Różnica klas. Mistrzynie Polski bezlitosne dla beniaminka

Zagłębie Lubin pokazało siłę w starciu z beniaminkiem z pierwszej stolicy Polski. We wtorkowym spotkaniu PGNiG Superligi MKS PR URBIS nie miał zbyt wiele do powiedzenia.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Zdjęcie z meczu Zagłębie Lubin - PR URBIS Gniezno PAP / Maciej Kulczyński / Zdjęcie z meczu Zagłębie Lubin - PR URBIS Gniezno
Oczywiście MKS Zagłębie Lubin było wyraźnym faworytem wtorkowego spotkania. Już pierwsze minuty pokazywały, że przyjezdne stoją przed bardzo trudnym zadaniem. "Miedziowe" rozpoczęły od serii aż pięciu trafień z rzędu. Autorką trzech z nich była Emilia Galińska.

Przy stanie 5:0 trener MKS PR URBIS Gniezno Robert Popek postanowił wziąć czas. I później coś ruszyło po stronie przyjezdnych. Sygnał do walki dała w ósmej minucie Monika Łęgowska. Beniaminek starał się pokazać pazur, ale generalnie na niewiele się to zdawało. Już do przerwy miejscowe prowadziły 21:12.

Druga partia zaczęła się od wymiany bramka za bramkę. Lubinianki delikatnie spuszczały z tonu w obronie. Potem popisywały się też świetnymi seriami, na które drużyna z Gniezna nie potrafiła sprawnie odpowiadać.

Ostatecznie mistrzynie Polski pokonały zdecydowanie niżej notowanego przeciwnika 40:24. To oczywiście w pełni zasłużony sukces "Miedziowych".

Zagłębie Lubin - MKS PR URBIS Gniezno 40:24 (21:12)

Zagłębie Lubin: Maliczkiewicz, Wąż, Zima - Górna 9, Bujnochowa 6, Michalak 5, Galińska 5, Drabik 5, Matieli 4, Sustkova 3, Kocińska 2, Milojević 1, Pankowska.

MKS PR URBIS Gniezno: Hoffmann, Konieczna, Cieślak - Nurska 8, Łęgowska 6, Hartman 5, Kaczmarek 2, Świerżewska 1, Giszczyńska 1, Guziewicz 1, Siwka, Chojnacka, Widuch, Matysek, Kuriata.

Zobacz także:
> Żniwa dla płockich skrzydłowych. Siódemka 12. kolejki PGNiG Superligi
> Poważna kontuzja nadziei Łomży Industrii Kielce. W planach zabieg

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek już znudziło się odpoczywanie
Czy Zagłębie Lubin zostanie mistrzem Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×