Orlen Wisła z nadzieją na wielki sukces. Walka do ostatnich sekund
Nic jeszcze nie jest jasne po pierwszym meczu, co więcej, Orlen Wisła Płock ma widoki na wyeliminowanie Nantes i awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów!
Płocczanom szło czasami jak po grudzie. Słabo w spotkanie wszedł Marcel Jastrzębski, niewiele zmieniło wejście Ignacio Bioski. Pierwsza połowa była zresztą dość przeciętna pod względem skuteczności, wyłączając wysiłki Siergieja Kosorotowa i Dmitrija Żytnikowa. Po kiepskim początku udało się jednak zbliżyć do Nantes, by przed przerwą... znowu pozwolić rywalom na wiele.
Zespoły wróciły do gry przy wyniku 14:18, Wisła potrzebowała jakiegoś impulsu. Dał go Biosca, który zaczął odbijać piłki i wysłał Nantes sygnał, że nie wszystko rozstrzygnięte. Po jednej z obron Żytnikow zapewnił remis 22:22 i na 17 minut przed końcem w Orlen Arenie zawrzało. Kibice Wisły zaczęli nieść drużynę Xaviego Sabate.
ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące opinie nt. Roberta Lewandowskiego. Oto co napisali HiszpanieŻytnikow często brał na siebie odpowiedzialność, w roli kilera sprawdzał się Kosorotow. Rosyjski duet zapewnił Wiśle prowadzenie 25:24 i mecz zaczął przypominać jego rywalizację z Nantes, w którym brylowali Valero Rivera i Kauldi Odriozola. Liderów Wisły wspomagał Tin Lucin, pewnie wykonujący karne. Właśnie Chorwat jeszcze podgrzał atmosferę, gdy w 58. minucie zapewnił niewielką przewagę (31:30) i zmusił Gregory'ego Cojeana do wzięcia czasu.
Swoje show kontynuował Żytnikow, ale jego gol nie dał ostatecznie zwycięstwa, niedługo później wyrównał Thibaud Briet. Rosjanin miał zostać bohaterem ostatniej akcji, jednak rzut został zablokowany i Wisła musi zadowolić się remisem. Najważniejsze, że losy awansu nie są rozstrzygnięte i Nafciarze pojadą do Nantes pełni nadziei.
Orlen Wisła Płock - HBC Nantes 32:32 (14:18)
Orlen Wisła: Jastrzębski 1, Biosca - Daszek 4, Lucin 6, Piroch 2, Serdio 3, Susnja, Fazekas, Krajewski, Perez Arce, Terzić, Dawydzik, Mindegia 2, Mihić 3, Żytnikow 6, Kosorotow 5
Nantes: Gaspar, Hallgrimsson - Marchan, Briet 3, Minne 3, La Breteche, Persson, Rivera 10, Cavalcanti 2, Ovnicek 1, Damatrin, Portela, Maqueda 1, Toto 2, Monar 3, Odriozola 5
-
Yves_ck Zgłoś komentarz
Jego drużyna walczy o ćwierćfinał LM, a ten dalej o Kielcach xDDD Farmazon-2023 nie do pobicia. -
07106 Zgłoś komentarz
Za kilka dni będzie jeszcze piękniejszy, bez względu na pogodę, wtajemniczeni znają datę a nawet godzinę, i nie będzie to 31 marca:):):) -
WISŁA-1947 Zgłoś komentarz
Piękny dzisiaj dzień wstał - 24 marca. Dla wtajemniczonych podam tą datę też słownie - dwudziesty czwarty marca :) :) :) -
07106 Zgłoś komentarz
102 a ty jescze nie na pięterku? Czy sąsiad cię ubiegł?;) -
07106 Zgłoś komentarz
Osiągnijcie w F4 coś to będziesz mógł używać tego zwrotu;) bo na razie pozostaja marzenia;) chociaż już niektórzy drabinkę rozrysowali;) -
Maxi .102 Zgłoś komentarz
Dzwon...zaczął już odbijać....czas....:) -
WISŁA-1947 Zgłoś komentarz
niezły autoklaps :P Ale oni w tym są dobrzy, można powiedzieć że w Final4 w tej dziedzinie mają przydzielone z automatu. -
iskierka1 Zgłoś komentarz
A ty makuch wiesz co to znaki interpunkcyjne czy sie zatrzymales na podstawowce? :) -
Maxi .102 Zgłoś komentarz
@kck: W żebrze...to wy jesteście mistrzami...nikt was nie pobije.....1 zł wrzuciłeś do puszki....:) -
kck Zgłoś komentarz
Należy pogratulować Aalborgowi kibiców, którzy wypełnili halę w 100%, nikt tam nie żebrze o doping, kupowanie biletów a dzieciarnia nie nagrywa żenujących filmików. -
07106 Zgłoś komentarz
A mówiłem pij 0%:) Poczytaj protokoły pomeczowe EHF to dopiero będzie łabędzi śpiew;) -
Yves_ck Zgłoś komentarz
Przypominam, że największy kłamca tego forum przegrał zakład o 5 tysięcy ludzi na meczu i od teraz ma nick Framazon-2023 :) -
WISŁA-1947 Zgłoś komentarz
ogrodowe.