Mecz poprowadzi Daniel Stefański z Bydgoszczy.

Piłkarze są już na murawie. Za moment początek meczu.

W Poznaniu niezła pogoda do grania w piłkę. Nie pada, jest chłodno, ale nie zimno.

W sektorze najzagorzalszych kibiców Kolejorza odpalono race.

Na boisku dość spokojnie, lekka przewaga Białej Gwiazdy.

Jevtić zwiódł przed polem karnym Boguskiego, zdecydował się na strzał sprzed pola karnego, ale piłka odbiła się od Głowackiego i wyszła na rzut rożny.

Niezbyt pewna interwencja po dośrodkowaniu z lewej strony boiska, ale ostatecznie nie było zagrożenia.

Makuszewski dośrodkowywał z lewej strony boiska, ale dobrze interweniował Głowacki, który wybił piłkę.

Dośrodkowanie Majewskiego trafiło w ręce Buchalika.

Lech dłużej utrzymuje się przy piłce. ale nic groźnego z tego nie wynika.

Spokojniejszy fragment meczu. Brakuje sytuacji strzeleckich.

Dobrze w obronie Wisły gra Głowacki, który po raz kolejny przerwał akcję Lecha.

Wisła gra dobrze i przede wszystkim mądrze. Lech nie ma pomysłu jak ją zaskoczyć.

Na strzał z dużej odległości zdecydował się Christian Gytkjaer, ale piłka minęła bramkę.

Makuszewski dobrze dośrodkował do Gytkjaera, ale ten nie zdołał oddać celnego strzału. Duży udział w tym miał jeden z obrońców, który przeszkadzał Duńczykowi.

Majewski dośrodkował z rzutu rożnego, ale nikt nie doszedł do piłki.

Nieprawdopodobne! Powinien być remis! Maciej Makuszewski huknął z około 30 metrów, Buchalik odbił piłkę przed siebie, a dobijający z bliskiej odległośći Darko Jevtić trafił prosto w bramkarza.

Kolejna groźna okazja! Maciej Gajos ładnie zwiódł obrońcę, uderzył technicznie z pola karnego, ale znów skutecznie interweniował Buchalik. Piłka trafiła jeszcze do Makuszewskiego, który próbował dryblować, lecz został powstrzymany.

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego niecelnie głową uderzał Dilaver.

Znów groźnie! Tym razem obrońca wybił piłkę sprzed linii bramkowej po zagraniu Makuszewskiego. Bardzo dobry okres gry Lecha.

Ładny strzał sprzed pola karnego oddał Jesus Imaz. Piłka wyszła na rzut rożny.

Zagapił się Cywka, piłkę przejął Jevtić, ale za mocno dośrodkował w kierunku Gytkjaera.

Ależ świetnie broni Buchalik! Tym razem wybił piłkę na rzut rożny po strzale Majewskiego z pola karnego!

Sędzia doliczył minutę.

Początek drugiej połowy.

Jevtić za mocno dośrodkował do Gytkjaera.

Trałka wstrzelił piłkę w pole karne, ale obrońcy wybili ją na rzut rożny.

Od początku drugiej połowy znaczną przewagę ma Lech.

Jevtić świetnie wypatrzył w polu karnym Majewskiego, ten minął rywala, ale znów skutecznie interweniował Buchalik.

Piłka po strzale z dystansu Makuszewskiego minęła bramkę Wisły.

Majewski miał sporo miejsca przed polem karnym, zdecydował się na strzał lewą nogą, ale ta próba była bardzo nieudana.

Makuszewski padł w polu karnym Wisły, ale sędzia nie zdecydował się podyktować rzutu karnego.

Makuszewski przejął piłkę przed polem karnym, ale nie trafił w bramkę.

Wisła przez blisko minutę nie mogła wyjść z własnego pola karnego. Lech nie zdołał jednak strzału.

Pierwsza akcja Wisły od dawna. Strzał Boguskiego sprzed pola karnego pewnie obronił bramkarz.

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego głową nad bramką uderzał Łukasz Trałka.

Gajos szukał w polu karnym Gytkjaera, ale piłkę wybili obrońcy.

Rakels świetnie zagrał do Gytkjaera, który znalazł się w znakomitej okazji, ale jego mocny strzał odbił Buchalik. Do piłki dopadł jeszcze Rakels, ale nie trafił w bramkę.

26 361 kibiców pojawiło się na Inea Stadionie.

Cywka zablokował mocny strzał Majewskiego. Lech ma olbrzymią przewagę, ale nie może pokonać Buchalika.

Majewski zgarnął wybijaną przez obrońcę piłkę, wbiegł z nią w pole karne, ale uderzył bardzo niecelnie.

Sadlok wybijając piłkę mógł pokonać własnego bramkarza. Ostatecznie będzie rzut rożny dla Lecha.

Makuszewski dośrodkował do Gytkjaera, ale ten uderzył głową obok bramki.

Barkroth mógł zaliczyć znakomite wejście, ale za długo czekał z oddaniem strzału i piłkę przejęli obrońcy.

Co za napór Lecha! Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska głową tuż nad bramką uderzał Rakels.

Znów Buchalik! Bramkarz Wisły obronił strzał sprzed pola karnego Jevticia.

Wisła zamknięta we własnym polu karnym. Lechici atakują niesieni głośnym dopingiem.

Piłka w bramce Wisły! Spora radość na stadionie, ale sędzia odgwizdał spalonego. Będzie jeszcze wideoweryfikacja.

Nie ma gola! Wciąż Wisła prowadzi.

Mecz potrwa jeszcze cztery minuty.

Gytkjaer padł w polu karnym, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia.

Kolejne protesty lechitów. Tym razem sugerowali, że w polu karnym faulowany był Makuszewski.