Koniec! Barcelona cieszy się z mistrzostwa, a kibice Espanyolu pogrążeni w rozpaczy, bo są już jedną nogą w drugiej lidze!

Na ławce Barcelony już zaczęło się świętowanie mistrzostwa.

Sędzia dolicza minimum dwie minuty. Skromnie. Zlitował się nad ekipą gospodarzy.

Lewandowski pierwszym piłkarzem Barcelony od czasów Ronaldo Nazario, który strzelił przynajmniej trzydzieści goli w swoim pierwszym sezonie w tym klubie.

Alba znów wrzucał z lewej strony w kierunku Lewandowskiego, ale Polak nie trafił w piłkę.

Kontra gospodarzy, Darder biegł przez kilkadziesiąt metrów, jednak na koniec trafił piłką w Javiego Puado.

Szuka trzeciego gola Lewandowski. Strzelał zza pola karnego, lecz wysoko nad bramką.

Dobrze wygląda Espanyol po strzelonym golu. Szkoda, że tak nie grał od początku, bo to zwiastowałoby dużo większe emocje i mecz byłby bardziej wyrównany.

Lewandowski przewrócił się w polu karnym po dośrodkowaniu Alby. Czy był tam faul? Sędzia jest innego zdania.

Ładny kontratak Espanyolu. Darder zagrywał w pole karne, główkował Javi Puado, lecz kolejny raz brakuje precyzji.

Lewandowski przed szansą na hat-tricka po podaniu de Jonga. Nie trafił jednak czysto w piłkę lewą nogą. Uderzył obok słupka.

W odpowiedzi Barcelona. Dembele dostał podanie, ruszył w kierunku bramki, ale strzelił niecelnie. Nie podał do Lewandowskiego, który czekał przed bramką. Jednak nawet gdyby padł gol, to nie zostałby uznany. Francuz był na spalonym.

Jeszcze jedna świetna akcja gospodarzy! Adria Pedrosa urwał się defensywie Barcelony, zagrał płasko na piąty metr, ale Joselu nie dał rady pokonać ter Stegena! Dobra interwencja na refleks Niemca.

Kontuzjowany Christensen opuścił boisko.

Christensen doznał urazu. Konieczna jest przerwa w grze.

Krótko rozegrany rzut rożny przez gości. Dembele dostał podanie od de Jonga, starał się wycofać piłkę na jedenasty metr, lecz zabrakło tam kogoś do oddania strzału.

Oscar Gil zbyt mocno walczył o piłkę z Christensenem. Faul na Duńczyku. W dalszym ciągu Espanyol nie potrafi zagrozić Barcelonie.

Koledzy często podają piłkę do ter Stegena. W przeciwnym razie bramkarz gości strasznie by się wynudził.

Emocje w tym meczu już dawno się skończyły. Barcelona praktycznie nie schodzi z połówki Espanyolu.

Adria Pedrosa miał szansę, żeby znaleźć się w sytuacji sam na sam z ter Stegenem, ale fatalnie przyjmował piłkę. Wypuścił ją na kilkadziesiąt metrów.

Konsternacja na RCDE Stadium. Tu jest grobowa cisza.

Barcelona spokojnie utrzymuje się przy piłce. Można odnieść wrażenie, że nie gra w drugiej połowie na pełnych obrotach. Wyczekuje, jest cierpliwa.

Akcja Espanyolu. Niezła centra Osraca Gila z prawej strony, Joselu nabiegał na bliższy słupek, ale był dobrze pilnowany przez Araujo i oddał niecelny strzał.

Poziom irytacji wśród gospodarzy wzrasta z każdą upływającą minutą. Oni są całkowicie bezradni.

Rozpoczynamy drugą część spotkania!

Zawodnicy wracają na boisko.

Przerwa! FC Barcelona prowadzi z Espanyolem w meczu derbowym 3:0. Goście są o 45 minut od mistrzostwa Hiszpanii.

Sędzia doliczył minimum jedną minutę.

Raphinha sugeruje, że doszło do zagrania piłki ręką w polu karnym. Faktycznie tak mogło być, natomiast sędzia asystent zasygnalizował, że wcześniej był spalony.

Melamed powstrzymany wślizgiem przez de Jonga. Ależ łatwo przegrał kontrę gospodarzy Holender. Czysto, bez faulu.

Nie było spalonego. Gol uznany. Barcelona coraz bliżej mistrzostwa, a Espanyol obrał kurs na spadek.

