KMŚ: Benfica Lizbona poza półfinałem! Sensacyjna porażka z egipskim Al Ahly

Getty Images / Gualter Fatia / Na zdjęciu: Ole Rahmel
Getty Images / Gualter Fatia / Na zdjęciu: Ole Rahmel

Portugalska Benfica Lizbona nie zagra w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata! Triumfator Ligi Europejskiej dość nieoczekiwanie przegrał 28:29 z egipskim Al Ahly, czyli zwycięzcą Afrykańskiej Ligi Mistrzów.

W tym artykule dowiesz się o:

Faworytem w spotkaniu, którego stawką był awans do półfinału była bez wątpienia Benfica Lizbona. Portugalczycy dysponowali bowiem lepszym potencjałem kadrowym od afrykańskiego Al Ahly. Zespół z Czarnego Lądu już w pierwszej części pokazał, że nie będzie to dla triumfatora Ligi Europejskiej łatwa przeprawa. Benfica schodziła do szatni z najniższym możliwym prowadzeniem.

Podopieczni Chemy Rodriguez w drugiej odsłonie odskoczyli na trzy trafienia, lecz Egipcjanie nie dali rywalowi złapać wiatru w żagle. Bramkę strzeżoną przez Sergeya Hernandeza skutecznie nękał duet Omar Hassan - Ahmed Mesilhy.

Na domiar złego raz za razem gracze Benfiki lądowali na ławce kar. Gra posypała się gdy filar obrony, Alexis Borges Hernandez otrzymał na nieco ponad kwadrans przed końcem trzecią karę dwóch minut. Łącznie gracze Benfiki na ławce kar spędzili aż 20 minut, a więc jedną trzecią całego czasu! Al Ahly zwietrzyło okazję do sprawienia niespodzianki, a niesieni fanatycznym dopingiem swoich licznie zgromadzonych kibiców - nakręcali się z każdą kolejną akcją. Emocje sięgnęły zenitu, a publiczność była świadkami niezwykle emocjonującej końcówki, w której padał cios za cios.

Newralgiczne fragmenty lepiej rozegrał afrykański zespół. Trzydzieści sekund przed końcem Ahmed Mesilhy rzucił na 29:28. O czas chwilę później poprosił trener Benfiki. Koronkową akcję miał zwieńczyć z lewego skrzydła Jonas Kallman, lecz rzut Szweda obronił Abd Elrahman Sayed i zawodnicy Al Ahly oraz kibice tego klubu wpadli w euforię.

To pierwsze od 2014 roku zwycięstwo z europejską drużyną w Super Globe. Ostatni raz miało to miejsce 11 września 2014 roku w Dausze. Wówczas katarski Al Sadd w półfinale pokonał 27:26 niemiecki SG Flensburg-Handewitt.

W półfinale Klubowych Mistrzostw Świata Al Ahly zagra ze zwycięzcą meczu SC Magdeburg - Al Khaleej. W najlepszej czwórce drużyn na świecie są także mistrz Polski, Łomża Industria Kielce oraz FC Barcelona. Finaliście poprzedniej edycji Ligi Mistrzów zagrają ze sobą w sobotę 22 października, o godzinie 19:30 czasu polskiego.

Al Ahly - Benfica Lizbona 29:28 (12:13)

Al Ahly: Homayed (6/30 - 20 proc.), Sayed (1/5 - 20 proc.) - Hassan 8, Mesilhy 7, Mahmoud 4, Dahroug 3, Salaheldin 2, Ahmed 1, Khalil 1, Ashour 1, Allah 1, Nantes 1, El Masry, Abdelwahed, Abdou, Sayed.
Karne: 7/10.
Kary: 10 min. (4 min. Salaheldin, 2 min. Allah, El Masry, Abdelwahed).

Benfica Lizbona: Hernandez (6/29 - 21 proc.), CapdevilleDjordjić 9, Rahmel 5, Moreira 5, Moreno 4, Grigoras 2, Juhasz 2, Silva 1, Kallman, Semedo, Martins, Borges, Kljun, Izquierdo. 
Karne: 2/3.
Kary: 20 min. (6 min. Borges, 4 min. Semedo, Kljun, 2 min. Rahmel, Moreno, Kallman).

Sędziowie: Jiri Novotny - Vaclav Horacek (Czechy).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze

Komentarze (0)