Jedni i drudzy już tylko czekają na końcowy gwizdek.

Arbiter doliczył 3 minuty.

Stały fragment dla Lazio, ale gola na otarcie łez nie ma. Lucas Biglia z 25 metrów huknął nad poprzeczką.

Indywidualna akcja, w której z dobrej strony pokazał się Felipe Anderson. Piłkarz gospodarzy został jednak umiejętnie zepchnięty do linii końcowej, gdzie piłkę spod nóg wybił mu Costa Nhamoinesu.

Przed nami ostatnie 10 minut. Widać już uśmiechy na twarzach zawodników z Czech.

Marek Krejci postanowił szukać szczęścia w akcji srodkiem pola karnego, ale w olbrzymim gąszczu nóg, nie był w stanie wiele zwojować.

Bardzo pewna interwencja na przedpolu. Bicik nie jest w dniu dzisiejszym wybitnie zapracowany.

Bez wiary atakują gospodarze. Trudno im wierzyć, że tak dysponowana Sparta da sobie strzelić aż 4 gole.

Dynamiczna szarża Keity, ale znakomity wślizg obrońcy i nie widzieliśmy nawet strzału. W roli głównej Costa Nhamoinesu.

Lekki strzał z dystansu Keity i bardzo spokojny chwyt Bicika.

Bramka Sparty jak zaczarowana. Candreva uderzył z 25 metrów, a lot piłki zmienił Miroslav Klose. Bicik pofrunął w prawo, piłka w lewo, ale i tam minęła cel.

Zamieszanie pod bramką gospodarzy, ale tym razem Federico Marchetti nie musiał interweniować.

Zaczynamy II połowę.

Mądra gra obronna Sparty. Obrońcy krótko kryją, szukających pozycji rywali. Lazio jest w opałach, bo patrząc na to co dzieje się na boisku, odrobienie strat jest wątpliwe.

Miękka wrzutka w pole karne gości, ale odważne wyjście z bramki Bicika, wyjaśniło sytuację.

Rzymianie totalnie spraliżowani. Pozostawiony bez opieki Borek Dockal, huknął sprzed pola karnego. Na szczęście dla gospodarzy, piłka zmierzała dokładnie tam gdzie stał Federico Marchetti.

Dużą aktywność od pierwszych minut przejawia Candreva. Przed momentem kąśliwie uderzył z 27 metrów, ale Bicik sparował piłkę na rzut rożny.

Groźnie pod bramką Marchettiego. Jeden z gości zagrał wzdłuż bramki, szukając Krejciego. Ten co prawda zamykał akcję, ale został uprzedzony przez Konko.

Zahustel ładnie wymienił podania z Dockalem, ale pomocnik gości, chcąc dogrywać przed bramkę, wygarnął piłkę już zza linii końcowej.

Coś nieprawdopodobnego! Candreva popędził prawą stroną i znakomicie, w punkt podał na 9. metr. Nadbiegający Stefano Mauri powinien zapytać bramkarza w który róg strzelić, ale uderzył tak, że Bicik zdołał odbić piłkę.

Źle ustwiona obrona Lazio popełniła kolejny błąd i prawą stroną boiska urwał się Julis. Napastnik do najszybszych jednak nie należy i obrońcy zdołali go dogonić i odebrać piłkę.

Szansa gospodarzy! Antonio Candreva miał dużo miejsca i czasu na prawej flance. Dobra centra na bliższy słupek trafiła na nogę Parolo, ale ten zamiast strzelać postanowił podawać i uczynił to bardzo źle.

Po dośrodkowaniu Biglii, głową nad poprzeczką uderzył Miroslav Klose.

Czysty wślizg Holka zatrzymał błyskotliwą szarżę Keity. Piłkarz gospodarzy protestował, ale racja po stronie sędziego.

Dwie próby dośrodkowań w pole karne gospodarzy. Obie z prawego skrzydła, obie niedokładne.

Z wysokiego pułapu rozpoczęło Lazio. Antonio Candreva wbiegł w pole karne z jego prawej strony. Mocny strzał z ostrego kąta, dobrze odbił jednak Bicik.

Ławka rezerwowych Sparty Praga: Miroslav Miller, Marek Matejovsky, Ondrej Mazuch, David Lafata, Tiemoko Konate, Kehinde Fatai, Petr Jiracek.

Ławka rezerwowych Lazio Rzym: Etrit Berisha, Danilo Cataldi, Mauricio, Felipe Anderson, Santiago Gentiletti, Alessandro Matri, Ogenyi Onazi.

Spotkanie poprowadzi Ruddy Buquet (Francja).