Piłkę meczową miał na nodze Parzyszek, strzał z pola karnego poszybował ponad bramką.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Jeszcze stara się zaatakować Piast, Górnik cały czas nastawiony na grę z kontrataku.

Po rzucie wolnym piłka spadła pod nogi Sokołowskiego. Mocny strzał z ostrego kąta poszybował wysoko ponad bramką.

Skurcze złapały Tuszyńskiego, napastnik już pozbierał się z boiska.

Kontra zabrzan, ale Jimenez zmarnował sytuację. Zamiast podawać Hiszpan chciał dryblować i został zatrzymany.

Odpowiedź Piasta, dogranie do Vidy, ten jednak uderzył ponad bramką.

Dość niespodziewanie na strzał zdecydował się Jirka. Piłka poszybowała ponad bramką Placha.

Piast stara się grać szybciej, Górnik cały czas czeka na swój moment. Wydaje się, że w meczu może paść co najwyżej jeden gol.

Kirkeskov dośrodkował w kierunku Parzyszka, którego uprzedził czujny Bochniewicz.

Dośrodkowanie z prawej strony, blisko piłki był Vida, ale nie miał jak uderzyć.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi odpoczął. Wraca w wielkiej formie

Po tragicznym zachowaniu Placha piłkę w bramce Piasta umieścił Angulo. Hiszpan był jednak na spalonym i gola nie ma.

Cały czas więcej z gry ma Piast. Druga połowa może się bardziej podobać niż premierowa odsłona.

Piast w ataku, dogranie do Tuszyńskiego, któremu niewiele zabrakło, aby wbić piłkę do bramki.

Giorgos Giakoumakis ucierpiał przy uderzeniu. Grek głową trafił w głowę Czerwińskiego. Już jednak wszystko w porządku.

Okazję mial Górnik! Dośrodkował z lewej strony Gryszkiewicz, Giorgos Giakoumakis głową uderzył ponad bramką.

Zabrzanie wyprowadzili kontrę, Czerwiński zorientował się w zamyśle Giorgosa  Giakoumakisa i przeciął dogranie.

Od początku 2. połowy w ataku Piast. Gospodarze starają się grać szybciej niż przed przerwą.

Wracamy do meczu!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rosjanie prowokują Cristiano Ronaldo

Dość wolne tempo meczu. Sporo walki w środku pola, ale niewiele okazji.

Jimenez uderzał, a może podawał. W efekcie piłka przeleciała tuż obok bramki. Gdyby Angulo zrobił krok do przodu wbiłby futbolówkę do siatki.

W końcu pokazali się zabrzanie. Z ok. 25 metrów niecelnie uderzył Adrian Gryszkiewicz.

Po rzucie rożnym dla Piasta piłka spadła na piąty metr, ale nie miał kto jej wbić do bramki.

W końcu Górnik, ale Jakub Czerwiński nie dał się przechytrzyć Giorgosowi  Giakoumakisowi.

Piast wywalczył optyczną przewagę, Górnik szans zamierza szukać w kontrach, ale ma problemy z ich wyprowadzaniem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Barcelona pokazała niesamowite nagranie. Zobacz, co wyczynia ten dzieciak!

Mikkel Kirkeskov dogrywał z lewej strony pola karnego, dobrze obrona Górnika. Będzie rzut rożny.

Ładne dogranie Milewskiego do Vidy, ten efektownie uderzył głową, ale wprost w dobrze ustawionego Chudego.

Po chwilowym zrywie Piasta z boiska ponownie wieje nudą.

Gra ponownie przeniosła się do środka pola. Górnik od dłuższego czasu nie potrafi zagrozić gliwiczanom.

Kolejna ładna akcja Piasta. Zakończył ją bardzo niecelnym uderzeniem z ok. 19 metrów Jodłowiec.

Gra cały czas toczy się głównie w środku pola. Piłkarze  sporadycznie goszczą pod bramkami.

Uderzył Tom Hateley Martin Chudy zdołal złapać piłkę.

Parzyszek pędził z piłką, ale został przewrócony przed polem karnym. Będzie rzut wolny. Tom Hateley i Mikkel Kirkeskov już czyszczą buty.

Żadna z drużyn nie potrafi na dłużej wywalczyć przewagi na boisku. Małe piłkarskie szachy w Gliwicach.

Już mniej błędów, więcej dokładności. Piast stara się dominować, podobne plany ma Górnik.

Złe dogranie, złe zachowanie napastników z Zabrza. Jak na razie od początku w derbach wszystko jest... złe.

10. sekunda i Górnik wywalczył rzut rożny po błędzie Kirkeskova.

ZOBACZ WIDEO: #dziejsięwsporcie: co za przyjęcie piłki przez młodego Ukraińca! Nagranie podbija internet

Mecz poprowadzi Paweł Gil (Lublin).

Jedyne derby Górnego Śląska w PKO Ekstraklasie. Wicelider Piast podejmuje walczącego o pierwszą ósemkę Górnika Zabrze.