"Damy z siebie wszystko" #5. Marek Wawrzynowski: Senegal od zera do wielkiej drużyny

2008 rok to był punkt zerowy w senegalskiej piłce. Wydawało się wszystkim w tym kraju, że po ćwierćfinale na mistrzostwach świata w 2002 roku ta reprezentacja stała się potęgą, a od tego momentu rozpoczął się powolny zjazd. Wybuchły zamieszki w Dakarze, ludzie rzucali cegłami w siedzibę federacji, spalili autokar. Od tamtych wydarzeń minęło dziewięć lat, Senegal jest w zupełnie innym miejscu - dziennikarz WP SportoweFakty Marek Wawrzynowski ocenia kadrę Senegalu. Z tym rywalem reprezentacja Polski zmierzy się na mundialu w Rosji. W fazie grupowej zagramy również z Kolumbią i Japonią.

Komentarze (0)