Reprezentacja Polski w piłce ręcznej mężczyzn ma nowego selekcjonera. We wtorek oficjalnie ogłoszono, że kadrę narodową poprowadzi doświadczony hiszpański szkoleniowiec Jota Gonzalez. 53-latek, znany z pracy w BM Valladolid, Paris Saint-Germain oraz Benfice Lizbona, podpisał kontrakt obowiązujący do 2028 roku.
Prezentacja nowego selekcjonera odbyła się w obecności prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce Sławomira Szmala i dyrektora sportowego Marcina Smolarczyka. - Jestem bardzo zadowolony, że udało nam się pozyskać takiego selekcjonera, z takim doświadczeniem - podkreślił Szmal podczas konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Serena Williams zachwyciła kibiców nowymi zdjęciami
Gonzalez nie będzie długo czekał na swój debiut. Już 8 maja poprowadzi reprezentację Polski w meczu eliminacyjnym do mistrzostw Europy 2026 przeciwko Izraelowi. Trzy dni później Biało-Czerwoni zmierzą się z Rumunią w Gorzowie Wielkopolskim. Oba spotkania zamkną rywalizację w grupie 8 i będą pierwszym sprawdzianem dla nowego trenera.
Obecny szkoleniowiec Benfiki Lizbona ma za sobą udany sezon w Lidze Mistrzów, gdzie jego zespół dotarł aż do ćwierćfinału. Wcześniej przez lata był prawą ręką Raula Gonzaleza w PSG, co tylko potwierdza jego wysokie kwalifikacje. W Polsce oczekuje się, że wprowadzi do drużyny nową jakość, szczególnie w aspekcie taktycznym i organizacyjnym.
Głównym celem Hiszpana będzie awans na igrzyska olimpijskie w Los Angeles w 2028 roku. Nie mniej istotny będzie również powrót reprezentacji do czołówki europejskiej i światowej. Już teraz wiadomo, że kadrę pod wodzą Gonzaleza czeka sporo pracy.
