Przerwa w grze. Pomocy potrzebował jeden z graczy gospodarzy.

Molloy uderzył, piłka o centymetry minęła bramkę Radomiaka!

Sędzia doliczył 5 minut.

Mogło być 1:0 dla Stomilu! Strzelał Skrzecz, ale uderzył wprost w bramkarza gości!

Żadna z drużyn już nie chce zbytnio ryzykować. Radomiak już się pogodzić, że w Olsztynie nie wygra i docenia punkt.

Stomil mógł zaskoczyć gości. Sędzia jednak akcję przerwał dopatrując się spalonego.

Stomil wyszedł z kontrą, wydawało się, że będzie groźnie. Dobrze jednak zachowali się wracający obrońcy.

Niewiele dzieje się na boisku. Coraz więcej wskazuje na to, że w meczu gole nie padną.

Radomiak wciąż stara się rozbić defensywę gospodarzy. Goście jednak grają zbyt przewidywalnie.

ZOBACZ WIDEO: "Druga Połowa". Dziwne zmiany Brzęczka w meczu z Izraelem. "Nie rozumiem o co mu chodziło"

Kilku zawodników Radomiaka w zamieszaniu miało okazję do oddania strzału. Ostatecznie gospodarze oddalili zagrożenie.

Obraz gry nie zmienia się. Radomiak częściej utrzymuje się przy piłce. Stomil skupiony na defensywie.

W ataku Radomiak, jedna z nielicznych kontr Stomilu. Dogranie w pole karne pewnie złapał Haluch.

Kolejny strzał zawodnika Radomiaka. Próba Kaputa również była jednak niecelna.

Do uderzenia doszedł Abramowicz. Piłka poszybowała wysoko ponad bramką.

Sędzia rozpoczął 2. połowę.

ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Kadrowicze dziękują Łukaszowi Piszczkowi. "Piękny i smutny moment"

Jeszcze minuta przed nami.

Goście jeszcze przed przerwą chcą objąć prowadzenie. Olsztynianie marzą już o zejściu do szatni. Przed momentem minimalnie niecelnie z trudnej pozycji uderzał Mikita.

Na strzał zdecydował się Mikita, piłka odbiła się od obrońcy i wyszła na rzut rożny.

Szybciej stara się grać Radomiak, jednak goście mają problemy z kreowaniem sobie okazji na oddanie uderzenia.

Z okolic linii pola karnego uderzał Makowski, wprost w dobrze ustawionego Skibę.

ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Sebastian Szymański z pierwszym golem w reprezentacji. "Robię małe kroczki"

To już jednak historia. Radomiak wziął się do pracy i atakuje. Stomil cofnął się. Goście, poza strzałem Leandro, bez dogodnej okazji.

Spotkanie wyrównało się. Przeważał Radomiak, następnie przez moment Stomil. Aktualnie piłka najczęściej jest rozgrywana w środku pola.

Siemaszko uderzał z rzutu wolnego z ok. 20 metrów. Zawodnik Stomilu trafił jednak w mur.

Kolejna dobra okazja Stomilu. Zabrakło jednak uderzenia na bramkę Radomiaka.

W końcu uaktywnili się w ofensywie gospodarze. Stomil zaczyna sobie poczynać coraz śmielej.

Pierwszy poważniejszy alarm pod bramką gospodarzy. Strzelał Leandro, nieznancznie się pomylił.

Kwadrans za nami. Cały czas więcej z gry ma Radomiak, ale goście póki co bez klarownej okazji bramkowej.

Gra jest szarpana, akcje często przerywane są faulami. Spotkanie na razie nie może się podobać.

Precyzyjnie dośrodkował z rzutu wolnego Leandro, ale partner do piłki nie doszedł. Dobrze w defensywie zachował się Bucholc.

Dynamicznie rozpoczęli mecz goście. Stomil zepchnięty do defensywy. Jednak póki co bez okazji bramkowych.

ZOBACZ WIDEO: Rosną szanse Roberta Lewandowskiego na Złotą Piłkę? "Messi i Ronaldo zeszli na ziemię"

Mecz poprowadzi Artur Aluszyk (Barlinek).

Kończymy 19. kolejkę Fortuna I ligi. Walczący o awans Radomiak gra na boisku Stomilu, który plasuje się w dolnej części tabeli.