Odpowiedź na pytanie, dlaczego Cristiano Ronaldo promuje na Twitterze portugalską firmę krawiecką, a Wayne Rooney zachwyca się obuwiem golfowym, wydaje się dość prosta - to im się opłaca. Jak podaje "Daily Mail", pojedynczy wpis obserwowanej przez ponad 37 milionów osób gwiazdy Realu Madryt wart jest dokładnie 232 tysiące euro. W czołówce klasyfikacji najcenniejszych sportowców aktywnych na Twitterze są również takie postacie jak koszykarz LeBron James, piłkarze Mesut Oezil i Sergio Aguero czy tenisista Rafael Nadal.