Przed nami bardzo ciekawe starcie dwóch drużyn, które możemy zobaczyć na mundialu w Katarze. Pewna awansu Brazylia jest liderem eliminacji w Ameryce Południowej (ma 35 pkt. w 13 meczach), zaś Ekwador zajmuje 3. (również premiowane bezpośrednią kwalifikacją) miejsce. Dotąd zebrał 23 "oczka" i jeszcze nie zapewnił sobie wyjazdu na turniej główny.

Sędzia: Wilmar Roldan (Kolumbia).

Ależ jęk zawodu na trybunach! Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego obok słupka główkował z kilku metrów Franco. Znakomita okazja Ekwadoru!

Gospodarze wciąż w ataku. Alisson złapał piłkę po centrze Angelo Preciado z prawego skrzydła.

Była jeszcze wideoweryfikacja, jednak gol został uznany.

Brazylijczycy poskromili ofensywnie usposobionych gospodarzy. Po przewadze Ekwadoru z pierwszych minut nie ma już śladu.

Kolejna wideoweryfikacja. Sędzia sprawdza, czy Matheus Cunha nie był faulowany w polu karnym przez bramkarza. Naszym zdaniem był, tyle że chyba poza obrębem szesnastki.

Rzut wolny dla Brazylii tuż sprzed linii pola karnego.

Słabo z rzutu wolnego uderzył Philippe Coutinho. Piłka wyraźnie minęła bramkę.

Z rzutu wolnego dośrodkował Estupinan, a niecelnie z trudnej pozycji główkował Moises Caicedo.

Przyblokowany strzał Platy z kilkunastu metrów. Iskry lecą na boisku, niesamowita walka.

Czerwoną kartkę otrzymał Alisson. To efekt faulu (?) na Ennerze Valencii przed polem karnym. Sęk w tym, że brazylijski bramkarz najpierw wybił piłkę, a dopiero potem starł się z rywalem.

Wilmar Roldan pobiegł do monitora. Chyba cofnie tę decyzję.

Beznadziejnie, bardzo niecelnie z rzutu wolnego huknął Estupinan.

Ekwador próbuje atakować, na boisku dominuje jednak niesamowity chaos. Gra jest szarpana, mamy mnóstwo przerw, a sędzia kompletnie nie panuje nad sytuacją.

Plata padł w polu karnym po starciu z Alexem Sandro. Sędzia puścił grę, raczej słusznie.

Enner Valencia doszedł do strzału głową, poderwały się trybuny, jednak Alisson nie musiał interweniować, bo piłka nie poleciała w światło bramki.

Brazylia gra bardzo asekuracyjnie i ekonomicznie. Inicjatywa po stronie gospodarzy.

Doliczone 10 minut.

Sprzed pola karnego mocno, ale niecelnie uderzył Estrada. Niezła kontra Ekwadoru.

Brazylijczykom udało się oddalić grę od własnego pola karnego. Nie zmienia to faktu, że od dłuższego czasu prezentują totalną anemię.

Teraz groźnie sprzed pola karnego huknął Matheus Cunha - tuż obok słupka!

Początek drugiej połowy.

Ekwadorczycy wciąż o wiele bardziej aktywni. Wygląda na to, że gorąco wierzą w odwrócenie losów meczu.

Piłka w siatce po uderzeniu z bliska Estrady. Gola jednak nie ma, sędzia asystent zasygnalizował, że asystujący Estupinan zagrywał piłkę już zza linii końcowej.

Niesamowity marazm w grze Brazylijczyków. Trudno im będzie przy takim obrazie boiskowych wydarzeń dowieźć skromne prowadzenie do końca.

Rzut karny dla Ekwadoru! Raphinha sfaulowal Estupinana.

Wilmar Roldan ma jakieś wątpliwości i pobiegł do monitora.

Oglądając powtórki, można było odnieść wrażenie, że przewinienie miało miejsce, mimo to sędzia cofnął wskazanie na "wapno" i Ekwadorczycy muszą się obejść smakiem!

Przerwa w grze, na boisku leżą Fred, a także Dani Alves.

Uspokoiło się nieco na boisku. Nie ma klarownych sytuacji.

Potężnie sprzed pola karnego uderzył Alex Sandro - na szczęście dla gospodarzy dokładnie tam, gdzie stał Galindez.

Niewiele się zmieniło w obrazie gry. Brazylia nadal jest ospała, a gospodarze wyczuli szansę na zwycięstwo.

Kotłuje się jeszcze pod brazylijską bramką. Goście marzą już chyba tylko o końcowym gwizdku.

Doliczone 5 minut.

Rzut karny dla Ekwadoru! Alisson sfaulował Eduara Preciado.

Drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną otrzymał Alisson. Ale czy na pewno?

Wilmar Roldan jeszcze sprawdza, czy Alisson zdążył wybić piłkę przed nadbiegającym Eduarem Preciado. I zdążył, pytanie jak arbiter to zinterpretuje.

Wciąż trwa wideoweryfikacja, niebywałe spotkanie w Quito!

Kartka anulowana, karnego nie ma, Alisson zostaje na boisku!