Zakrwawiony Ronaldo przegląda się w telefonie. Zdjęcia piłkarza Realu robią furorę
Karol Borawski
W czasie meczu z Deportivo La Coruna (7:1) Cristiano Ronaldo skorzystał z "lusterka". Nie wynikało to jednak z próżności piłkarza Realu Madryt. Portugalczyk został poszkodowany po jednym ze starć, a jego twarz zalała krew. Gwiazdor Królewskich musiał doprowadzić się do porządku, by móc wrócić do gry. Skorzystał z przedniej kamery telefonu należącego do jednego z członków sztabu medycznego. Media już się zastanawiają, czy przy okazji CR7 zrobił sobie selfie.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Komentarze (14)