Zaczyna się poważne granie w Polsce. Pierwszy mecz o stawkę

WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: drużyna Górnika Zabrze
WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: drużyna Górnika Zabrze

Górnik Zabrze jako pierwszy zakończy okres przygotowawczy do sezonu 2022/23. Drużyna Marcina Lijewskiego zainauguruje eliminacje Ligi Europejskiej.

Los pozornie okazał się całkiem łaskawy. Górnicy mogli trafić znacznie gorzej, ale GC Amicitia Zurych to solidny szwajcarski ligowiec z kilkoma uznanymi graczami w składzie, który w poprzednim sezonie niespodziewanie wdarł się do tamtejszego topu i zdobył Puchar Szwajcarii. Co istotniejsze, Amicita wykonała duży progres pod wodzą Petra Hrachovca, sezon wcześniej biła się o utrzymanie.

W Zabrzu nie trzeba przedstawiać Iso Sluijtersa. Holender spędził na Górnym Śląsku pięć lat i poprowadził Górnika do niejednego zwycięstwa. W białoruskiej kadrze występował Hleb Harbuz, w reprezentacji Kosowa pokazywał się Luigj Quni, ale największe doświadczenie z europejskich pucharów ma Olafur Andres Gudmundsson. Islandzkiemu rozgrywającemu nie wyszła przygoda z Montpellier, ale w barwach IFK Kristianstad pokazał duży potencjał w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Nie wiadomo jednak, czy Islandczyk wyjdzie na boisku, w sparingach nie występował.

Kibice mniej kojarzą bramkarza Paula Bara, za to starsi fani z Zabrza mogą pamiętać... jego ojca. Piotr Bar był jednym z mistrzów Polski z 1989 roku w barwach Pogoni. Paul urodził się już w Niemczech, ale posiada polskie obywatelstwo i mówi w języku rodziców.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

Górnika stać na awans do II rundy i nie chodzi tu wyłącznie o personalne porównanie, chociaż pod względem kadrowym zabrzanie nie odstają. Po 10 latach do Polski wrócił wielokrotny kadrowicz Piotr Wyszomirski, za zdobywanie bramek mają odpowiadać Rennosuke Tokuda i Patryk Mauer, dużym wzmocnieniem jest pozyskany z Azotów Aleksandra Baczki.

Górnik to jednak nie tylko nazwiska, przede wszystkim zespół dobrze prezentował się w okresie przygotowawczym. Korzystnie wypadł m.in. podczas mocno obsadzonego turnieju Szczypiorno Cup, w którym nie dał szans Chrobremu Głogów i Enerdze MKS Kalisz. Jedynie kontuzje trochę ograniczają pole manewru na prawej stronie, w spotkaniu nie zagrają leworęczni Liubomir Ivanytsia i Paweł Dudkowski.

Górnik Zabrze - GC Amicitia Zurych / 27.08.2022, godz. 16.00

ZOBACZ:
Młoda gwiazda w Kilonii?
Wrzesień z PGNiG Superligą Kobiet

Źródło artykułu: