W odpowiedzi na bramkę Zagłębia niecelnie uderzył piłkarz Znicza.

Strzelał Sanogo Vamara, lecz obok bramki Znicza.

Sędzia doliczył pięć minut.

Z dystansu strzelał Bartosz Jaroch. Piłka przeleciała jednak wysoko nad bramką.

Strzał z dystansu na bramkę Zagłębia, lecz sędzia i tak odgwizdał spalonego.

Łuczak przebojowo dryblował w polu karnym, ale w ostatniej chwili piłkę wybił mu obrońca Znicza.

Bardzo niecelny strzał z kilkunastu metrów oddał Zaborowski.

Szybka kontra Znicza, lecz z akcji gospodarzy ostatecznie znów nic nie wyszło.

Po dośrodkowaniu w pole karne Zagłębia piłka znalazła się w rękach bramkarza.

Rzut karny dla Zagłębia! Sędzia odgwizdał faul na Matusiaku.

Maksymilian Banaszewski tym razem oddał bardzo niecelny strzał.

Maksymilian Banaszewski próbował dojść do piłki na lewym skrzydle. Skończyło się faulem zawodnika Znicza.

Zagłębie powinno prowadzić 3:0. Najpierw strzał z bliska Martina Pribuli obronił bramkarz, a dobitkę Ryndaka z linii bramkowej wybił obrońca Znicza.

Początek drugiej połowy.

W przerwie odbędzie się licytacja koszulki z podpisem Jakuba Wójcickiego. Dochód zostanie przeznaczony na rehabilitację Rafała Kośca - piłkarza Polonii, niedyś zawodnika m.in. Znicza Pruszków.

Krótko rozegrany rzut wolny zmylił piłkarzy Znicza. Sędzia znów jednak dopatrzył się spalonego zawodnika Zagłębia.

Piłka znalazła się w bramce Znicza, lecz sędzia wcześniej odgwizdał spalonego i gola nie uznał.

Z dystansu strzelał Dawid Ryndak. Uderzenie zostało jednak zablokowane.

Zanosiło się na kolejną groźną akcję Zagłębia, lecz sędzia dopatrzył się spalonego.

Znicz znów pod polem karnym gości. Napastnik gospodarzy nie zdołał dobrze przyjąć piłki, a później faulował jeszcze rywala.

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego niecelnie główkował Maciej Mysiak.

Kolejne podanie do Kity. Tym razem dobrze w defensywie zachował się Markowski.

Dośrodkowanie w pole karne do Kity. Szybszy był jednak obrońca gości.

Po wyrzucie z autu piłka dotarła do Andrzeja Niewulisa, ale pomocnik gospodarzy nie zdołał jej opanować.

Tin Matić strzelał z kilkunastu metrów, lecz piłka przeleciała nad poprzeczką.

Znów pokazał się Dawid Ryndak. Strzelał z bliska, ale na posterunku był bramkarz gospodarzy.

Dobra okazja Dawida Ryndaka. Zawodnik gości jednak źle zabrał się z piłką, przez co nie wyszedł na akcję sam na sam z bramkarzem.

Minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego 29 sierpnia Witolda Makowskiego - niedgdyś wiceprezesa i członka zarządu Znicza Pruszków.

To będzie szczególny mecz dla Adriana Paluchowskiego. Napastnik Znicza, zaczynający spotkanie na ławce rezerwowych, w poprzednim sezonie reprezentował barwy Zagłębia Sosnowiec.

Zagłębie jeszcze nie zwyciężyło w tym sezonie poza Sosnowcem. We wszystkich trzech wyjazdowych spotkaniach dzieliło się punktami z rywalami. Czy dziś nastąpi przełamanie i w spotkaniu z outsiderem Zagłębie odniesie pierwsze wyjazdowe zwycięstwo?

W dzisiejszym spotkaniu spotkają się drużyny z rożnych części ligowej tabeli. Znicz to ostatni klub I ligi, w 6. meczach zdobył zaledwie dwa punkty. Zagłębie to aktualnie 3. zespół zaplecza Lotto Ekstraklasy. Sosnowiczanie zwyciężyli w 3. spotkaniach, kolejne 3 zremisowali.

W meczu 7. kolejki Znicz Pruszków podejmie Zagłębie Sosnowiec. Pruszkowianie jeszcze nie zaznali smaku zwycięstwa, a sosnowiczanie są dotychczas niepokonani.

Znicz - Zagłębie: Sosnowiczanie pozostaną niepokonani?

Spotkanie poprowadzi Konrad Kiełczewski (Wasilków).