Zwolnili go, chociaż był najlepszy w historii klubu. "Koguty" bez trenera

Tim Sherwood nie jest już menedżerem Tottenhamu Londyn. Były pomocnik Kogutów objął drużynę w grudniu, gdy klub zwolnił Andre Villasa-Boasa. 45-letni Sherwood zajął szóste miejsce w Premier League. Wygrał niemal 60 procent spośród 22 spotkań ligowych, w których prowadził Tottenham. Czyni go to najskuteczniejszym menedżerem w historii występów tego zespołu w Premier League. Nieoficjalnie mówi się, że Anglika może zastąpić szkoleniowiec Ajaksu Amsterdam - Frank de Boer lub Mauricio Pochettino z Southampton.

Komentarze (0)