Eksperci nie mają złudzeń. Robert Lewandowski ma małe szanse na wygranie tegorocznego plebiscytu Złotej Piłki. - Wszystko ułożyło się idealnie pod Benzemę. Ponad 40 goli w sezonie, mecze w Lidze Mistrzów, mistrzostwo Hiszpanii i korona króla strzelców - wymienia Mateusz Skwierawski w programie "Z pierwszej piłki". - Teraz porażka Lewandowskiego będzie mniej bolała niż niezasłużona porażka z Messim (w zeszłym roku - przyp. red.). Trzeba przyznać, że Benzema zasłużył - dodał Piotr Koźmiński.