Do początku lipca europejska federacja powinna zdecydować o sześciu dzikich kartach do Ligi Mistrzów. Niemalże pewniakami wydają się Veszprem, Nantes i Aalborg, o pozostałe trzy miejsce stara się kilka zespołów, m.in. Orlen Wisła Płock i RK PPD Zagrzeb.
Mistrzowie Chorwacji rozpoczęli wzmocnienia, na rozegraniu postawili na Vuko Borozana. Czarnogórzec jeszcze 2-3 lata temu był uznawany za czołowego strzelca w Europie, z Vardarem Skopje wygrywał Ligę Mistrzów. Od tego czasu znalazł się na równi pochyłej - w niejasnych okolicznościach został odsunięty od pierwszego składu Vardaru, przeniósł się do Veszprem, z którym także rozstał się w niezbyt przyjemnej atmosferze. Przez ostatni rok Borozan zniknął z radarów i zarabiał petrodolary w katarskim Al-Arabi.
Jak na razie transfer Czarnogórca to najistotniejsza zmiana w Zagrzebiu. Pozostałe transfery nie powalają na kolana, biorąc pod uwagę odejście Davida Mandicia do Melsungen i Sandro Obranovicia do Kadetten Schaffhausen. Po raz kolejny znany z Kielc Filip Ivić nie był w stanie zagrzać miejsca na dłużej, golkiper zagra w Chambery.
ZOBACZ WIDEO: Niezwykła stylizacja miss Euro. Trudno oderwać wzrok
Coraz lepiej prezentuje się skład AEK Ateny, w którym od nowego sezonu będzie grać Łukasz Rogulski. Kolegą klubowym Polaka został Stipe Mandalinić, przed laty lider RK PPD Zagrzeb i były zawodnik Fuechse Berlin. W bramce AEK będzie stał Białorusin Iwan Mackiewicz z wieloletnim doświadczeniem w Lidze Mistrzów wyniesionym z Mieszkowa Brześć.
Do Grecji trafia zresztą coraz więcej uznanych nazwisk, najczęściej na koniec kariery. Po 13 latach Bundesligę opuścił jeden z najlepszych strzelców na niemieckich parkietach Robert Weber. 37-letni Austriak związał się z nowym mistrzem kraju Olympiakosem Pireus, który w finale uporał się z AEK. Drugim liderem zespołu ma być Olivier Nyokas z Vardaru Skopje.
ZOBACZ:
Fernandez wróci do Hiszpanii?
Ikona Flensburga mówi stop