Finał na remis (relacja)

W drugim meczu finału mistrzostw Polski piłkarze ręczni Interferii Zagłębia Lubin przegrali z Wisłą Płock 24:31 (13:18). W rywalizacji do trzech zwycięstw jest remis 1:1. W najbliższy weekend walka o złoto przeniesie do Płocka.

Łukasz Lemanik
Łukasz Lemanik

Niedzielne spotkanie na początku miało podobny przebieg jak sobotni mecz. Pierwsze minuty należały do "Nafciarzy", którzy prowadzili 1-2 bramkami. Po kwadransie gry lubinianie doprowadzili do remisu, a w 18. minucie, po dwóch bramkach Bartłomieja Tomczaka, prowadzili 9:7. W końcowe pierwszej połowy podopieczni Jerzego Szafrańca zagrali nieskutecznie w ataku, co wykorzystała Wisła. Ostatnie minuty pierwszej części spotkania to zdecydowana przewaga zawodników z Płocka, którzy z zimną krwią wykorzystywali błędy Zagłębia i już do przerwy wypracowali sobie wyraźną przewagę. Do szatni lubinianie schodzili z bagażem pięciu bramek.

Po wznowieniu gry zaczęła się pogoń gospodarzy. Podopieczni Jerzego Szafrańca dwoili się i troili, aby jak najszybciej zniwelować straty, jednak nie potrafili znaleźć sposobu na obronę Wisły i świetnie spisującego się między słupkami Marcina Wicharego. Golkiper płockiej drużyny był jedną z najjaśniejszych postaci na parkiecie, wiele razy ratując swój zespół przed utratą bramki. To właśnie z pokonaniem Wicharego lubinianie mięli największe problemy. Wisła grała bardzo dobrze w obronie i wyprowadzała skuteczne kontry. "Nafciarze" niemal przez całą drugą połowę kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie i utrzymywali bezpieczną, 4-5 bramkową przewagę. Spotkanie zakończyło się wyraźnym zwycięstwem gości 31:24.

- Dzisiaj zawiodła przede wszystkim skuteczność. Do 20. minuty mecz był wyrównany, jednak nasza słabsza gra w końcowych fragmentach pierwszej połowy sprawiła, że do przerwy przegrywaliśmy różnicą pięciu bramek. W drugiej połowie goniliśmy wynik, ale znów graliśmy nieskutecznie. Do tego nasi młodzi zawodnicy nie wytrzymali chyba presji. Przegraliśmy dzisiejszy mecz, ale nadal walczymy o złoto - powiedział po spotkaniu trener Interferii Zagłębia Lubin Jerzy Szafraniec.

Interferie Zagłębie Lubin - Wisła Płock 24:31 (13:18)

Interferie: Malcher, Covtun - Tomczak 4, Kozłowski 4, Anuszewski 4, Niedośpiał 4, Kieliba 2, Stankiewicz 2, Obrusiewicz 2, Piotr Adamczak 1, Paweł Adamczak 1, Orzłowski, Steczek, Górniak.

Wisła: Marszałek, Wichary - Zołoteńko 8, Pronin 7, Nat 4, Kuptel 3, Twardo 2, Wuszter 2, Świerad 2, Jędrzejewski 1, Paluch 1, Szyczkow 1, Niedzielski, Radojević, Malesa.

Kary - Zagłębie Lubin - 14 min., Wisła Płock - 10 min.

Sędziowie: Mirosław Baum (Warszawa), Marek Góralczyk (Świętochłowice).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×