Przygoda SC Bragi z Ligą Europy dobiegła końca. Szachtar nie pozostawił złudzeń, która drużyna jest tą lepszą.

Arbiter doliczył 3 minuty.

Obrońcy Szachtara wymieniają podania na własnej połowie. Ja do ciebie, ty do mnie, bez zdobywania terenu.

Szachtar. Schodzi: Wiktor Kowałenko. Wchodzi: Bernard Duarte.

Od kilku minut na murawie nie dzieje się nic godnego odnotowania.

SC Braga. Schodzi: Luiz Carlos. Wchodzi: Mauro.

SC Braga. Schodzi: Willy Boly. Wchodzi: Andre Pinto.

Szachtar. Schodzi: Taison. Wchodzi: Dentinho.

Szachtar. Schodzi: Marlos. Wchodzi: Eduardo da Silva.

Gol samobójczy! Ricardo Ferreira. Katastrofalny dzień obrońcy Bragi, który chciał przeciąć podanie od Taisona i drugi raz pokonał własnego bramkarza.

Od jakiegoś czasu grę prowadzi SC Braga. Szachtar swoje już zrobił i oddał pole.

Piłka czwarty raz wpadła do siatki gości, ale tym razem był ofsajd. Facundo Ferreyra pospieszył się z wyjściem na pozycję.

Techniczne uderzenie Josue z 17 metrów. Piatow rzucił się jednak w swoją prawą stronę i sparował piłkę na rzut rożny.

Blisko honorowego trafienia była Braga! Rafa Silva zakręcił rywalem i oddał soczysty strzał z 18 metrów. Piłka zmierzała w światło bramki, ale trafiła w kolano Ordecia i przeleciała pół metra obok słupka.

SC Braga. Schodzi: Wilson Eduardo. Wchodzi: Nikola Stojiljković.

Napierają gospodarze. Po podaniu Taisona, Facundo Ferreyra był o włos od wpakowania piłki do siatki z kilku metrów. Napastnik nieskutecznie atakował piłkę wślizgiem.

Żółtą kartkę otrzymał Luiz Carlos.

Kolejna akcja przeprowadzona prawym skrzydłem. Tym razem Srna obsłużył Małyszewa. Mocny strzał z 16 metrów w ładnym stylu obronił Matheus.

Niecelna próba z 20 metrów w wykonaniu Vukcevicia.

Gol! Strzelił Wiktor Kowałenko. Asystował mu Darijo Srna. Wzorowa akcja przeprowadzona prawą stroną. Bramkarz miał już piłkę na rękawicach, ale strzał z 8 metrów był za silny.

Początek drugiej połowy.

Czas na przerwę. Wszystko już właściwie wiemy. Szachtar prowadzi w dwumeczu 4:1.

Gol samobójczy! Ricardo Ferreira. Jest już po zawodach. Centra Srny z prawej strony boiska, była na tyle skuteczna, że z kilku metrów do własnej bramki piłkę wpakował obrońca. Chwilę wcześniej bliski zdobycia gola był Kowałenko, ale z kilku metrów nie trafił w piłkę.

Po zagraniu Taisona, jeden z obrońców przypadkowo zagrał ręką we własnym polu karnym. Były protesty, ale drugiej jedenastki nie odgwizdano.

Zamieszanie na 15. metrze przed bramką Bragi. W gąszczu nóg piłkę odnalazł Taison, ale huknął kilka pięter nad bramką.

Groźnie pod bramką Szachtara. Piłkarze patrzyli się jeden na drugiego, a piłka turlała się wzdłuż bramki, aż wreszcie opuściła boisko.

Ismaily Goncalves dos Santos zaskakująco uderzył z dystansu, ale piłka minęła bramkę w bezpiecznej odległości. Matheus miał wszystko pod kontrolą.

Prostopadłe podanie otwierające drogę do bramki. W świetnej sytuacji znalazł się Facundo Ferreyra, ale posłał piłkę tuż obok słupka.

Groźnie po faulu na Srnie. Obrońca oddał piłkę Marlosowi, a ten mocno wstrzelił ją w szesnastkę. Piąstkowanie bramkarza i piłka wróciła do gospodarzy. Strzelać próbował Taison, ale został zablokowany.

Żółtą kartkę otrzymał Matheus.

Gol! Strzelił Darijo Srna. Asystował mu Wiktor Kowałenko. Kapitan Szachtara strzelił płasko w prawy róg. Matheus wyczuł intencję strzelca, ale piłki nie zatrzymał.

Rzut karny dla gospodarzy! Wiktor Kowałenko podcięty przez bramkarza!

Wyrównany mecz. Braga szuka gola, który pozwoliłby odzyskać wiarę w sukces. Szachtar, tak jak w pierwszym meczu, czeka.

Ahmed Hassan z impetem wpadł w pole karne Szachtara, gdzie został bezpardonowo powalony na trawę przez Kuczera. Karny? Nie, arbiter wskazał tylko na rzut rożny. Korner nie przyniósł zagrożenia.

Brzydki faul Kuczera, tuż przy linii bocznej. O dziwo, czeski arbiter nie wyciągnął kartki.

Żółtą kartkę otrzymał Willy Boly.

Długie podanie na wolne pole. Do futbolówki wystartował Eduardo, ale szybszy okazał się ukraiński bramkarz.

Dobre podanie do Hassana. Ten przyjął piłkę z lewej strony pola karnego, ale zamiast zagrywać do Eduardo, wdał się w drybling z Kuczerem... nieudany.

Senne tempo od pierwszych minut. Nie zapowiada to najlepiej.

Podcinka w pole karne, za plecy obrońców gospodarzy. Do piłki dopadł Wilson Eduardo, ale uderzenie z niemal zerowego kąta pewnie obronił Andrij Piatow.

Początek spotkania. Gospodarze w białych strojach z pomarańczowo-czarnymi wypustkami. Goście w czarnych spodenkach i żółtych koszulkach.

Spotkanie poprowadzi Pavel Kralovec (Czechy).