- Mateusz Klich w czwartek poddał się kolejnemu testowi i oczekuje na wynik. Jesteśmy ciekawi, co będzie dalej. Jeśli wynik będzie negatywny, to Klich będzie mógł wrócić do treningów i wystąpić w dwóch meczach eliminacji. Sytuacja jest niespotykana. Mateusz miał pięć testów i tylko jeden wyszedł mu pozytywny. Wydaje się, że są duże szanse, że Mateusz Klich będzie brany pod uwagę, jeśli chodzi o kolejne występy. Wszyscy zawodnicy, którzy przebywają w Budapeszcie, są gotowi do gry - mówił Mateusz Skwierawski, dziennikarz WP SportoweFakty, który towarzyszy reprezentacji Polski w Budapeszcie przed meczem z Węgrami w ramach eliminacji MŚ 2022.