wazne zeby to byly zmiany przez ktore nie ucierpi znaczaco jakosc naszej gry. Mam trzy propozycje, w obronie stawiamy na sprawdzony blok obronny czyli Piszczek, Glik, Pazdan i Jedrzejczyk to wazne zeby tego nie zmieniac bo nawet jesli ktos cos ma do tych pilkarzy to prawda jest taka ze sa oni dobrze zgrani i nigdy nie schodza ponizej pewnego poziomu. Druga propozycja to powolanie dla Kapustki i w przypadku jesli Blaszczykowski nie bedzie mogl grac albo bedzie przeciazony to wystawic na lewym skrzydle wlasnie Kapustke a na prawym Grosickiego, wiem ze zazwyczaj to wyglada inaczej ze szanse dostaje Makuszewski ale moim zdaniem Kapustka duzo sie nauczyl, spokornial i dojrzal przez ostatnie dwa lata a poza tym wciaz jest mlody i zaczyna sie odnajdowac we Freiburgu i to on powinien byc w hierarchi wyzej od Makuszewskiego. Kapustka potrafi napedzac akcje po lewym skrzydle, dosrodkowac a nawet wykonczyc akcje bramka a z kolei Grosicki moglby wykorzystac fakt ze jest dynamiczny i chyba prawa noge ma jeszcze lepsza niz lewa wiec moglby stwarzac fantastyczne zagroznie dosrodkowaniami i wejsciami w pole karne z prawej strony, Grosicki dawalby odpoczac Kubie albo wchodzil na pozycje lewego pomocnika za Bartka gdyby byla potrzeba go zmienic. Jest jeszcze Rybus ktory ma dobre dosrodkowanie i strzal z lewej nogi i chetnie bym zobaczyl go na lewej stronie pomocy tak jak gral kiedys w Legii z sukcesami w Lidze Europy. Mysle ze tercet Kapustka, Grosicki, Kuba i Rybus to nasi skrzydlowi na cale mistrzostwa i jestem przekonany ze to naprawde wartosciowe zestawienie. Na lewej stronie mozemy wystawic Rybusa, Kapustke albo Grosickiego a na prawej Blaszczykowski i Grosicki poza tym Kapustka moze tez grac jako srodkowy pomocnik albo napastnik. Reszta wlacznie z Makuszewskim to juz nie ta sama jakosc a przede wszystkim nie sa tak zgrani z cala druzyna jak wyzej wymienieni czyli jak dla mnie glebsza rezerwa. Ostatnia propozycja to srodek pomocy, tutaj jest kilku pilkarzy ale jakos nikt sie specjalnie nie wyroznia ostatnio, mimo to uwazam ze trzeba ustalic hierarchie. Krychowiaka mozna za rozne rzeczy krytykowac ale prawda jest taka ze jak on gra to i cala druzyna sie lepiej prezentuje, jak go nie bylo w Danii nasz zespol pod naporem "posypal" sie jak puzle. Trzeba mu zaufac bo... to nasz najlepszy pomocnik. Drugi to Zielinski ktory tez jest jeszcze mlody i dalej sie rozwija ale potencjal ma wiec mozna go ustawiac z Krychowiakiem zeby sie uzupelniali. Niewiele gorzej "stoja" akcje Linettego, ewentualnie Kapustka ma predyspozycje do gry jako srodkowy ofensywny pomocnik badz napastnik wiec moze byc alternatywa takze tutaj i to na nich powinna sie opierac linia pomocy w Rosji, nie przekonuja mnie za to Maczynski i Goralski. Niby nie sa zli ale gorsi od poprzednikow a w jedenastce nie ma az tyle miejsca dla wszystkich a z drugiej strony po co oslabiac druzyne wystawiajac mniej przydatnych zawodnikow... Zreszta Goralski i tak ma male szanse na gre bo malo gral dotychczas a Maczynski wyroznia sie tylko tym ze jest solidny, a to uwazam za malo jesli chcemy wycisnac maxa z tej druzyny, zeby zrobic prawdziwy kolektyw trzeba odrzucic z tej druzyny wszelki niepotrzebny "balast" zeby od tej pory grali jak najwiecej w jak najlepszym skladzie a to z pewnoscia bardzo szybko zaprocentuje. Kto powiedzial ze sklad naszej reprezentacji nie moze wygladac np. tak: Szczesny - Piszczek, Glik, Pazdan, Jedrzejczyk - Rybus, Zielinski, Krychowiak, Blaszczykowski - Kapustka, Lewandowski... Nie mowie ze to jest "podstawowy" sklad a reszta jest slaba ale w ramach dawania odpoczynku zawodnikom warto czasami kogos posadzic na lawce i wpuscic jako "jokera"...