Węgierski potentat, od lat walczący o tytuł w lidze z Veszprem i liczący się w Lidze Mistrzów, ogłosił, że przez najbliższy rok Szymon Działakiewicz będzie występował w jego barwach. To zaskakujący ruch - reprezentant Polski wyróżniał się w lidze szwedzkiej, ale jego Redbergslids zajęło ostatnie miejsce w rozgrywkach.
Działakiewicz wyjechał z Polski dwa lata temu, kiedy przeniósł się z Gwardii Opole do niemieckiego Gummersbach. Wywalczył wprawdzie awans do Bundesligi, ale był głównie zmiennikiem Janko Bozovicia. Po roku postanowił spróbować sił w Szwecji i swoimi udanymi występami (był w czołówce strzelców) zwrócił uwagę Picku. Jego konkurentami na prawym rozegraniu będą Chorwat Luka Stepancić i Hiszpan Imanol Garcianda.
Kilka tygodni temu wydawało się, że Działakiewicz przeniesie się do Rumunii. Ambitne plany transferowe miała Steaua Bukareszt, razem z nim do zespołu miał trafić Melwin Beckman, ale według rumuńskich mediów, klub nie będzie dysponował jednak tak dużym budżetem jak przewidywano.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"