Arbiter doliczył 3 minuty.

Spokojne tempo w ostatnich minutach.

Ponownie Briand. Tym razem odważna szarża napastnika zakończyła się na trzecim z rywali. Dwóch poprzednich udało się ograć.

Briand urwał się obrońcom, ale w jego uderzeniu było bardzo dużo siły i zero celności. Piłka minęła bramkę o kilka metrów.

Niepewne wyjście na przedpole bramkarza gospodarzy. Skończyło się na strachu.

Gospodarze ambitnie walczą o gola. Aktywny jest Briand, ale brakuje zimnej krwi.

Zakotłowało się przed bramką gości, ale Sirigu szczęśliwie interweniował na linii bramkowej.

Egoistyczne zachowanie Brianda, który miał dobrze ustawionych partnerów po lewej i po prawej stronie. Decyzja o strzale z 25 metrów była błędna.

Rzut karny! W polu karnym Sorbon faulował Nkuku.

Lewym skrzydłem uciekł Kurzawa i dograł przed bramkę. Tam z impetem na futbolówkę nabiegł Blaise Matuidi. Strzał kolanem i piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką.

Początek II połowy.

Rezerwowy Sirigu pospiesznie udał się do szatni i wrócił już gotowy do rozgrzewki. Wygląda na to, że w drugiej połowie Trappa już nie zobaczymy.

Arbiter doliczył 5 minut.

Z dystansu dobrze przymierzył Hervin Ongenda. Piłka odbiła się od murawy przed samym bramkarzem, ale ten dość pewnie ją złapał. 

Okres gry w środkowej strefie boiska. Wyrównany mecz obserwujemy na Stade du Roudourou.

Dobre podanie na wolne pole do van der Wiela, ale ten źle przyjął piłkę i z asekuracją zdążył Sorbon.

Jak on to spudłował?! Jonathan Martins-Pereira idealnie zagrał przed bramkę. Trapp nie sięgnął piłki, ale Erdinc z kilku metrów nie trafił do pustej bramki!

Benjamin Stambouli we własnym polu karnym zrobił dwa kółeczka wokół własnej osi. Ryzykownie, ale jakże widowiskowo!

Layvin Kurzawa to prawdziwy twardziel! Jego twarz przypomina oblicze boksera po 12-rundowej walce, a jednak będzie grał!

Mierzone podanie z lewej strony boiska. Lars Jacobsen idealnie obsłużył Erdinca, ale tego, na 7. metrze przyblokowali obrońcy.

Trapp i Kurzawa nadal opatrywani. Obrońca ma ewidentnie złamany nos. Przeciąga nam się ta przerwa.

Groźne zderzenie dwóch piłkarzy gości. Coco popchnął Kurzawę, a ten z impetem wpadł we własnego bramkarza. Wyglądało to nieciekawie i chyba konieczna będzie zmiana.

Dośrodkowanie w pole karne za plecy obrońców. Presnel Kimpembe ściągnięty do parteru przez jednego z obrońców. Nie ma jedenastki!

Prawym skrzydłem, w okolice szesnastki przedostał się Coco. Centra wywołała spory chaos przed bramką, ale strzału nie było.

Po dośrodkowaniu z kornera, nieczysto głową uderzył Diallo. Piłkarz gospodarzy zderzył się z Trappem, co utrudniło oddanie celnego strzału.

Dobra prostopadła piłka w uliczkę do Brianda. Ten znalazł się sam przed bramkarzem i posłał piłkę między jego nogami. Gol nie został jednak uznany... był minimalny ofsajd.

Świetna okazja gości! Hervin Ongenda przytomnie zagrał do Matuidiego, a ten płasko uderzył z 14 metrów. Strzał był niezbyt mocny i tylko dlatego piłkę zdołał zatrzymać Jonas Lossl.

Jimmy Briand ruszył środkiem pola i zupełnie odpuszczony przez rywali nabrał prędkości. Ryzykowne wejście wślizgiem Kimpembe okazało się skuteczne.

Na Stade du Roudourou w Guingamp wybiegnie mocno rezerwowy skład mistrza Francji. Paris Saint-Germain tytuł ma już w kieszeni i myśli jedynie o rewanżowej potyczce w Lidze Mistrzów z Manchesterem City. Laurent Blanc postanowił oszczędzić wszystkich kluczowych graczy.