Pedri ostro zaatakowany w środkowej strefie boiska. Do tego jakieś przepychanki na murawie.

Gospodarze przy każdej sytuacji są spóźnieni. Nie są zorganizowani w pressingu, nie potrafią odebrać piłki.

Niezłe podanie Busquetsa w stronę Raphinhii, ale ten nie zdołał minąć rywala przed polem karnym. Sugerował jeszcze, że doszło tam do zagrania piłki ręką, lecz sędzia widział to inaczej.

Długo konstruują swoje akcje goście. Grają od prawej do lewej, na spokojnie. Nie dopuszczają przeciwnika do własnego pola karnego.

Gavi we wściekłym pressingu w polu karnym Espanyolu. Obrona gospodarzy nie ma ani chwili spokoju.

W końcu pokazał się Espanyol w ofensywie. Dośrodkowanie Dardera z prawej flanki, dużo wolnego miejsca miał w polu karnym Melamed, ale nie trafił dobrze w piłkę głową.

Zablokowany strzał Lewandowskiego z dystansu. Co ciekawe próbował lewą nogą.

Gwizdy publiczności, bo gra toczy się cały czas na połowie Espanyolu. Gospodarze są jedynie tłem dla rywala.

Kounde huknął zza pola karnego i piłka przeleciała nieznacznie obok słupka. Bardzo jednostronne derby Barcelony. Na boisku jest tylko jeden zespół.

Lewandowski bliski dubletu! Płaski strzał z ostrego kąta i końcówkami palców broni Pacheco! Chciał jeszcze zamknąć to wślizgiem Raphinha, ale nie trafił w piłkę.

Balde ponownie chciał "wjechać" z piłką w pole karne, ale tym razem za daleko ją sobie wypuścił. Podszedł do tematu zbyt optymistycznie.

Strzały celne: 0-2. Wynik? 0-2.

Braithwaite zdecydował się na strzał z blisko czterdziestu metrów. W trybuny. Dość desperacka próba.

Gospodarze domagają się drugiej żółtej kartki dla Kounde, który sporo ryzykował. Zaatakował wślizgiem rywala i w ostatniej chwili cofnął nogę. Sędzia odgwizdał faul, ale drugiej kartki dla Francuza nie wyciągnął.

Pedri strzelał zza pola karnego. Trochę bez pomysłu na zakończenie akcji. Został zablokowany.

Barcelona wygląda dużo lepiej od lokalnego rywala. Szybko strzelony gol na pewno pomógł.

Indywidualnie Raphinha, klapki na oczach, nie szukał kolegów, tylko strzelał z szesnastu metrów. Bardzo wysoko nad bramką.

Braithwaite zagrywał w pole karne z prawej strony, opanował piłkę Oscar Gil, jednak pomagał sobie w tym ręką. Gra przerwana.

Kolanem wepchnął tę piłkę do siatki Polak. Ma już dwadzieścia goli w tym sezonie. Ucieka od Karima Benzemy.

Nico Melamed kopnięty przez Busquetsa. To rewanż za starcie sprzed paru minut. Sędzia nie przerwał gry, zastosował korzyść, ale nic z niej nie wyszło.

Balde ruszył lewym skrzydłem, z łatwością przedostał się w pole karne, jednak w końcowej fazie akcji zabrakło precyzyjnego dogrania. Wybijają piłkę gospodarze.

Ładna akcja gości prawą stroną. Kounde dostał idealne podanie w pole karne, wycofał piłkę na jedenasty metr, ale fatalnie myli się Pedri!

Teraz dla odmiany zwija się z bólu Busquets. To efekt wejścia Nico Melameda. Nadepnął rywala.

Krew leci z nosa Olivana. Potrzebna szybka kosmetyka poza boiskiem.

Zawodnik Espanyolu przez dłuższy moment nie podnosił się z boiska. Od razu na rozgrzewkę ruszył jeden z rezerwowych.

Derbowy klimat od samego początku. Kounde zdzielił łokciem w twarz Olivana.

13. sekunda i pierwszy strzał Joselu. Minimalnie obok słupka, choć był w tej sytuacji wyraźny spalony.

Rozpoczynamy derby Barcelony!

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Skład gospodarzy:

Lewy od początku!

Czy poznamy dziś mistrza Hiszpanii? FC Barcelona może zapewnić sobie tytuł, ale tylko w przypadku zwycięstwa w derbowym meczu z Espanyolem. Początek o godz. 21.