Doliczone cztery minuty

Filip Bednarek z problemami, ale poradził sobie z dośrodkowaniem.

Warta Poznań zameldowała się na połowie przeciwnika. Była szansa na zagrożenie uczestnikowi Ligi Konferencji Europy dalekim wrzutem z autu, ale zagranie Jana Grzesika nie sprawiło dużego problemu podopiecznym Johna van den Broma.

Gospodarze muszą podjąć ryzyko, jeżeli zamierzają uniknąć porażki.

Warta ma ogromny problem z odpowiedzeniem jakimkolwiek ciekawym atakiem. Lech kontroluje spotkanie i w zasadzie nie dzieje się w nim nic trzymającego w napięciu. Zieloni nie potrafią nawet utrzymać się przy piłce na połowie Kolejorza, a co dopiero zagrozić bramce Filipa Bednarka.

Dawid Szymonowicz interweniował z powodzeniem po płaskim dośrodkowaniu, ale Warta Poznań ma problem z utrzymaniem się w posiadaniu futbolówki na połowie bardziej utytułowanego przeciwnika.

Tym razem Zieloni skutecznie w destrukcji.

Warta Poznań jeszcze nie odpowiedziała interesującym atakiem po stracie gola. Generalnie jedyne realne zagrożenie dla Lecha było po stałym fragmencie gry.

Będą zmiany!

Od razu w przerwie Holender nie zdecydował się na wprowadzenie ważnych zawodników z ławki rezerwowych na boisko. Szansę dostali jeszcze wybrani przed meczem piłkarze, ale Lech Poznań ma nadal problem ze zdominowaniem lokalnego przeciwnika.

Podanie penetrujące pole karne Zielonych wykonane przez Kristoffera Velde do rozpędzonego Barry'ego Douglasa. Temu drugiemu nie udało się wyprzedzić przeciwnika i opanować piłki w pobliżu bramki Adriana Lisa.

Warta Poznań stawia opór.

Na razie bezbramkowo.

Pierwsza połowa derbów Poznania bez specjalnych piłkarskich uniesień. Lech przeważał, ale żadnym ze strzałów nie sprawił dużego problemu Adrianowi Lisowi. Od czasu do czasu Warta odpowiedziała swoim atakiem i najgroźniejsza była w czasie doliczonym. W nim piłka po strzale Adama Zrelaka odbiła się od poprzeczki w bramce Filipa Bednarka!

Doliczone dwie minuty.

Lubomir Satka spudłował uderzeniem zza pola karnego.

Ostatnie szanse w pierwszej połowie.

Szybkie rozegranie rzutu wolnego przez podopiecznych Dawida Szulczka. Do pewnego momentu wyglądało to całkiem interesująco, jednak ostatecznie uderzenie z dystansu było bardzo niedopieszczone.

Lech rozpędza się w tym meczu powoli. Sygnał do bardziej energicznego ataku dał Michał Skóraś. W 32. minucie skrzydłowy Kolejorza wygrał pojedynek biegowy z Janem Grzesikiem i wykonał dośrodkowanie. Pierwsze uderzenie zostało zablokowane, a dobitka Radosława Murawskiego była nieczysta.

Na zakończenie drugiego kwadransa meczu było płaskie dośrodkowanie w pole karne gospodarzy. Jeden z podopiecznych Dawida Szulczka poślizgnął się w ważnym momencie, mimo to pozbierał się na równe nogi i zablokował uderzenie Michała Skórasia.

Odpowiedź Zielonych nadeszła w 27. minucie. Interesujące podanie do Niila Maenpyy w pobliże linii bramkowej, ale zabrakło jeszcze jednego zawodnika Warty Poznań zdolnego do zakończenia ataku. Adam Zrelak przewrócił się w polu karnym mistrza Polski i nikt nie wbiegł w jego pobliże z głębi pola.

Jeszcze żadna sytuacja podbramkowa w derbach Poznania nie zasłużyła na nazwanie jej stuprocentową. Lech z przewagą pod względem posiadania piłki, ale akurat to nie powinno być dla nikogo wielkim zaskoczeniem.

Nieudana kombinacja podopiecznych Dawida Szulczka.

Warta Poznań jak dotąd nie stworzyła wielkiego niebezpieczeństwa dla Filipa Bednarka. Najlepsza szansa na oddanie strzału otworzyła się przed Adamem Zrelakiem, jednak nie zachował się on jak przystało na klasowego napastnika.

Po wrzutce z rzutu wolnego piłka została jeszcze zgrana do Antonio Milicia. Defensor nie jest rasowym snajperem i oddał uderzenie z kilkunastu metrów obok spojenia słupka z poprzeczką w bramce Adriana Lisa.

Bramkarz Zielonych interweniował po raz pierwszy w 14. minucie po kopnięciu z dystansu Niki Kwekweskiriego.

Warta Poznań coraz odważniejsza na terenie przeciwnika, choć formalnie jest gospodarzem tego meczu. Po dośrodkowaniu interweniował Jan Grzesik i nie pozwolił na oddanie uderzenia z bliska Kristofferowi Velde.

Pierwsza konkretna akcja Lecha zakończyła się uderzeniem Michała Skórasia zza pola karnego. Kadrowiczowi Czesława Michniewicza zabrakło dokładności w momencie oddawania strzału i Adrian Lis tylko odprowadził piłkę wzrokiem poza boisko.

Przerwa w grze po starciu Adama Zrelaka z Barrym Douglasem.

Lech Poznań przystąpił do derbów bez Mikaela Ishaka w podstawowym składzie. Lider i kapitan zespołu był bohaterem ostatnich tygodni nie tylko w PKO Ekstraklasie, ale i w Lidze Konferencji Europy. Na desancie gra Filip Szymczak, któremu w ofensywie Kolejorza mają pomagać między innymi Kristoffer Velde, Afonso Sousa oraz Michał Skóraś.

Lech Poznań rozpocznie bez Mikaela Ishaka.

Jedenastka Zielonych.

Przygotowania do derbów Poznania.

Warta i Lech szykują się na derby Poznania. Wiemy, kogo zabraknie w ich składach

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)

Lech Poznań spróbuje pójść za ciosem po zwycięstwie w Lidze Konferencji Europy.

Lech zagrał bardzo dobrze w europejskim pucharze.

Piękny wieczór w Poznaniu! Lech rozbił Austrię Wiedeń!

Lech Poznań w czwartek zdobył pierwsze punkty w grupie Ligi Konferencji Europy. Kolejorz wykorzystał atut własnego stadionu i odniósł zwycięstwo 4:1 z Austrią Wiedeń. Dzięki temu skutecznemu występowi przesunął się na miejsce premiowane awansem.

Mikael Ishak ma ostatnio doskonale nastawiony celownik.

Zieloni postarają się o sprawienie niespodzianki.

Warta podzieliła się punktami z Miedziowymi.

Cztery gole i pudło sezonu w Grodzisku Wlkp. Cios za cios w meczu Warty z Zagłębiem

Warta Poznań w poprzednim meczu zremisowała 2:2 z KGHM Zagłębiem Lubin. Najpierw była na prowadzeniu dzięki strzałowi Jana Grzesika, później musiała gonić wynik po uderzeniach Martina Dolezala i Rafała Adamskiego. Ostatecznie do kompromisowego wyniku doprowadził Adam Zrelak.

Warta Poznań przed prestiżowym starciem.

Na zakończenie kolejki w PKO Ekstraklasie dojdzie do konfrontacji klubów z Poznania. Warta będzie formalnym gospodarzem derbów z Lechem, które zostaną rozegrane na stadionie przy Bułgarskiej.