Rumunia, Dania, Czarnogóra, Armenia i Kazachstan. To rywale piłkarskiej reprezentacji Polski w eliminacjach mistrzostw świata w 2018 roku. - Rumuni nie mają zdolnej młodzieży, więc za dwa lata będą dużo słabszą drużyną niż obecnie. Faworytami grupy jesteśmy my i Duńczycy. Skandynawowie nigdy nam nie leżeli, więc będziemy musieli na nich szczególnie uważać. Co warte podkreślenia, nie ma w tym gronie "kelnerów". Przestrzegałbym też przed Kazachstanem, bo w tamtejszą piłkę wpompowano ostatnio mnóstwo pieniędzy, zatrudniono zagranicznych trenerów i to może niedługo zaprocentować - ocenił naszych rywali były prezes PZPN Michał Listkiewicz.