O trzecie miejsce w drugiej edycji Ligi Narodów powalczą reprezentacje Włoch i Belgii. Do konfrontacji drużyn pokonanych w półfinałach dojdzie na Allianz Stadium w Turynie.

Reprezentanci Włoch musieli przemieścić się z Mediolanu do Turynu.

Włosi zostali pokonani w półfinale przez Hiszpanię. W Mediolanie zakończyła się ich rewelacyjna seria bez porażki. Długimi fragmentami tylko biegali za dobrze dysponowanymi podopiecznymi Luisa Enrique. Nadzieja na dobry wynik odżyła dzięki bramce na 1:2, ale było to ostatnie słowo mistrzów Europy.

W takich okolicznościach Włosi pożegnali się z marzeniem o trofeum.

Przygotowania podopiecznych Roberto Manciniego do meczu.

Belgia została wyeliminowana z walki o trofeum przez Francję. Drużyna z Beneluksu poniosła porażkę 2:3 mimo dwubramkowego prowadzenia. Nadzieję na awans rozbudzili swoimi uderzeniami Yannicka Ferreiry Carrasco oraz Romelu Lukaku. Po przerwie rządzili już na boisku Trójkolorowi.

Trening zawodników z Belgii w miejscu akcji.

Sędzia: Srdjan Jovanović (Serbia)

Piłkarze z Beneluksu byli rozczarowani po półfinale.

Jedenastka Azzurrich.

Zestawienie reprezentacji Belgii.

Oby czekało nas podobne widowisko.

W jedenastkach doszło do zmian. Włosi między innymi bez Marco Verrattiego i Lorenzo Insigne, a Belgowie bez Kevina De Bruyne i kontuzjowanego Romelu Lukaku. Szansę pokazania się dostali między innymi Francesco Acerbi i Giacomo Raspadori, a także Alexis Saelemaekers i Hans Vanaken.

Hymny narodowe w Turynie.

Podanie w pole karne Belgii do rozpędzonego Federico Chiesy. Płaskie uderzenie skrzydłowego Juventusu zostało zablokowane przez defensora i reprezentacja Włoch musiała zadowolić się rzutem rożnym. Całe zamieszanie zakończone kolejnym strzałem "Fede" ponad poprzeczką w bramce Thibauta Courtoisa.

Nieudane dośrodkowanie zostało odprowadzone wzrokiem poza boisko przez Gianluigiego Donnarummę. Najlepszy zawodnik Euro 2020 jest w trwającym meczu kapitanem reprezentacji Włoch. Publiczność zagrzewa go tym razem brawami, a nie deprymuje buczeniem jak to było w Mediolanie.

Pierwsza akcja zakończona strzałem Belgii. Michy Batschuayi przechwycił piłkę wybijaną niechlujnie przez Francesco Acerbiego. Jego uderzenie było niedokładne i nie trafił pod poprzeczkę Włoch.

Gra wyrównała się. Belgia odpowiedziała swoimi atakami na pierwsze przyspieszenia reprezentacji Włoch. Jak dotąd bramkarze nie musieli prezentować żadnych akrobacji między słupkami.

Ponad kwadrans rywalizacji za drużynami. Jak dotąd niewiele sytuacji podbramkowych. Starał się stworzyć jakąkolwiek Yannick Ferreira Carrasco, ale swoim niechlujnym dośrodkowaniem ominął wszystkich zawodników w pobliżu bramki Gianluigiego Donnarummy.

Premierowe uderzenie celne. Domenico Berardi ułożył sobie futbolówkę na lewej stopie przed polem karnym i poczęstował Thibauta Courtoisa. Bramkarz reprezentacji Belgii poradził sobie ze sparowaniem futbolówki mimo drobnego rykoszetu od Jasona Denayera.

Świetnie zapowiadała się akcja reprezentacji Włoch. Federico Chiesa wygrał pojedynek z defensorem i uruchomił podaniem prostopadłym Giacomo Raspadoriego. Napastnik Azzurrich nie zdołał oddać dobrego strzału i pokonać Thibauta Courtoisa. Jedynie rzut rożny.

Również Belgia ze strzałem celnym. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka została strącona przez Toby'ego Alderweirelda w kierunku bramki. w odpowiednim miejscu znalazł się i spokojnie interweniował Gianluigi Donnarumma.

Płaskie podanie z prawego skrzydła w centrum pola karnego i szalenie groźne uderzenie. Alexis Saelemaekers nie zastanawiał się długo nad sposobem zakończenia ataku i swoim strzałem bez przyjęcia trafił w poprzeczkę.

Federico Chiesa poczęstował Thibauta Courtoisa uderzeniem celnym. W odpowiedzi szarża Belgii z wykorzystaniem lewego skrzydła. Na zakończenie płaskie dośrodkowanie, po którym nie udało się oddać strzału nieznacznie spóźnionemu Michy'emu Batshuayiowi.

Była krótka przerwa w grze spowodowana urazem Giovanniego Di Lorenzo.

Niezmiennie bezbramkowo.

Kompletnie nieudane przeprowadzenie kontrataku. Publiczność ożywiła się, kiedy zobaczyła rozpędzonego Federico Chiesę, ale niebawem przeżyła spore rozczarowanie.

Gra przerwana przez sędziego z powodu faulu na Manuelu Locatellim. Włosi nie zdecydowali się na wrzutkę, a krótkie rozegranie rzutu wolnego zakończyło się zagraniem prosto w Thibauta Courtoisa.

Powinno być trafienie do szatni. Trudno powiedzieć, dlaczego Federico Chiesa nie przymierzył do bramki. Nie potrafił ominąć świetnie ustawionego oraz czujnego Thibauta Courtoisa. Był sam na sam i miał dużo czasu!

Doliczona minuta.

Jak dotąd bezbramkowo.

Belgia musi się poprawić.

Piłkarze powracają na boisko.

Rozpoczęła się druga połowa konfrontacji w Turynie. Na razie selekcjonerzy nie zdecydowali się na przeprowadzenie zmian w wybranych przed spotkaniem jedenastkach. Pora na skuteczniejsze niż dotąd ataki.

Nicolo Barella dał prowadzenie Włochom!

Na razie riposty Belgii bez przekonania. Po zmianie wyniku nie wydarzyło się nic pasjonującego w pobliżu bramki strzeżonej przez Gianluigiego Donnarummę. Z kolei Azzurri są niesieni swoim prowadzeniem.

Yannick Ferreira Carrasco nie potrafił czysto wywalczyć piłki i sędzia z Serbii odgwizdał jego przewinienie na Giovannim Di Lorenzo.

Pierwsza szansa na doprowadzenie do remisu! Zabrakło centymetrów Belgom. W odpowiednim tempie wystartował do podania z głębi pola Michy Batshuayi i oddał potężne uderzenie z ostrego kąta. Kopnięta przez niego futbolówka zatrzymała się na poprzeczce!

Federico Chiesa sfaulowany! Rzut karny dla Azzurrich.

Domenico Berardi strzelcem drugiego gola.

Toby Alderweireld miał szansę na podgrzanie widowiska. Jego uderzenie zostało obronione przez Gianluigiego Donnarummę, który pogubił się nieznacznie wcześniej na przedpolu i musiał naprawiać swój błąd.

Pozostał kwadrans podstawowego czasu i Belgia słyszy ostatni dzwonek, żeby ratować się przed porażką w Turynie. Kevin De Bruyne tworzy sytuacje podbramkowe Michy'emu Batshuayiowi, ale napastnikowi nieustannie czegoś brakuje do pokonania Gianluigiego Donnarummy. Jego ostatnie uderzenie zatrzymało się na poprzeczce. Wcześniej mocniej pudłował.

Belgia oddała kilka uderzeń w ostatnich minutach, ale jakoś radzą sobie z tym podopieczni Roberto Manciniego. Z jedną próbą poradził sobie Gianluigi Donnarumma, a w pozostałych sytuacjach bramkarz mógł gratulować interwencji swoim kompanom.

Uspokoili sytuację na boisku gospodarze, a Belgia jakby zniechęcona własną nieskutecznością.

Jeszcze przycisnęli Belgowie, ale płaskie uderzenie trafiło w słupek kompletnie zaskoczonego Gianluigiego Donnarummy!

Coraz więcej szczęścia mają gospodarze. Piłka trafiła w słupek ich bramki, suną kolejne ataki podopiecznych Roberto Martineza, ale niezmiennie pozostaje 2:0 w Turynie. Pozostało zaledwie kilka minut podstawowego czasu.

Doliczone cztery minuty.