15. kolejka Bundesligi: Polacy w rolach głównych

W ostatniej kolejce przed świętami Bożego Narodzenia wszystkie oczy fanów piłki ręcznej skierowane były na parkiet hali w Kilonii, na którym piłkarze ręczni gospodarzy oraz zawodników HSV Hamburg walczyli o miano mistrza pierwszej rundy rozgrywek. Na innych parkietach też było bardzo ciekawie, a co najważniejsze w głównych rolach wystąpili Polacy.

W tym artykule dowiesz się o:

W najważniejszym meczu pierwszej rundy rozgrywek pomiędzy THW Kiel a HSV Hamburg padł sprawiedliwy remis 29:29. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Zarówno jedna drużyna jak i druga miała swoje szanse na rozstrzygnięcie pojedynku na własną korzyść, ale żadna drużyna nie zadała decydującego ciosu. Filip Jicha mógł w ostatniej sekundzie zmienić losy pojedynku, ale piłka po jego rzucie otarła się o słupek bramki strzeżonej przez Bittera. Bracia Lijewscy zapisali na swoim koncie po dwie bramki i wnieśli cegiełkę do wywalczenia cennego punktu.

W stolicy doszło do ciekawego pojedynku pomiędzy Fuchse Berlin i Rhein-Neckar Löwen. Faworytami byli goście, ale gospodarze koniecznie chcieli się zrehabilitować po trzech kolejnych porażkach na własnym parkiecie i odnieść przekonywujące zwycięstwo nad mocnym przeciwnikiem. W niedzielne popołudnie ta sztuka im się udała a bardzo duży udział w triumfie miała dwójka Polaków Bartłomiej Jaszka i Michał Kubisztal. Ten pierwszy był najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny zdobywając 6 bramek, natomiast trafił do bramki Szmala pięciokrotnie. Dla pokonanych czterokrotnie na listę strzelców wpisał się Karol Bielecki.

O wiele łatwiejsze zadanie mieli piłkarze ręczni z Magdeburga. Ich przeciwnikiem był słabiutki zespół z Dormagen. Gospodarze musieli się jednak sporo namęczyć, aby zapisać na swoim koncie kolejne dwa punkty. Także w tym spotkaniu formą błysnęli Polacy, a w szczególności Bartosz Jurecki. Obrotowy Magdeburga trafiał do bramki przeciwnika aż osiem razy. Do protokołu zapisał się również dwoma trafieniami Maciej Dmytruszyński, ale nie chroniło to jego drużyny od kolejnej porażki.

Do sporej niespodzianki doszło w Hannoverze. Tamtejszy zespół TSV Hannover-Burgdorf pokonał wyżej notowany TBV Lemgo, a ojcem zwycięstwa został nie kto inny jak Piotr Przybecki. Weteran niemieckich parkietów osiem razy trafiał do bramki przeciwnika, natomiast Jacek Będzikowski dołożył jedno oczko. Zwycięstwo gospodarzy może okazać się bezcenne w walce o ligowy byt.

Po raz kolejny doskonałą doskonałą formą błysnął Michał Jurecki. Poprowadził on swój zespół do przekonywującego triumfu nad HBW Balingen-Weilstetten. Michał zdobył 8 bramek, a jego koledzy z reprezentacji czyli Tomasz Tłuczyński i Artur Siódmiak dołożyli kolejno 5 i 3 trafienia.

W 15. kolejce doszło do jeszcze jednego spotkania z polskim akcentem. W bramce Frisch Auf Göppingen bardzo dobrze spisywał się Adam Weiner. Jego wspaniała postawa walnie przyczyniła się do cennego zwycięstwa nad Vfl Gummersbach.

W innych spotkaniach warto nadmienić kolejne 2 punkty drużyny z Flensburga oraz remis w spotkaniu pomiędzy dwoma drużynami środka tabeli czyli Wetzlar i Großwallstadt.

