Kilkadziesiąt godzin temu informowaliśmy, że Mateusz Kornecki zwiąże się z jednym z beniaminków Bundesligi. Chodzi o drugi zespół 2. Bundesligi ThSV Eisenach, który po siedmiu latach ponownie dostał się do najlepszej ligi świata.
Korneckim interesowało się Porto i francuskie Limoges, ale dla reprezentanta Polski Bundesliga była wymarzonym kierunkiem. W Eisenach będzie konkurował z dwoma ściągniętymi bramkarzami Dominikiem Plaue z Huttenberg i Matiją Spikiciem z Eskilstuny Guif.
Kadrowicz po czterech latach opuścił Barlinek Industrię Kielce, w barwach mistrzów Polski przeważnie pełnił rolę zmiennika Andreasa Wolffa. Dla Korneckiego najbliższy sezon będzie pierwszym poza PGNiG Superligą.
Jak informuje portal emkielce.pl, rozwiązała się też kwestia obsady kieleckiej bramki. Z wypożyczenia do Wybrzeża wróci Miłosz Wałach, który będzie konkurował z Sandro Mestriciem o miejsce za plecami Andreasa Wollfa. Chorwat ma za sobą udaną przygodę ze słoweńskim Riko Ribnica, rok temu wybrano go najlepszym golkiperem rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #4. Anna Kiełbasińska walczy nie tylko z rywalkami. "Od dwóch lat jestem na lekach"