John Terry jest boiskowym twardzielem, a przeciwnicy nie wspominają dobrze starć z obrońcą Chelsea. Kapitan 'The Blues' udowodnił jednak, że ma wielkie serce nie tylko do walki. Piłkarz wysłał sympatyczce londyńskiej drużyny meczową koszulkę, opatrzoną autografem i specjalną dedykacją. W ten sposób zareagował na wiadomość o śmierci matki młodej fanki. Były reprezentant Anglii jest uwielbiany przez kibiców Chelsea, ale tym gestem zyskał wiele także w oczach rywali.