Füchse Berlin - Rhein-Neckar Löwen 33:28 (16:11)

Bramki: Jaszka (6), Kubisztal (5), Richwien (5), Bult (5/2), Wilczynski (5/2), Laen (3), Murawski (2), Strand (2) dla Berlina

Stefansson (6/3), Gensheimer (5/1), Bielecki (4), Harbok (4), Groetzki (3), Müller (2), Sigurdsson (2), Myrhol (1) dla Löwen

Widzów: 8735

THW Kiel - HSV Hamburg 29:29 (16:17)

Bramki: Ilic (9/3), Jicha (8/2), Andersson (5), Ahlm (5), Klein (1), Zeitz (1) dla Kiel

Hens (6), Vori (5), Jansen (5), Lackovic (3), Lindberg (3/2), M. Lijewski (2), K. Lijewski (2), G. Gille (1), B. Gille (1), Duvnjak (1) dla Hamburga

Widzów: 10.250

SC Magdeburg - TSV Dormagen 32:29 (16:16)

Bramki: Jurecki (8), Grafenhorst (6), Weber (6/2), Rojewski (4), van Olphen (4), Tönnesen (3/2), Wiegert (1) dla Magdeburga

Linder (5), Holst (5/2), Schindler (4), Wisotzki (3), Plaz (3), Balomenos (2), Dmytruszynski (2), Chantziaras (2), Meyer (1), Nippes (1), Lochtenbergh (1) dla Dormagen

Widzów: 4195

TSV Hannover-Burgdorf - TBV Lemgo 26:25 (15:13)

Bramki: Przybecki (8), Lehnhoff (4/1), Jonsson (3), Habbe (3), Puljezevic (3), Buschmann (2), Hohenberg (2), Bedzikowski (1) dla Hannoveru

Kraus (6/2), Hermann (6), Schmetz (3), Galia (3), Kehrmann (2), Svavasson (2), Strobel (1), Glandorf (1), Bechtloff (1) dla Lemgo

Widzów: 4142

Frisch Auf Göppingen - VfL Gummersbach 31:29 (15:14)

Bramki: Oprea (7), Kaufmann (6), Haas (6/3), Mrvaljevic (4), Thiede (3), Schöne (2), Jurca (2), Späth (1) dla Göppingen

Vukovic (7), Pfahl (5), Zrnic (5/2), Gunnarsson (4), Wagner (4), Szilagyi (3), Lützelberger (1) dla Gummersbach

Widzów: 5400

TuS N.-Lübbecke - HBW Balingen-Weilstetten 32:24 (18:11)

Bramki: Jurecki (8), Alvanos (7), Tluczynski (5), Siodmiak (3), Blaziko (2), Tesch (2), Niemeyer (2), Rui (1), Felixsson (1), Hansen (1) dla Lübbecke

Herth (5), Wilke (4), Strobel (3), Oelze (3), Müller (3), Bürkle (2), Wagesreiter (1), Ettwein (1), Sauer (1), Lobedank (1) dla Balingen

Widzów: 2000

SG Flensburg-Handewitt - GWD Minden 35:21 (15:11)

Bramki: Eggert (11/4), Mogensen (6), Carlen (4), Svan Hansen (3), Petterson (3), Boesen (2), Knudsen (2), Heinl (1), Johannsen (1), Christiansen (1), Karlsson (1) dla Flensburga

Just (5), Ingimundarson (4), Putics (3), Henriksson (3), Gylfason (2), Madsen (2), Schäpsmeier (1), Schmidt (1) dla Minden

Widzów: 5800

HSG Düsseldorf - MT Melsungen 22:26 (11:12)

Bramki: Sulc (7), Wernicke (6), Berblinger (4/3), Fölser (2), Hegemann (2), Kogut (1) dla Düsseldorf

Vuckovic (6/5), Klitgaard (6), Schöngarth (3), Junillon (3), Tzimourtos (2), Vasilakis (2), Sanikis (2), Brovka (1), Danner (1) dla Melsungen

Widzów: 1229

HSG Wetzlar - TV Großwallstadt 26:26 (12:11)

Bramki:Allendorf (6/5), Mraz (6), Christophersen (5), Djordjic (3), Valo (2), Jungwirth (1), Salzer (1), Smoler (1), Chalkidis (1) dla Wetzlar

Kunz (6/5), Kneer (5), Spatz (4), Weinhold (3), Tiedtke (3), Szücs (3), Köhrmann (2) dla Großwallstadt

Widzów:3680

Źródło artykułu: