Popsują święto miejscowym? Czas na walkę o medale

Getty Images / Alex Davidson / Na zdjęciu: szczypiornistki reprezentacji Francji
Getty Images / Alex Davidson / Na zdjęciu: szczypiornistki reprezentacji Francji

W sobotę, 10 sierpnia wyjaśni się rywalizacja szczypiornistek na igrzyskach olimpijskich 2024. O złoto powalczą Norweżki i Francuzki, a Dunki i Szwedki o brąz.

Wielkimi krokami igrzyska olimpijskie 2024 zbliżają się do końca. W dwóch ostatnich dniach dokończone zostaną zmagania w piłce ręcznej. W pierwszej kolejności w sobotę (10 sierpnia) o medale powalczą szczypiornistki.

Już na godzinę 10:00 zaplanowane zostało spotkanie o brązowy medal. W nim dojdzie do skandynawskiego pojedynku, ponieważ zmierzą się reprezentacje Danii oraz Szwecji.

Faworyt tej rywalizacji? Praktycznie go nie ma, biorąc pod uwagę potencjał obu drużyn. Jednak zapewne lekkie wskazanie jest na Dunki z uwagi na to, że w fazie grupowej udało im się pokonać Szwedki (25:23). Był to jednak zacięty pojedynek i dyspozycja dnia może zadecydować o tym, że tym razem pójdzie on w drugą stronę.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z igrzysk". Polki zajęły czwarte miejsce. "Taki jest sport"

Z kolei na 15:00 dojdzie do finałowego starcia, które cieszyć się będzie ogromnym zainteresowaniem w Paryżu. Wszystko z uwagi na to, że do walki o złoty medal przystąpią reprezentantki gospodarzy.

Francuzki dotarły do finału bez żadnej porażki, ale w półfinale nie miały lekko. W rywalizacji ze Szwedkami niewiele brakowało, by wynik był na korzyść rywalek. Ostatecznie doszło do dogrywki za sprawą której zwyciężyły Trójkolorowe.

Ich przeciwniczkami będą z kolei Norweżki. One z kolei rozpoczęły zmagania w stolicy Francji od porażki ze Szwecją, by następnie wygrać komplet spotkań. W skandynawskim półfinale ograły Dunki 25:21 i teraz są gotowe na to, by pokrzyżować szyki reprezentantkom gospodarzy i zgarnąć olimpijskie złoto.

Mecz o brązowy medal:

Reprezentacja Danii kobiet - Reprezentacja Szwecji kobiet, godz. 10:00

Finał:

Reprezentacja Norwegii kobiet - Reprezentacja Francji kobiet, godz. 15:00

Komentarze (0)