W ostatnich tygodniach o Lionelu Messim mówiło się głównie w kontekście jego kłopotów zdrowotnych, słabej dyspozycji, a co za tym idzie - kiepskich wyników Barcelony. Gwiazdorowi "Dumy Katalonii" nie przeszkadza to jednak w negocjowaniu nowego, lukratywnego kontraktu. Jak informuje hiszpańska gazeta Marca Argentyńczyk chce zarabiać 20 milionów euro rocznie oraz otrzymać kolejne 3 miliony za ewentualne tytuły. Ostatnia propozycja Barcy wynosiła 18 milionów, czyli tyle ile w Realu zarabia Cristiano Ronaldo. Według hiszpańskich dziennikarzy negocjacje między menedżerem piłkarza - jego ojcem Jorge, a klubem z Katalonii potrwają jeszcze około 2 tygodni.