach. AS Roma w bordowych strojach z pomarańczowymi akcentami.

Ostatnie przygotowania na Stadio Olimpico.

Tak wyglądały przygotowania Giallorossich do meczu.

Więcej o nadchodzącym pojedynku!

Serie A: od derbów Rzymu do derbów Italii. Juventus znów rusza na podbój Mediolanu

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Sędzia: Daniele Orsato

Rzymianie po raz pierwszy powalczą o panowanie w mieście w piątek.

AS Roma nie pozwoliła zdobyć kompletu punktów Interowi.

Serie A: dwóch rannych za liderem. AS Roma wymieniła się ciosami z Interem Mediolan

AS Roma mierzyła się w poprzednim meczu z Interem Mediolan na Stadio Olimpico. Podopieczni Paulo Fonseki objęli prowadzenie, ale pozwolili Nerazzurrim na odwrócenie wyniku. Ostatnie słowo powiedzieli rzymianie i zremisowali 2:2 z wiceliderem.

Lazio podbiło Parmę w poprzednim tygodniu.

Serie A: Hellas Werona i Lazio zwyciężyli. Akcja Arkadiusza Recy nie uratowała FC Crotone

W poprzednim meczu drużyna Simone Inzaghiego zwyciężyła 2:0 z Parmą. W pierwszej połowie nie potrafiła strzelić gola źle prezentującemu się w tym sezonie przeciwnikowi. Po przerwie było już lepiej i komplet punktów na Stadio Ennio Tardini zapewnili strzałami Luis Alberto oraz Felipe Caicedo.

Lazio potyka się w tym sezonie i nie prezentuje stabilnej formy. Drużyna prowadzona przez Simone Inzaghiego znajduje się na ósmym miejscu w tabeli i musi gonić drużyny będące na miejscach premiowanych awansem do europejskich pucharów. Szansa na zmniejszenie strat do lokalnego konkurenta w piątek.

W oczekiwaniu na widowisko.

16. kolejka ligi włoskiej rozpocznie się od mocnego uderzenia. Lazio powalczy z AS Romą o panowanie w stolicy Włoch. Biancocelesti nie przegrali derbów della Capitale w roli gospodarzy od 2016 roku, ale Giallorossi są niepokonani przez Lazio w rundzie "jesiennej" od 2012 roku.