Czołowe kluby Orlen Superligi ogłosiły kolejne wzmocnienia

Materiały prasowe / Orlen Superliga Kobiet / Radość zawodniczek PGE MKS FunFloor Lublin
Materiały prasowe / Orlen Superliga Kobiet / Radość zawodniczek PGE MKS FunFloor Lublin

Czołowe kluby Orlen Superligi Kobiet nie próżnują. W ostatnich dniach ogłosiły kolejne transfery przed sezonem 2025/26. Swoją pierwszą kartę odkryło też Gniezno, które długo kazało czekać na ruchy kadrowe.

Transferowa karuzela w Orlen Superlidze Kobiet rozkręca się na dobre. W ostatnich dniach kilka czołowych klubów ogłosiło wzmocnienia przed sezonem 2025/2026. PGE MKS FunFloor Lublin i KPR Gminy Kobierzyce kolejne, a MKS URBIS Gniezno odsłonił dopiero pierwszą kartę.

Do ekipy z pierwszej stolicy Polski dołącza doświadczona Słowenka - Nusa Fegic, rozgrywająca z bogatym dorobkiem zarówno krajowym, jak i międzynarodowym, która przez całą dotychczasową karierę związana była ze słoweńskim ZRK Mlinotest Ajdovcsina.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Nie płacz, kochana". Podolski spełnił marzenie młodej fanki

Przez 10 sezonów z macierzystym klubem zdobyła czterokrotnie wicemistrzostwo kraju oraz pięciokrotnie stawała na podium krajowego pucharu. W 225 spotkaniach rzuciła aż 797 bramek. Na koncie ma też 16 występów i 24 trafienia w reprezentacji oraz 17 bramek w europejskich pucharach.

W Lublinie z kolei chcą stawiać też na własne zaplecze. Julia Owczaruk, 23-letnia obrotowa z MKS AZS UMCS Lublin, podpisała kontrakt z pierwszym zespołem, co jest efektem systematycznego rozwoju oraz ciężkiej pracy.

Owczaruk to liderka pierwszoligowej drużyny - w bieżącym sezonie zdobyła 79 bramek w 17 meczach, będąc najskuteczniejszą zawodniczką drużyny. Teraz przed młodą szczypiornistką walka o minuty w jednym z najbardziej utytułowanych klubów w Polsce.

- To na pewno spełnienie marzeń. To także bardzo duży dla mnie krok. Po to trenowałam tyle lat. Nie spodziewałam się, że uda mi się to osiągnąć już po bieżącym sezonie - mówi sama zawodniczka.

Nie próżnuje także KPR Gminy Kobierzyce. Drużynę wicemistrzyń Polski wzmocni Wiktoria Kostuch, dynamiczna skrzydłowa, która w tym sezonie jest jedną z najlepszych strzelczyń w lidze. To już czwarty transfer ekipy z Dolnego Śląska.

Wychowanka MKS PM MPEC Tarnów w tym sezonie zdobyła już 123 bramki, zrównując się z Magdaleną Drażyk i ustępując tylko Aleksandrze Zych. Doświadczenie ze Startu Elbląg, JKS Jarosław czy Sośnicy Gliwice czyni z niej zawodniczkę gotową na grę o najwyższe cele.

- To szybka, przebojowa skrzydłowa, która nie boi się podejmować decyzji. Widzieliśmy, co potrafi, i jesteśmy przekonani, że pomoże nam w najważniejszych momentach sezonu. Wierzę, że kibice szybko ją pokochają - ocenia trener Marcin Palica.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści