Robert Lewandowski od 1 lipca będzie piłkarzem Bayernu Monachium. Wszystko wskazuje na to, że najlepszy strzelec bawarskiego klubu w minionym sezonie - Mario Mandżukić pożegna się mistrzem Niemiec.
Były piłkarz Radosław Gilewicz twierdzi, że na ten moment nikt w Bayernie nie jest podstawowym piłkarzem i polski piłkarz nie potrzebuje Chorwata do rywalizacji, bo i tak chętnych do gry w ataku Bayernu jest wielu. - Robert będzie miał z kim walczyć o pierwszy skład. Jest jeszcze Goetze, Robben czy Muller - dodał Gilewicz.
Źródło artykułu: