Skandal w Pucharze Narodów Afryki. Sędziego musiała eskortować ochrona

W tym artykule dowiesz się o:

Janny Sikazwe narobił mnóstwo zamieszania w meczu Tunezja - Mali podczas Pucharu Narodów Afryki. W kilka minut narobił tyle błędów, że stał się sławny na całym świecie. Zaczęło się od tego, że arbiter zakończył mecz w... 85. minucie. To wywołało oburzenie na ławce rezerwowych Tunezyjczyków. Sikazwe jednak w porę się zorientował i wznowił pojedynek. Na tym jednak nie koniec. Później sędzia popełnił kolejne dwa koszmarne błędy, które można zobaczyć w materiale wideo.

Komentarze (2)
Waldi73
12.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
listkiewicz z polską świtą trenerską takiego arbitra CHĘTNIE by zatrudnił. Nadaje się do tej dawniejszej paczki. 
avatar
SportowyEkspert
12.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ten człowiek już nie powinien sędziować, to jakaś pomyłka!