Doliczone 3 minuty.

Jeszcze atakuje Pogoń Szczecin. Jałowe akcje podopiecznych Czesława Michniewicza są jak tlen dla lubinian.

Ricardo Nunes mierzył z rzutu wolnego. Futbolówka przeleciała obok spojenia słupka z poprzeczką.

Po błędzie Martina Polacka było niebezpiecznie. Władimir Dwaliszwili nie dogonił piłki i z ostrego kąta nie trafił między słupki.

Najlepszą obroną jest atak, więc od czasu do czasu Zagłębie Lubin wybiera się pod bramkę granatowo-bordowych. Drużyna Piotra Stokowca buduje ciekawe akcje.

Kotłuje się w polu karnym Zagłębia, ale Portowcy przebijają się teraz przez podwójne zasieki lubinian.

Małe trzęsienie ziemi w Szczecinie. Pogoń musi ponownie atakować, choć już witała się z gąską w ogródku.

Filip Starzyński huknął płasko, z kozłem. Na linii nie pomylił się tym razem Jakub Słowik.

Pokazał się drugi zmiennik. Takafumi Akahoshi dośrodkował płasko w kierunku Władimira Dwaliszwiliego. Gruzin składał się za długo i Martin Polacek obronił!

Szybka wymiana podań na połowie gości. Miłosz Przybecki ruszył w kierunku linii końcowej. Wywalczył rzut rożny.

Gra wznowiona po przerwie.

Adam Frączczak wpadł w pole karne po miękkim podaniu Rafała Murawskiego. Nie opanował właściwie piłki i skończyło się stratą.

Zero strzałów celnych przez 42 minuty. Nie można zaliczyć do rubryki anemicznego i chybionego uderzenia Rafała Murawskiego z dystansu.

Chaos w środku pola i wyczekiwanie, która z drużyn zaatakuje w ostatnich minutach przed przerwą.

Teraz rzut rożny dla Pogoni Szczecin. Dużo stałych fragmentów i niewiele z nich pożytku. Rośli obrońcy obu drużyn radzą sobie z wrzutkami.

Szansa z rzutu wolnego dla Miedziowych. Bezpośrednie uderzenie z 20. metra utonęło w gąszczu obrońców stojących w murze i tylko korner dla Zagłębia.

Pomyłka Jakuba Słowika. Przeciwnik powinien ukarać bramkarza Pogoni za niepewne wyjście na przedpole. Strzał głową nie doleciał jednak za linię bramkową zanim przeciął go Mateusz Lewandowski.

Następna szarża Łukasza Zwolińskiego. Mimo atletycznej postury nie zdołał przepchnąć Łukasza Piątka i doświadczony pomocnik nie pozwolił na celne uderzenie.

Ricardo Nunes bił futbolówkę w pole karne Miedziowych. Trafiła ona pod nogi Łukasza Zwolińskiego. Płaskie uderzenie młodego napastnika przetoczyło się tuż obok słupka!

Piąstkowanie Jakuba Słowika. Zagłębie Lubin ma następny korner. Dotychczas nie robi użytku z dośrodkowań z narożnika boiska.

Dobry przechwyt Mateusza Matrasa. Goście obawiali się ataku byłego pomocnika Piasta Gliwice i zatrzymali go faulem.

Futbolówka pod polem karnym lubinian. Musi dwoić się i troić Martin Polacek. Jakub Słowik obserwuje wszystko z dalekiej perspektywy.

Błyskawiczna odpowiedź Pogoni. Władimir Dwaliszwili dziobnął piłkę obok słupka, po chwili z podobnym skutkiem strzelił Łukasz Zwoliński. Tyle dobrego, że efektownie - nożycami.

Filip Starzyński miał dużo miejsca przed linią pola karnego, ale za długo składał się do uderzenia. Szczecinianie zdążyli z interwencją.

Początek meczu jest wyrównany. Drużyny nie angażują bramkarzy i ich akcje kończą się na linii pola karnego. Ewentualny remis będzie lepszym wynikiem z perspektywy Zagłębia.

Dla odmiany akcja oskrzydlająca Zagłębia. Co prawda zablokowana, ale podopieczni Piotra Stokowca mieli jeszcze serię rzutów rożnych.

Ricardo Nunes miał dośrodkować spod chorągiewki boiska. Latynos poślizgnął się i tylko jęk zawodu na trybunach w Szczecinie.

Wymiana podań Rafała Murawskiego z Łukaszem Zwolińskim. Napastnik z numerem "93" został zablokowany w momencie strzału i tylko korner dla zespołu Czesława Michniewicza.

Miedziowi rozpoczęli od ataku. Krzysztof Piątek składał się do strzału, ale szczecinianie zdążyli zablokować młodego napastnika.

W Szczecinie słonecznie i ciepło. W sektorze gości zameldowali się kibice KGHM Zagłębia Lubin. Pogoń na granatowo-bordowo, a Miedziowi na pomarańczowo.

W niedzielę padnie kilka odpowiedzi w grupie mistrzowskiej Ekstraklasy. Pogoń Szczecin zmierzy się z KGHM Zagłębiem Lubin, które jest dwa punkty i tyle samo lokat bliżej europejskich pucharów. Cztery poprzednie starcia tych klubów zakończyły się remisem.

Ławka rezerwowych KGHM Zagłębia Lubin: Konrad Forenc - Jarosław Jach, Krzysztof Janus, Paweł Żyra, Adrian Rakowski, Michal Papadopulos, Damian Zbozień.

Ławka rezerwowych Pogoni Szczecin: Dawid Kudła - Takafumi Akahoshi, Dawid Kort, Jakub Piotrowski, Miłosz Przybecki, Marcin Listkowski.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).